Reklama

Kultura

Nowy blask festiwalu „Niepokalanów”

„Festiwal Niepokalanów ma wieloletnią, bogatą tradycję. Dziś można już otwarcie mówić, że odzyskał dawny blask i prestiż” – mówi w rozmowie z KAI ks. Piotr Wiśniowski, rzecznik prasowy Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Niepokalanów we Wrocławiu, który zakończył się w piątek. Tegorocznej edycji festiwalu przyświecało hasło „Prawda nas wyzwoli”.

[ TEMATY ]

festiwal

ket4up/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez sześć dni pokazów festiwalowych widowni Dolnośląskiego Centrum Filmowego zaprezentowano osiem obrazów konkursowych. Do konkursu stanęły filmy fabularne z Polski, Czech, Gruzji, Libanu, Francji, Brazylii i Stanów Zjednoczonych. Na ekranie pojawiły się nie tylko wielkie hollywoodzkie produkcje, takie jak „Przełęcz Ocalonych” Mela Gibsona, ale także filmy kina niezależnego oraz laureaci europejskich festiwali.

Jak wskazuje w rozmowie z KAI rzecznik prasowy rzecznik prasowy festiwalu Niepokalanów, ks. Piotr Wiśniowski, tym, co wyróżnia zorganizowane we Wrocławiu wydarzenie, to filmy, które promują prawdziwe wartości i zmieniające sposób myślenia widzów. „Nie oceniamy efektów specjalnych, czy budżetu, lecz oceniamy promowaną na ekranie wartość, która dla naszych widzów, nieraz zaganianych w codziennym życiu, może być czymś najcenniejszym; czymś, co pobudzi ich do lepszego życia” – mówi ks. Wiśniowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Takimi są filmy nagrodzone na tegorocznym festiwalu Niepokalanów. Nagrodę Główną – 10 tys. złotych i statuetkę Maksymiliana jury w składzie Dariusz Regucki, o. dr Marek Kotyński CSsR i Łukasz Adamski przyznało francusko-gruzińskiemu filmowi „Rozdzieleni” w reżyserii Michela Hazanaviciusa.

Z kolei nagrodę ufundowaną przez Prezydenta RP Andrzeja Dudy dla filmu zmieniającego życie przyznano Wojciechowi Smarzowskiemu za film „Wołyń”. Aż dwukrotnie nagrodzony został film „Wyklęty” w reżyserii Konrada Łęckiego – otrzymując Nagrodę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Nagrodę Publiczności.

W programie festiwalu znalazły się również pokazy specjalne podczas których swoje ulubione filmy pokazywali i komentowali polscy artyści: prof. Krzysztof Zanussi, Dominika Figurska, Adam Woronowicz, czy Radosław Pazura. Gościem specjalnym festiwalu był włoski dziennikarz Arnaldo Casali, twórca Festiwalu w Terni.

„Doświadczenie ojców franciszkanów z Niepokalanowa, którzy współtworzą ten festiwal od ponad 30 lat, pozwoliło czerpać doświadczenia, inspiracje i duchową siłę z najlepszego źródła, którym był wielki ewangelizator i twórca przedwojennych mediów, św. Maksymilian Kolbe” – podkreśla ks. Piotr Wiśniowski.

Reklama

„Dziś można już otwarcie mówić, że festiwal Niepokalanów odzyskał dawny blask i prestiż” – wskazuje ks. Wiśniowski. Jak podkreśla rzecznik, podczas tegorocznego festiwalu dało się odczuć międzynarodową atmosferę wydarzenia. Zapewniły ją zarówno międzynarodowe, dobre filmy, jak i zagraniczni goście i widzowie.

Wrocławski duchowny przyznaje, że trwają już prace nad kolejną edycją festiwalu, której przyświecać będzie hasło „Ku wolności wyswobodził nas…”. Od przyszłego roku na festiwalu Niepokalanów będzie przyznawana nagroda dla filmu dokumentalnego.

Pierwsza edycja festiwalu Niepokalanów odbyła się 1986 roku. W latach 1990-2015 operatorem wydarzenia było Katolickie Stowarzyszenie Filmowe im. Maksymiliana Kolbego, natomiast na mocy listu intencyjnego podpisanego w maju 2015 r. przez przedstawiciele Klasztoru Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie, Katolickiego Stowarzyszenia Filmowego oraz Fundacji Vide et Crede z Wrocławia, organizatorem festiwalu stała się wrocławska Fundacja Vide et Crede im. Jana Pawła II.

Tegoroczna, 32. edycja festiwalu była współfinansowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt był realizowany we współpracy z Narodowym Centrum Kultury.

2017-11-02 17:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wenecja 2021: Krytycy o "Żeby nie było śladów": historia, która przywodzi skojarzenia ze sprawą Floyda

[ TEMATY ]

festiwal

film

Wenecja

PAP

Jan P. Matuszyński i jego aktorzy

Jan P. Matuszyński i jego aktorzy

Finał tej historii jest uderzający. Widzowie na całym świecie docenią oczywiste podobieństwa do sprawy George'a Floyda i innych ofiar brutalności policji - piszą krytycy o filmie "Żeby nie było śladów" Jana P. Matuszyńskiego, którego premiera odbyła się w czwartek podczas 78. festiwalu w Wenecji.

"Żeby nie było śladów" to oparta na reportażu Cezarego Łazarewicza opowieść o maturzyście Grzegorzu Przemyku, synu opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej, który w maju 1983 r. został ciężko pobity przez funkcjonariuszy milicji i kilka dni później zmarł. Jedynym świadkiem pobicia był jego przyjaciel Jurek Popiel, który postanowił walczyć w sądzie o sprawiedliwość. Tymczasem ówczesne władze usiłowały obarczyć odpowiedzialnością za zbrodnię sanitariuszy pogotowia ratunkowego. Aby uwiarygodnić tę wersję, Biuro Polityczne KC PZPR powołało specjalny zespół, który miał wyjaśnić sprawę. W rzeczywistości zajmował się on inwigilowaniem, zastraszaniem sanitariuszy oraz wymuszaniem składania fałszywych zeznań.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież spotkał się z ojcami, których córki zginęły w wyniku wojny w Ziemi Świętej

2024-03-27 12:01

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

papież Franciszek

Pro Terra Sancta

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Podczas dzisiejszej audiencji ogólnej Franciszek przypomniał historię Bassama Aramina i Ramiego Elhanana, Izraelczyka i Araba, których córki w wieku 10 i 13 lat zostały zabite podczas toczącej się wojny w Ziemi Świętej. Nieco więcej wiadomości na ten temat przekazał Salvatore Cernuzio z Radia Watykańskiego.

Zakon Rycerski Świętego Grobu w Jerozolimie – INSTYTUT NIEDZIELA- FUNDACJA INSTYTUT MEDIÓW zachęcają do wsparcia specjalnej zbiórka dla chrześcijan z Strefie Gazy.

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję