Reklama

Akademia Rolnicza

Wyjątkowe uroczystości

W dn. 27-29 sierpnia i 4 października br. odbyły się w Akademii Rolniczej w Lublinie dwie wyjątkowe uroczystości. Pierwsza z nich to obchody jubileuszu 60-lecia Wydziału Rolniczego, a druga - inaguracja roku akademickiego, 50. w samodzielnej historii Uczelni, połączona z nadaniem abp. Józefowi Życińskiemu tytułu doktora honoris causa.

Niedziela lubelska 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydział Rolniczy i Wydział Medycyny Weterynaryjnej, którego obchody jubileuszowe odbyły się w dniach 1-2 października br., to dwa najstarsze wydziały naszej Alma Mater, powstałe jako część UMCS 23 października 1944 r. Wydział Rolniczy na pięciu kierunkach: rolnictwo, technologia żywności i żywienie człowieka, biotechnologia, towaroznawstwo i architektura krajobrazu do tej pory ukończyło 14 783 studentów. Wydział składa się z 19 jednostek naukowo-dydaktycznych, w tym trzech instytutów, trzynastu katedr i trzech zakładów. Wydział ma pełne prawa akademickie. W ciągu 60 lat przeprowadzono 443 przewody doktorskie i 154 kolokwia habilitacyjne. Pracownicy Wydziału opublikowali 16814 pozycji, w tym 6697 monografii i oryginalnych rozpraw naukowych. Ponadto spoza Wydziału stopnie doktora uzyskało 165 osób, a stopnie doktora habilitowanego 56 osób. Obecnie na Wydziale pracuje 206 nauczycieli akademickich, w tym 61 profesorów, a uczy się 3574 studentów.
Konferencję na temat Agrotechnika w Kształtowaniu Środowiska i Jakości Żywności, zorganizowaną w ramach obchodów 60-lecia Wydziału Rolniczego (27-29 sierpnia br.), uświetnił swoim udziałem abp Józef Życiński, przez wygłoszenie referatu Wartości humanistyczne w cywilizacji technicznej. W referacie Ksiądz Arcybiskup poświęcił szczególną uwagę doświadczeniu etycznemu i otwarciu się na drugiego człowieka. Podkreślił również, że między nauką a wiarą nie ma sprzeczności, jest natomiast poszukiwanie podstawowych wartości i prawd, a także odpowiedzialności intelektualnej i moralnej. W swoich rozważaniach Metropolita nawiązywał do życia i twórczości mnicha-trapisty Thomasa Mertona, ukazując zarówno jego twórcze i dojrzałe poszukiwanie wiary, jak i wrażliwość na piękno i harmonię świata. Przeprowadził też polemikę z radykalnymi poglądami z zakresu bioetyki Petera Singera, który w swej antropologii odrzuca zarówno koncepcje godności osoby ludzkiej, jak i wiarę w nieśmiertelny charakter ludzkiej duszy. Abp Życiński odwoływał się także do wypowiedzi znanych osobistości ze świata kultury i filozofii, podkreślając, że na progu nowego tysiąclecia nie można ignorować wyjątkowej roli nauki w rozwoju współczesnej cywilizacji.
Szczególnie podniosły charakter miała uroczysta 50. inauguracja roku akademickiego 2004/2005 w Akademii Rolniczej (4 października br.), podczas której abp. Józefowi Życińskiemu został nadany tytuł doktora honoris causa. Rektor AR, prof. Zdzisław Targoński, w swoim wystąpieniu poinformował, że o nadanie tytułu doktora honoris causa wystąpiły Rady Wydziałów Rolniczego i Medycyny Weterynaryjnej. Laudację wygłosił prorektor ds. nauki i współpracy z zagranicą, prof. Janusz Wiśniewski, a akt nadania tytułu odczytał prorektor ds. kadr i organizacji, prof. Stanisław Pałys. Aktu promocji nowego doktora honoris causa dokonał Rektor Akademii Rolniczej, zaś dyplom doktorski wręczyli dziekani obu Wydziałów: prof. Edward Pałys i prof. Andrzej Wernicki. Ksiądz Arcybiskup jest piątym hierarchą Kościoła katolickiego w Polsce, który otrzymał ten zaszczytny tytuł w uczelni państwowej. Jak dotąd doktorami honoris causa uczelni państwowych zostali: abp Kazimierz Majdański na Uniwersytecie Szczecińskim, kard. Henryk Gulbinowicz na Politechnice Wrocławskiej, kard. Józef Glemp w SGGW i abp Józef Kowalczyk na Akademii Rolniczej w Krakowie.
W laudacji prof. Wiśniewski zwrócił szczególną uwagę na wybitne osiągnięcia Księdza Arcybiskupa w zbliżeniu dwóch kultur, przyrodniczej i humanistycznej, które są wymogiem współczesnej cywilizacji. Uhonorowanie Metropolity najwyższą godnością akademicką jest wyrazem uznania za oryginalną filozoficzną refleksję nad bogactwem świata osoby ludzkiej, odpowiedzialność za rozwój życia społecznego w duchu kultury chrześcijańskiej oraz umiejętne tworzenie i odczytywanie osiągnięć nauk empirycznych. O szacunku jakim darzą abp. Życińskiego środowiska religijne, naukowe i kulturotwórcze świadczą m.in. następujące fakty: jest on członkiem Europejskiej Akademii Nauki i Sztuki w Salzburgu, konsultorem w Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej, członkiem Papieskiej Rady Kultury, członkiem Wspólnej Grupy Roboczej Kościoła Rzymskokatolickiego i Światowej Rady Kościołów, członkiem Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski oraz Komisji Wspólnej Episkopatu i Rządu RP, przewodniczy Radzie Episkopatu ds. Świeckich i Radzie Programowej KAI, jest członkiem Komisji Episkopatu ds. Nauki Wiary, członkiem Komisji Episkopatu ds. Duszpasterstwa, członkiem Rosyjskiej Akademii Nauk Przyrodniczych, członkiem Komitetu Nauk Filozoficznych PAN oraz Komitetu Biologii Ewolucyjnej i Teoretycznej PAN.
Szczególne wrażenie wywarł na słuchaczach wykład inauguracyjny wygłoszony przez nowego doktora honoris causa. Abp. Życiński podkreślił, że współczesna negacja metafizyki prowadzi ostatecznie do zarzucenia zarówno klasycznej koncepcji prawdy, jak i teorii sensu. Konsekwencją odrzucenia metafizyki pozostaje ucieczka w bezsens, egzystencjalną rozpacz i aksjologiczną pustkę. Współcześni obrońcy tezy o „końcu metafizyki” przedstawiają swą filozofię jako wyraz życiowej rozpaczy, która oscyluje między bezsilnością a mistyfikacją. W swym wykładzie Ksiądz Arcybiskup powrócił do krytycznej oceny radykalnych bioetycznych koncepcji Petera Singera, które były przedmiotem burzliwych dyskusji w gronach naukowców i publicystów. Metropolita wskazał na wyraźne analogie między propozycjami Singera, dotyczącymi „jakości życia”, a poglądami nazistów i ich zwolenników. Troska o to, aby gatunek Homo sapiens nie był tylko istotą przejściową w dziejach ewolucji kosmosu, powinna być naszym wspólnym zadaniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe jest sakramentem

2025-05-07 16:42

[ TEMATY ]

konklawe

Milena Kindziuk

Red

W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.

Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję