Reklama

Temat tygodnia

Trudne pytanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Upływ czasu odmierzany przez kolejne miesiące i lata zaciera, siłą rzeczy, pamięć o minionych wydarzeniach. Te mniej istotne zapewne nie przetrwają zmagań z przemijaniem. Te, które wryły się w ludzką historię szczególnym piętnem, należy przywoływać ku pamięci następnych pokoleń. Do nich należy Powstanie Warszawskie 1944 r.
60 lat temu podziemne władze Armii Krajowej wydały rozkaz do boju. Rozpoczęła się walka o Warszawę, ale nie tylko. Szło również o znak dla świata, że Polska żyje swym niezależnym bytem, choć pod okupacją. Istniało jeszcze w narodzie dość sił, aby stworzyć na nowo własną państwowość, odrodzić się w wolnym kraju. Po 5 latach ciemnej nocy hitlerowskiego terroru „Polska jeszcze nie zginęła”. Wybuch powstania nie był aktem spontanicznym. Stanowił kulminację napięcia, jakie narastało w polskim narodzie, zwłaszcza w oddziałach Armii Krajowej, największej podziemnej armii Europy. Powstanie było akcją dobrze przygotowaną i zakonspirowaną. Aż trudno uwierzyć, że tak dużą militarną ofensywę udało się zorganizować w tajemnicy i prowadzić przez 63 dni, choć pierwotne plany zakładały jej trwanie maksimum kilka dni. Tajemnica ludzkiego ducha, determinacji tysięcy rodaków, którzy nie wahali się oddać życia na tym „wielkim ołtarzu całopalenia”, jak nazwał Powstanie Stefan Kardynał Wyszyński.
Do dziś dnia trwają dyskusje, czy Powstanie miało sens. Skończyło się przecież porażką militarną, wykrwawieniem Warszawy, ruiną miasta. A jednak, mimo tych dużych strat, trzeba mówić o głębokim sensie walki powstańców. Była ona stanowczym wołaniem o wolność, samostanowienie narodu polskiego, o jego prawo do życia według chrześcijańskich zasad, które stanowiły o jego tożsamości. Od wschodu zbliżała się bowiem nawałnica, która, owszem, przyniosła wyzwolenie z niewoli, ale zwiastowała też groźną ideologię, przed którą już w 1920 r. Polacy obronili swój kraj i Europę.
W Warszawie w 1944 r. powstańcy mówili światu: Nie! My chcemy żyć po swojemu, według wartości, które kazały nam złożyć życie za Ojczyznę. Dziękujemy za pomoc w przywróceniu wolności. Dokładamy nasz udział, aby być gospodarzami u siebie!
Jak wiemy z historii, ten głos nie był wysłuchany. Przez następnych kilkadziesiąt lat narzucano ideologię obcą narodowi polskiemu. Przyszedł czas zmagań. Co jakiś okres wybuchały protesty, strajki. Podnosiły się głosy o prawo do suwerenności i sprawiedliwości. Potwierdzały one aspiracje z Powstania Warszawskiego. Wreszcie dopracowaliśmy się wolności. Czy to już koniec? Cel osiągnięty?
W cyklu rozważań, pt. Myśląc Ojczyzna Karol Wojtyła pisał: „Wolność stale trzeba zdobywać, nie można jej tylko posiadać. Przychodzi jako dar, utrzymuje się przez zmaganie. Dar i zmaganie wpisują się w karty ukryte, a przecież jawne. Całym sobą płacisz za wolność - więc to wolnością nazywaj, że możesz płacąc ciągle na nowo siebie posiadać. Tą zapłatą wchodzimy w historię i dotykamy jej epok. Którędy przebiega dział pokoleń między tymi, co nie dopłacili, a tymi, co musieli nadpłacić? Po której jesteśmy stronie?”.
Trudne, wymagające pytanie. Dotyczy wszystkich - i tych nad Wisłą, i tych na emigracji. Jedno jest pewne, dopóki żyjemy, ciągle mamy jeszcze szansę coś dopłacić, aby oddawać dług wdzięczności w stosunku do tych, którzy położyli stawkę najwyższą - własne życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cenzura czy mowa nienawiści?

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 34-35

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Ostra krytyka środowisk homoseksualnych oraz jednoznaczne twierdzenie, że są tylko dwie płcie, już niedługo może się stać przestępstwem zagrożonym karą 3 lat więzienia. Takie zmiany w Kodeksie karnym przygotował resort sprawiedliwości.

Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian Kodeksu karnego ma zapewnić „pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”. „Mowa nienawiści” to specjalnie zaprojektowany termin prawniczy, który jest narzędziem służącym do zakazu krytyki m.in. ze względu na „orientację seksualną” lub „tożsamość płciową”. W ekstremalnych przypadkach za mówienie i pisanie, że aktywny homoseksualizm jest grzechem, albo za podkreślanie, iż istnieją tylko dwie płcie, może grozić nawet do 3 lat więzienia. – Oczywiście, nie stanie się to od razu, bo nie wiadomo, jak zachowają się polskie sądy, ale praktyka wymiaru sprawiedliwości w innych państwach wskazuje, że najpierw jest seria procesów, a później coraz większe ograniczanie wolności słowa – mówi mec. Rafał Dorosiński, który z ramienia Ordo Iuris monitoruje proponowane zmiany w Kodeksie karnym ws. „mowy nienawiści”.

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję