Reklama

Wiadomości

Pakistan: 1,5 mln dzieci ulicy – apel o kroki prawne

Liczba dzieci ulicy w Pakistanie wzrosła do 1,5 miliona. Są one pozbawione opieki i łatwo mogą stać się ofiarą przestępców, a także być potencjalnym roznosicielem chorób, alarmuje krajowa szefowa Wiosek Dziecięcych SOS w Pakistanie, Saba Faisal. Według jej informacji około połowa małoletnich bezdomnych w Pakistanie, to dzieci uchodźców z Afganistanu.

[ TEMATY ]

dzieci

Pakistan

annazuc/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas pobytu w tych dniach w Monachium Saba Faisal powiedziała, że 80 procent dzieci ulicy nie ma żadnej opieki i żadnej pomocy – są zdane wyłącznie na siebie. Wiele z nich uciekło przed przemocą domową, wielu rodzice wyrzucili z domu. Pozostałe 20 procent ma jeszcze co najmniej jedno z rodziców, ale zamiast do szkoły musi iść na ulicę, aby w jakiś sposób zdobyć pieniądze dla rodziny pozbawionej środków do życia. Tym dzieciom ulicy brakuje też zdrowej żywności, opieki lekarskiej oraz leków, są pozbawione bezpiecznego schronienia oraz nauki w szkołach.

Choć przypadki morderstw na dzieciach ulicy oraz ich wykorzystywania seksualnego zwróciły w ostatnich latach uwagę opinii publicznej, to jednak ciągle nie ma ustawy lub skutecznego postępowania odpowiednich organów w ochrony dzieci. „To się musi zmienić!” - zaapelowała pakistańska szefowa Wiosek Dziecięcych SOS.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-04-17 13:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobro ucznia?

„Nadrzędnym celem wszelkich działań w edukacji musi być dobro ucznia” - to pojawiające się na stronach internetowych MEN zdanie min. Krystyny Szumilas powtarza się jak mantra

Każda reforma, czy to dotycząca uczniów, czy nauczycieli, ma spełniać to założenie. Czy ministerstwo potrafi jednak sprecyzować, jakie są rzeczywiste cele reformy oświaty, czym według niego jest „dobro ucznia”? Wydaje się, że są to jedynie słowa-wytrychy, które mają uzasadniać wszystkie, choćby najbardziej nielogiczne działania rządu względem najmłodszego pokolenia Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: Papież będzie posłańcem zgody, dialogu i pokoju

2025-11-26 09:02

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

Leon XIV w Turcji i Libanie

dialog i pokój

zgoda

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Turcja i Liban czekają na Leona XIV. Watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin podkreśla znaczenie tej podróży dla ekumenizmu, dialogu międzyreligijnego oraz jako znak nadziei i pokoju. Kardynał podkreśla fundamentalną rolę chrześcijan w życiu społecznym, gospodarczym, kulturalnym i politycznym na Bliskim Wschodzie. „Chcielibyśmy, aby mogli pozostać na swojej ziemi”.

W Turcji i Libanie wszystko jest gotowe na przybycie Leona XIV. Pierwsza zagraniczna podróż apostolska amerykańskiego Papieża rozpocznie się pod znakiem świadectwa i spotkania. Następca Piotra leci na Bliski Wschód, aby umocnić w wierze i nieść piękno Chrystusa, który zbawia całą ludzkość. Wielkie są oczekiwania wspólnot katolickich, i nie tylko, w obu krajach położonych na kontynentach dotkniętych wojnami i przemocą, a jednak zdolnych do budowania, często przy znacznych cierpieniach i przeciwnościach, dróg dialogu, gościnności i pokoju. Dwa motta wybrane na tę wizytę: „Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest” oraz „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój” podkreślają istotę obu etapów tej podróży pod znakiem nadziei, jedności i braterstwa. Podróż do Turcji będzie skupiona na ekumenicznej uroczystości upamiętniającej 1700-lecia Soboru Nicejskiego, natomiast w kraju cedrów jednym z najbardziej wzruszających momentów będzie „cicha modlitwa” w porcie w Bejrucie, gdzie pięć lat temu na skutek eksplozji zginęło ponad 200 osób, a 7 tys. zostało rannych. Zdaniem kard. Pietra Parolina, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, wizyta Papieża przyniesie nadzieję, pokój i nowy impuls dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie do Słowa Bożego: modlitwa nie jest prywatnym hobby

2025-11-26 21:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Adobe Stock

Dekret Dariusza zakazuje przez trzydzieści dni modlitwy do kogokolwiek poza królem. To klasyczna „religia państwowa”. Władza żąda znaku absolutnej lojalności. Daniel nie robi demonstracji. „Jak zwykle” otwiera okna ku Jerozolimie i trzy razy dziennie modli się do Boga. Właśnie ta spokojna wierność rytmowi przymierza staje się powodem oskarżenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję