Reklama

Przyjąć miłość to znaczy... (1)

Niedziela włocławska 49/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym jest miłość? Odpowiedź na to pytanie pozostaje tajemnicą. Można ogólnie powiedzieć, że jest to niepowtarzalna więź łącząca dwoje ludzi. Każdy człowiek z natury potrzebuje ciepła, bliskości, czułości i zrozumienia, aby w pełni żyć i móc się rozwijać. Odczuwamy, jako istoty żyjące, potrzebę kochania i bycia kochanymi przez innych, bez miłości czujemy się osamotnieni i niedowartościowani. Człowiek, który nie kocha i nie jest kochany staje się samotnym, zamkniętym w sobie egoistą, nie rozumie innych ludzi, nie jest tolerancyjny, a przede wszystkim nie umie się poświęcać i dawać tego, co ma najlepsze. Matka Teresa z Kalkuty powiedziała: „Nieważne ile czynimy, lecz ile miłości wkładamy w czynienie tego. Nieważne ile dajemy, lecz jak wiele miłości wkładamy w dawanie”.
Nikt nie chce być człowiekiem bez umiejętności miłowania. Nie zostaliśmy stworzeni do samotnego życia - każdy potrzebuje miłości i nie powinien się przed nią bronić. Miłość zależna jest od charakteru człowieka i sytuacji. Ilu ludzi, tyle rodzajów miłości. Każdy z nas w inny sposób ją rozumie - lecz jest to naturalne, gdyż po prostu jesteśmy różni.
Różne są rodzaje miłości i nie nam wydawać sąd, która jest lepsza, a która mniej ważna, mniej istotna. Jedną z nich jest miłość rodzicielska. Jest to najważniejszy rodzaj miłości w życiu każdego człowieka. Ona zapewnia nam bezpieczeństwo i pomaga w rozwoju osobowym. Phil Bosmans powiedział: „Dzieci potrzebują ciepła wielkiej miłości, żeby być ludźmi”. To rodzice uczą nas odróżniać dobre od złego i uczą kochać. Jest to dar, który każdy z nas otrzymał w dniu narodzin. Taka miłość jest jedyna i niepowtarzalna i można wysunąć stwierdzenie, że rodzicom zawdzięczamy wszystko, co osiągniemy w dorosłym życiu. Oni nas kochają bezwarunkowo i nigdy nie przestaną nam być potrzebni.
Kolejnym rodzajem miłości jest miłość braterska, którą w dzisiejszych czasach pełnych obłudy, nietolerancji i nieustających wojen niewiele osób traktuje należycie, łamiąc tym samym drugie Przykazanie Boże. Istnieje także miłość do dóbr materialnych, kiedy to ludzie tracą poczucie tego, co jest naprawdę ważne w życiu. Dla nich liczą się tylko pieniądze i sukces. Za pieniądze nie da się kupić miłości, gdyż jest ona bezcenna i nie da jej się oszacować w żadnych nominałach.
Miłość małżeńska, miłość między kobietą i mężczyzną, należy również do najważniejszych w życiu człowieka. Dla większości jest sensem życia, odwiecznym pragnieniem. Chcemy być komuś potrzebni, by móc dzielić się z nim wszelkimi, nawet najmniejszymi przeżyciami, wierzyć, że ta druga osoba jest przyjacielem, że rozumie nas. Chcemy z nią spędzić życie, chcemy kochać i być kochanymi.
Miłość jest niezgłębioną tajemnicą, niepowtarzalną więzią łączącą dwie osoby. Jednym ze specyficznych rodzajów tego uczucia jest miłość do Boga. Miłość, która wszystkim wierzącym pomaga przetrwać najtrudniejsze chwile i towarzyszy im w chwilach radości. Siostry zakonne i kapłani kochają i uwielbiają bezgranicznie Boga; w imię tego decydują się służyć Mu do końca swych dni, żyjąc w celibacie i czystości. Dla nich Bóg jest miłością. Jest Stworzycielem, którego charakteryzuje miłość. Najlepszym słowem odzwierciedlającym to uczucie jest agape - używane do opisywania miłości dawania, najbardziej podkreślanej przez Jezusa Chrystusa. Jego męczeńska śmierć jest najlepszym dowodem głębi tej miłości - jest ona znacznie większa od miłości ludzkiej. Jest to miłość, która jednoczy Ojca i Syna. Bóg obdarzył nią świat i staje się ona częścią chrześcijańskiego życia. Jest to dar Boży - najbardziej wartościowy, jaki można otrzymać. Johann Heinrich Pestalozzi powiedział: „Bóg jest zawsze w pobliżu ludzi okazujących sobie miłość”.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie wolno wykonywać utworów o charakterze świeckim

2024-05-07 10:00

[ TEMATY ]

muzyka liturgiczna

Karol Porwich/Niedziela

W trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej w kurii warszawsko-praskiej przypomina, że muzyka w kościołach powinna być odgrywana wyłącznie na żywo, a nie odtwarzana z nagrania. Komunikat w tej sprawie wydano z uwagi na "niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio, zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych". Ponadto dokument tłumaczy m.in., że nie wolno w liturgii wykonywać utworów o charakterze świeckim.

Zwracając się do kapłanów i diecezjan świeckich, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej wydała komunikat dotyczący odtwarzania utworów audio w kościołach. W "trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów" zwraca w nim uwagę na "pojawiające się niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych podczas mszy świętych, nabożeństw i innych aktywności liturgicznych".

CZYTAJ DALEJ

Urodziny Szarbela - dialog w cieniu cedrów

[ TEMATY ]

św. Charbel

Adobe Stock

8 maja 1828 r. w Bika Kafra w Libanie, urodził się Szarbel Makhlouf, właściwie Jusuf Antun Machluf − duchowny maronicki, mnich i pustelnik, święty Kościoła katolickiego.

O dialogu chrześcijan, sąsiedztwie z muzułmanami, śladach Chrystusa poza Ziemią Świętą i Pani Libanu – Tej, którą czczą chrześcijanie i muzułmanie - z biblistą i podróżnikiem ks. prof. Mariuszem Rosikiem rozmawia Agnieszka Bugała

CZYTAJ DALEJ

Bp Pindel do nowo wyświęconych diakonów: naśladujcie wyobraźnię miłosierdzia św. Jana Kantego

2024-05-08 15:12

[ TEMATY ]

bp Roman Pindel

mr

Celebracja w Łagiewnikach

Celebracja w Łagiewnikach

Do naśladowania przykładu św. Jana Kantego, doskonalenia się i okazywania miłosierdzia wszystkim ludziom zachęcił bp Roman Pindel 8 maja br. w kęckim sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, gdzie udzielił święceń diakonatu dwóm alumnom krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Do uroczystości wybrano świątynię związaną miejscem urodzenia Jana Kantego. Tu też znajduje się grób założycielki sióstr zmartwychwstanek bł. Celiny Borzęckiej oraz jej córki współzałożycielki - służebnicy Bożej Jadwigi Borzęckiej.

Nowo wyświęceni diakoni nawiedzili dziś także barokowy kościół ku czci św. Jana z Kęt, wybudowany na miejscu jego domu rodzinnego. Diecezja bielsko-żywiecka przeżywa Rok Jubileuszowy związany z 550. rocznicą śmierci tego XV-wiecznego uczonego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję