W 1990 r. w parafii została zainaugurowana Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W tym czasie odbywały się tam rekolekcje. Rodzina pp. Matuszczaków ofiarowała parafii obraz namalowany przez redemptorystów z Torunia. Wizerunek został przeniesiony w uroczystej procesji ulicami osiedla z domu, w którym wtedy mieszkali księża, i umieszczony w kaplicy. W 1991 r. obraz został symbolicznie ukoronowany. Obecnie znajduje się w domu parafialnym.
Po wybudowaniu nowego kościoła i ozdobieniu go rzeźbionym tryptykiem Matki Bożej Nieustającej Pomocy ponownie zrodził się pomysł koronacji obrazu. Przygotowania rozpoczęły się rok temu w Adwencie, kiedy to wierni składali dary duchowe: modlitwę różańcową, spowiedź miesięczną, udział w nabożeństwie Nowenny, postanowienie rozważania Pisma Świętego, wspólną rodzinną modlitwę, jałmużnę oraz abstynencję. Ks. prob. Władysław Pawlik nie ukrywa, że liczy na przemianę parafian. Szczególnie zależy mu na umocnieniu rodziny, gdyż z doświadczeń pracy duszpasterskiej wie, jak wiele dobra niesie ze sobą zdrowa rodzina. Z konsekwencją Ksiądz Proboszcz dba o to, żeby wystrój nowego kościoła był wykonany „jedną ręką”, dlatego również korony zostały zamówione w poznańskiej pracowni Jacka Nowaka.
Korony miał poświęcił Jan Paweł II. Miało to podkreślić związek tej parafii z Ojcem Świętym. To tu właśnie odbyło się spotkanie Ojca Świętego z mieszkańcami naszej diecezji, tu stanął pomnik Papieża, to tu wreszcie zostało zainicjowane Centrum Charytatywne im. Jana Pawła II. Realizacja pomysłu nie była łatwa.
Ks. Pawlik poprosił o pomoc w dotarciu delegacji z parafii do Ojca Świętego bp. Adama Dyczkowskiego. Dzięki jego staraniom oraz pomocy abp. Stanisława Dziwisza przyszła wiadomość, że delegacja może przyjechać do Rzymu. Wyjazd z koronami do Watykanu postanowiono połączyć z pielgrzymką parafialną. W drogę wyruszyła grupa parafian z Księdzem Proboszczem, ks. Andrzejem i franciszkanką - s. Krystyną. Do Rzymu dotarli przez Wiedeń i Asyż. Na miejscu pielgrzymi zwiedzili Plac św. Piotra, Bazylikę i Muzea Watykańskie. Następnego dnia uczestniczyli w audiencji generalnej u stóp posągu św. Piotra, gdyż tam znajdował się ich sektor. Przez cały czas towarzyszyła przybyłym niepewność, kto z uczestników pielgrzymki zostanie poproszony do Ojca Świętego. Po uroczystościach okazało się, że cała grupa parafialna może udać się do Papieża. Ks. Pawlik poprosił Jana Pawła II o poświęcenie koron oraz przekazał w darze album swojego kościoła oraz wizerunek sługi Bożego - bp. Wilhelma Pluty. Zadowoleni i podniesieni na duchu pielgrzymi udali się w dalszą drogę. Bezpośrednio po audiencji uczestniczyli w Mszy dziękczynnej w kościele pw. Ducha Świętego w Rzymie. Do kraju wrócili, zwiedzając po drodze Monte Cassino, San Giovanni Rotondo, Loreto, San Marino, Rimini, Padwę i Wenecję.
Poświęcone korony zostały wniesione w darze ołtarza w czasie uroczystości odpustowych w parafii 13 listopada. Były symbolem darów duchowych oraz nadzieją, że modlitwy o umocnienie rodzin zostaną wysłuchane.
Pomóż w rozwoju naszego portalu