Reklama

Zwycięstwa trzeba świętować

Niedziela warszawska 33/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak się dziwnie składa w polskiej historii, że najbardziej uroczyście obchodzimy rocznice naszych narodowych klęsk. Może to kult cierpienia tkwi w naszej psychice. Może to wpływ romantycznych obrazów Polski jako Mesjasza Narodów, który musi cierpieć i w tym jest jego powołanie. A może dlatego, że to, co boli, odciska się w pamięci bardziej niż to, co raduje. Dobro traktujemy wszakże jako normalność, a krzywdę i zdradę trudniej zapomnieć.
Cieszę się, że w tym roku, w dużej mierze dzięki prezydentowi Kaczyńskiemu, udało się godniej niż kiedykolwiek obejść kolejną rocznicę Powstania Warszawskiego. Dobrze, że otwarto oczekiwane od dawna muzeum, że umożliwiono przyjazd weteranom Powstania przebywającym za granicą, że niemiecki premier przyznał się do hańby swojego narodu. Dobrze, że wreszcie brytyjski historyk ogłosił światu, iż winę za upadek Powstania ponosi cała antyhitlerowska koalicja, z Roosveltem, Stalinem i Churchillem na czele. Wszystko to jednak nie zmienia faktu, że Powstanie jest jednym z wielu naszych zwycięstw moralnych, a militarnie skończyło się klęską. Nic zatem dziwnego, że w przeżywaniu jego 60. rocznicy dominowało wspomnienie zagłady 200 tys. Polaków i bezmiaru zniszczeń.
Za dwa tygodnie będziemy mieć kolejną rocznicę, tak bardzo polską, tak bardzo bolesną i tak bardzo uroczyście świętowaną. Bo przed 65 laty, gdy polskie dzieci miały rozpocząć rok szkolny, zostaliśmy napadnięci przez sąsiadów i opuszczeni przez sojuszników. A potem jeszcze ten „nóż w plecy” 17 września. Jako pierwsi i w tym czasie jedyni przeciwstawiliśmy się nawale dwóch totalitaryzmów. I znowu mieliśmy moralne zwycięstwo, choć militarnie klęska była nieunikniona.
Nie jestem za tym, żebyśmy zapominali o bolesnych rocznicach. Byłoby to niewłaściwe ze względu na pamięć o bohaterach, ze względu na historyczną sprawiedliwość i dlatego, że utrata pamięci jest utratą tożsamości. Zanim jednak rozpoczną się obchody kolejnej bolesnej rocznicy, mamy w połowie sierpnia inną narodową uroczystość, moim skromnym zdaniem, trochę niedocenianą. Bo chyba ciągle za mało świętujemy rocznicę Cudu nad Wisłą. Czy dlatego, że to już 84. rocznica? Czy również dlatego, że skutkiem wielkiej Bitwy Warszawskiej stoczonej pod Ossowem i Radzyminem nie były dla nas traumatyczne wydarzenia, które by utrwaliły na wieki pamięć o roku 1920?
Może zatem warto, nie zapominając o naszych zwycięstwach moralnych, z nie mniejszym zaangażowaniem świętować rocznicę militarnego zwycięstwa. Tak w imię prawdy historycznej, w imię wdzięczności przed Bogiem i w imię naszej psychicznej równowagi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Rozpoczął się obrzęd inauguracji konklawe

2025-05-07 16:35

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

W Pałacu Apostolskim rozpoczęła się w środę po południu uroczysta procesja 133 kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie odbędzie się konklawe. Po wejściu do kaplicy kardynałowie składają przysięgę na dochowanie tajemnicy wyboru papieża.

Po krótkiej modlitwie kardynałowie wyruszyli w procesji z Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego; wszyscy w stroju nazywanym chórowym. Składa się z czerwonej sutanny z czerwonym mucetem, czyli pelerynką, czerwonego pasa z jedwabnymi frędzlami, czerwonej piuski i biretu.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: zniszczono Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka

Podczas dwunastej kongregacji generalnej Kolegium Kardynalskiego, ostatniej przed rozpoczęciem konklawe, anulowano Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka, umieszczając na nich krzyż - poinformował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

Podczas spotkania kardynałów odczytano również oświadczenie-apel o zawieszenie broni w strefach wojennych. Zapytany przez dziennikarzy o sprawę kenijskiego kardynała Johna Ndje, który w wywiadzie oświadczył, że nie jest chory, ale nie został wezwany na konklawe, Bruni przypomniał, że „kardynałowie elektorzy nie potrzebują wezwania, aby się stawić, ponieważ są dopuszczeni do konklawe z mocy prawa. W niektórych przypadkach to dziekan Kolegium Kardynałów sprawdza za pośrednictwem nuncjatury, czy kardynał może przybyć, czy też nie. W tym przypadku taka interwencja miała miejsce i odpowiedź była negatywna” - stwierdził rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki ws. kawalerki w Gdańsku: zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne

2025-05-07 15:40

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Szymon Pulcyn

Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".

Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję