Reklama

Sokołów Podlaski

Dobrze jest być sumiennym ministrantem

Niedziela podlaska 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowo ministrant pochodzi od łacińskiego wyrazu „ministrare”, co oznacza służyć. Do służby liturgicznej przyjmowani są chłopcy najczęściej w wieku 9 lat. Służą przy ołtarzu, na procesjach, zawsze towarzysząc kapłanowi. Chłopcy w trakcie ministranckiej formacji poznają zasady, które powinni stosować w swoim życiu. Oto niektóre z nich: ministrant rozwija w sobie życie Boże, służy Chrystusowi w ludziach, poznaje liturgię i żyje nią, pracuje nad swoim charakterem i czuwa nad czystością duszy. Swoją chrześcijańską postawą wnosi prawdziwą radość w swoje środowisko. Nie jest to wcale takie łatwe.
Księża-opiekunowie grup ministranckich mają nie lada zadanie - zdobycie zaufania i uaktywnienie chłopców, którzy nie zawsze chcą wypełniać swoje obowiązki.
W parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim służy liczna grupa ministrantów, którymi opiekuje się ks. Maciej Łukaszewicz. 14 spośród nich zostało wyróżnionych za swe zaangażowanie i solidność w służbie liturgicznej. W nagrodę 25 listopada 2004 r. pojechali razem z Księdzem do Drohiczyna. Tam, po rozgrzewce, rozegrali dwa mecze piłki nożnej w hali gimnastycznej z miejscowymi ministrantami. Sędzią i jednocześnie opiekunem ministrantów drohiczyńskich był ks. Sandro Barbieri, pochodzący z Włoch.
Kolejną atrakcją wyjazdu była wizyta w Wyższym Seminarium Duchownym. W kaplicy ministranci modlili się w intencji kapłanów i alumnów naszej diecezji, a także prosili o liczne i święte powołania do stanu duchownego. Następnie zwiedzali sale wykładowe, aulę seminaryjną, bogatą czytelnię i pokój rekreacyjny zwany „kawiarnią”. Szczególne wrażenie zrobiła na chłopcach siłownia, gdyż nie przypuszczali, iż przyszli księża mają dostęp do przyrządów sportowych.
Po zwiedzeniu Seminarium grupa została zaproszona przez ks. Sandro do jego domu. Tam, w kaplicy, odmówiono Litanię do Matki Bożej, aby wyprosić łaski dla wszystkich ministrantów, a następnie odbyła się agapa, na której wszyscy delektowali się prawdziwym włoskim spaghetti.
Pełni miłych wrażeń, radośni i ubogaceni wewnętrznie ministranci wrócili do Sokołowa Podlaskiego. Wyjazd stał się zachętą dla innych chłopców, którzy przekonali się, że warto być solidnym ministrantem. Ufać należy, że taki wyjazd ministrantów na pewno przyczyni się do gorliwszej służby przy ołtarzu Pana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: Skarb jest w sercu, nie w szalonych inwestycjach

2025-12-17 10:44

[ TEMATY ]

audiencja generalna

Leon XIV

Vatican Media

To w sercu przechowuje się prawdziwy skarb, a nie w ziemskich sejfach, nie w wielkich inwestycjach finansowych, które dziś jak nigdy dotąd są szalone i niesprawiedliwie skoncentrowane, ubóstwiane za krwawą cenę milionów ludzkich istnień i zniszczenia Bożego stworzenia – wskazał Leon XIV w katechezie podczas środowej audiencji generalnej.

Prawdziwą przystanią dla serca nie jest posiadanie dóbr tego świata, lecz osiągnięcie tego, co może je napełnić całkowicie - Boga, który jest Miłością - wskazał Leon XIV 17 grudnia podczas audiencji generalnej. Papież Dodał, że ten skarb można odnaleźć jedynie miłując braci i siostry, których spotykamy na swej drodze.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

2025-12-16 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Rdz 49, 1a. 2. 8-10 • Mt 1, 1-17
CZYTAJ DALEJ

Święty Auksencjusz, biskup

2025-12-17 21:41

[ TEMATY ]

patron dnia

Domena Publiczna

Święty Auksencjusz

Święty Auksencjusz

Auksencjusz pochodził z Mopsuestii, miasta, które obok Tarsu, rodzinnego miasta św. Pawła Apostoła, należało do głównych miast Cylicji.

Ta rzymska prowincja stanowiła łącznik między Małą Azją a Syrią i Libanem (Fenicją). Z tego względu stanowiła ważny punkt strategiczny i handlowy. Chrześcijaństwo przyjęło się tu już w kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Auksencjusz był na dworze cesarza Licyniusza (306-323) dowódcą jego przybocznej straży. Był więc zaufanym cesarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję