Patriarcha Mojżesz, chcąc budować Przybytek Pański - "świątynię, która jest tylko obrazem i cieniem niebieskiej", otrzymał wskazówki: " bacz, abyś uczynił wszystko według wzoru, który ci został ukazany na górze".

W Wólce Małkowej powstała świątynia, której "fundamentem jest wiara, świątynia zbudowana według właściwych przepisów i właściwej teologii kościoła i ołtarza".

Witaj w Domu

Był rok 1971. W Wólce Małkowej, odległej 7-8 km od macierzystego kościoła parafialnego w Gniewczynie, po kolejnych domostwach wędrował obraz Matki Bożej Częstochowskiej i w coraz innym kolejnym domu sprawowana była niedzielna i świąteczna Msza św. i głoszone Słowo Boże.

O Matuchno Jedyna, Ty w swoim ziemskim życiu wędrowałaś wiele. I do Betlejem w poszukiwaniu gospody, i do krewnej Elżbiety niosąc pod sercem Zbawiciela Świata, i do Egiptu chroniąc Jego Najdroższą Głowę przed Herodem, i do Nazaretu do spokojnego życia w gronie Świętej Rodziny, i do Jerozolimy ofiarować Bogu Ojcu swego Jedynego Syna. Wędrowałaś także w Wólce Małkowej, aż ta wędrówka doprowadziła Cię do domu państwa Czesławy i Mieczysława Panków. W ich domu obrałaś sobie gościnę, w ich domu zgotowałaś dla Swego Syna mały Wieczernik, gdzie przez ręce kapłanów Boski Syn rozgrzeszał i nauczał, karmił i poił spragnione dusze, a dom państwa Panków, staraniem ówczesnego proboszcza ks. Juliana Pleśniaka i jego następcy ks. Władysława Bacia, stał się domem modlitwy dla tej małej - bo liczącej zaledwie 320 dusz - wspólnoty wiernych.

I tak to trwało prawie 30 lat, aż w sierpniu 1999 r. wierni z Wólki Małkowej podjęli decyzję - wybudujemy nową kaplicę, nowy dom dla naszej Matki.

Zaczęły się długie, mozolne dni, poświęcone pracy przy budowie świątyni. Każdy parafianin chciał, by jego "cegiełka" była tam wmurowana. Każdy spieszył, by zdążyć przed innymi. Każdy nowy szczegół opromieniała radość, a także nadzieja, że kto buduje Bogu mieszkanie na ziemi, znajdzie kiedyś upragniony kącik u Jego stóp w niebieskiej Ojczyźnie. Budowa i upiększanie trwały do lipca br. Ostatnia Msza św. u państwa Panków odprawiona została 22 lipca br., a proboszcz - ks. Krzysztof Filip podziękował gospodarzom za miłą gościnę udzieloną Bogu i wiernym biorącym udział w nabożeństwach. Państwo Pankowie ofiarowali dla nowej świątyni obraz Matki Bożej Częstochowskiej, czczony w ich kaplicy, i procesyjnie odprowadzili go na nowe miejsce.

Już jesteś, Matuchno, u siebie. Tu, w blasku przednich marmurów, witraży, kwiatów i świateł, znalazłaś wraz ze Swoim Synem stały i trwały Przybytek. Witaj w Domu!

Laudate Dominum

29 lipca 2001 r. w Wólce Małkowej odbyło się poświęcenie nowej świątyni pw. Matki Bożej Częstochowskiej przez metropolitę przemyskiego abp. Józefa Michalika. Dostojny Gość, po przywitaniu przez przedstawicieli parafii chlebem i solą, wraz z towarzyszącymi kapłanami, w asyście straży Bożego Grobu z Gniewczyny oraz orkiestry dętej Fabryki Wagonów w Gniewczynie przeszedł w

kierunku świątyni, symbolicznie otwierając jej podwoje i dokonując poświęcenia, a następnie przewodniczył uroczystej koncelebrowanej Mszy św. i wygłosił Słowo Boże.

"Piękna i cenna jest Wasza świątynia, ambona i ołtarz. Piękne obrazy, stacje drogi krzyżowej, witraże i marmurowa posadzka. Zdumiewająco piękne dzieło - mówił Ksiądz Arcybiskup - dzieło, którego fundamentem jest wiara, a wszystko jest zbudowane według właściwych przepisów i właściwej teologii kościoła i ołtarza.

- Tu jest centrum życia w Bogu i z Bogiem, tu jest centrum zbawienia.

- Tu jest ambona z pięknego, cennego marmuru, przy której jest głoszone Słowo Boże, a Ono - to mądrość i wiara, i nadzieja życia wiecznego.

- Tu jest rzecz najcenniejsza i najważniejsza - to ołtarz kamienny, stały, nieruchomy, na którym będzie składana Najświętsza Ofiara - bezkrwawa ofiara Chrystusa.

- Tu jest miejsce spotkania z Bogiem, z którym łączą nas sakramenty święte.

- Tu jest miejsce największej i najskuteczniejszej modlitwy, zanoszonej przez Chrystusa Bogu Ojcu w Najświętszej Ofierze.

- Tu, uczestnicząc w Najświętszej Ofierze, czerpiemy łaski na codzienne życie i nadzieję wiecznego zbawienia.

- Tu przed nasze oczy jawi się Chrystus z pokorą i bólem za grzechy świata i oczekuje jak największego grona sprawiedliwych, którzy dołączą do Niego we wspólnej przebłagalnej modlitwie.

- Tu jest obraz Miłosierdzia Bożego i św. Huberta - patrona myśliwych.

- Tu wreszcie, czeka Patronka parafii - Częstochowska Matka i Królowa, Orędowniczka, Pośredniczka i Pocieszycielka.

Ufajmy i nie ustawajmy w modlitwie, której nauczył nas Jezus Chrystus, powtarzajmy z nadzieją i wiarą: ´Ojcze nasz, któryś jest w niebie (...) chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj...´. Pan delikatnie dzwoni, upomina i wzywa - kontynuował Ksiądz Arcybiskup - aby Sodoma i Gomora nie powtórzyły się. Potrzebni są ludzie sprawiedliwi i uczciwi, aby Bóg przebaczył naszym miastom i wioskom, a szala nieprawości nie przeważyła się i nie dotykały nas kataklizmy i klęski. Dobrze, że w tej świątyni jest obraz Miłosierdzia Bożego, módlmy się więc słowami modlitwy przekazanej nam przez św. s. Faustynę... ´miej miłosierdzie dla nas i świata całego´".

Uroczystość poświęcenia świątyni uświetnili: zespół sygnalistów myśliwskich, reprezentujących Koło Łowieckie "Bażant" w Przeworsku, który na rogach myśliwskich odegrał przy przybyciu Arcypasterza naszej archidiecezji sygnał Na powitanie, zaś w czasie Komunii św. sygnał Darz Bór, a także członkowie chóru "Cantilena" z Tryńczy, którzy wykonali wiele pieśni, m.in. na wejście Arcypasterza - Ecce sacerdos magnus i na rozesłanie - Laudate Dominum.

Na zakończenie uroczystości proboszcz parafii Gniewczyna - ks. Krzysztof Filip podziękował mieszkańcom Wólki Małkowej za trud, zaangażowanie i ofiarność, budowniczym za wzniesienie kościoła, podziękował także sponsorom - tak świeckim, jak i osobom duchownym - szczególnie księżom-rodakom, wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania uroczystości poświęcenia świątyni, a także wszystkim ludziom dobrej woli.

Świątynia stanęła, by oddawać w niej cześć Bogu i uświęcać swoje życie. Stanęła dzięki Bogu i ludziom.