Reklama

Opinia

Scena plastyczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z radością przeczytałam ostatnio w „Aspektach” artykuł o scenie plastycznej (Magdalena Kozieł, Scena wiary, „Aspekty” nr 40), przygotowanej przez kilkoro młodych ludzi, a zaprezentowanej podczas tegorocznego Winobrania. Tak się szczęśliwie złożyło, że byłam świadkiem pierwszej prezentacji.
Przygotowującą się grupę spotkaliśmy przy konkatedrze, kiedy to „przymierzali” szubienice. Pomyślałam wtedy: „Co za młodzież, nie szanują nawet świętego miejsca, byle tylko prowokować”. Moje nastawienie wynikało z faktu, iż przed chwilą grupa małolatów huśtała się na klombie znajdującym się przy wejściu do konkatedry, gdzie właśnie odbywała się uroczysta Msza św. Oprócz tego dwóch rozweselonych młodzianów maszerowało placem przykościelnym i wyśpiewywało niereligijne bynajmniej piosenki.
Jakież było moje zdziwienie, gdy TA młodzież, którą posądziłam o niecne zachowanie, odważnie, wśród tłumu, który nie był zainteresowany ideałami chrześcijańskimi, przedstawiła śmiałą scenę ewangelizacyjną. Zatrzymaliśmy się, by przyjrzeć się postaciom, napisom, Jezusowi, który wyglądał współcześnie, ale nosił ten sam ból, którego wyrazem był grymas na twarzy i krew. Staliśmy cicho, onieśmieleni, zdziwieni.
To spotkanie zaowocowało dyskusją w gronie rodziny. Artykuł M. Kozieł Scena wiary był kontynuacją młodzieżowego, winobraniownego dzieła ewangelizacji. Przypomnieliśmy sobie ten dzień, przemyśleliśmy przesłanie, rozmawialiśmy o tym, a zatem już coś się działo.
Zapytacie pewnie, po co piszę ten komentarz? Przecież wszystko jest tutaj oczywiste? Tak... Chcę podziękować TEJ młodzieży za ich obecność, za to, że mogłam ich widzieć, a co za tym idzie, przeżywać Jezusa. To piękne, że zamiast bujać się pod sceną lub objadać czymś, poświęcili czas Bogu, poświęcili go Tobie i mnie. Chciałam podziękować TEJ młodzieży, że pozwoliła mi uwierzyć, że młode pokolenie to ktoś, kogo warto słuchać i naśladować; że młodzi to ludzie, którzy autentycznie kochają Jezusa. Dziękuję za Waszą odwagę, otwartość, za miłość do Boga. Bogu zaś za to, że mogłam Was spotkać. Bądźcie siewcami Bożego ziarna.
Szczęść Boże!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 80 tys. pielgrzymów zawierzyło się w 2025 r. Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski

2025-12-30 12:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP Jasnej Góry

Ponad 80 tys. wiernych wypowiedziało w 2025 r. na Jasnej Górze uroczysty Akt Oddania Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski. W pierwsze soboty miesiąca przybywają tutaj wierni z całej Polski, aby oddać Matce Bożej swoje życiowe trudności, proszą o uzdrowienie, ratunek dla małżeństwa, za Ojczyznę i tak bardzo potrzebną nadzieje. Zawierzenie animuje Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski.

Niezliczone są świadectwa wiernych, którzy zawdzięczają Maryi życie. To w Królowej Polski pokładają ufność i nadzieje. Dla wielu pielgrzymów opieka Matki Bożej jest siłą, która trzyma przy życiu.
CZYTAJ DALEJ

Aby Ziemia stała się Niebem

2025-12-30 20:12

Archiwum rodzinne

Ks. Wacław Buryła

Ks. Wacław Buryła

Piękne jubileusze świętuje w tym roku ks. Wacław Buryła – 45-lecie kapłaństwa i 50-lecie pracy twórczej. To dobra okazja do refleksji nad poezją i powołaniem.

Ks. Buryła, jak sam podkreśla, miał cudowny dom i cudowną rodzinę. Ale w szkole średniej – był wówczas uczniem technikum budowlanego – doświadczył samotności. I wtedy Pan Bóg podał mu dwa koła ratunkowe: wiarę i poezję. Najpierw zaczął czytać książki o różnorodnej tematyce, a później sięgnął również po poezję. – Ludzie boją się poezji, nie rozumieją jej. Problem polega na tym, żeby nie poprzestawać na jednym poecie. Gdy trafimy na autora, który myśli podobnie jak my, wtedy i jego poezja do nas trafi – mówi ks. Buryła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję