Reklama

Na krawędzi

W połowie pełna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spojrzałem sobie na mój pierwszy felieton w 2004 r. Zatytułowany był Rozwiązać szkołę?! i mówił najpierw o planach likwidacji Szkoły Podstawowej na Głębokim w Szczecinie, a potem trochę szerzej o kondycji szczecińskiej i polskiej edukacji. O kondycji edukacji możemy nadal rozmawiać, ale szkołę na Głębokim udało się uratować: istnieje i o planach likwidacji się nie mówi. To jakiś dobry znak, dobre słowo o mijającym 2004 r. Jaki on był?
Tym, którzy widzą szklankę zawsze w połowie pustą, chcę przypomnieć kilka spraw z tego pięknego roku.
Scenę polityczną w kraju zdominowała sprawa Rywina, afera starachowicka, wiele innych afer z udziałem rządzących, a ostatnio najgłośniejsza z nich, tzw. Orlengate. I można wiele mówić o działaniach komisji śledczych, o pyskówkach i wystąpieniach poszczególnych posłów, ale jedno wydaje się pewne - następuje proces oczyszczania państwa, wreszcie ludzie władzy przestają być bezkarni, wreszcie kończy się cierpliwość Polaków dla przestępców na wysokich stanowiskach. Ten proces będzie jeszcze długo trwał, będzie wymagał benedyktyńskiej pracy u podstaw, by obowiązek uczciwości w stosunku do państwa i dobra wspólnego został zrozumiany i przyjęty przez wszystkich. Ale wreszcie praca się rozpoczęła! To dobry owoc 2004 r.
Nagle w mediach zaczyna się pojawiać coraz więcej artykułów o sukcesach gospodarczych polskich przedsiębiorstw. Okazuje się, że polskie filie europejskich firm bywają na tyle lepsze od firm macierzystych, że zaczynają wykupywać swoich właścicieli! Okazuje się, że konkretne produkty polskie, np. miejski autobus Solaris, zaczynają dominować na europejskim rynku. Okazuje się, że przy całym bezrobociu Polska jest krajem, gdzie najwięcej osób bierze sprawy w swoje ręce i tworzy własne, choćby jednoosobowe, firmy. To ważny proces, właściwie dopiero jego początek, ale to się tworzy! Nie da się tu sukcesu osiągnąć bez benedyktyńskiej pracy i takiejż cierpliwości, bez benedyktyńskiego hasła, które stanęło u fundamentów Europy: Módl się i pracuj!
Ale okazuje się, że i z tymi religijnymi fundamentami polskiego państwa i społeczeństwa nie jest tak źle. Na zlecenie tygodnika Newsweek przeprowadzono badania polskiej religijności i badacze osłupieli. Okazało się, że Polacy są bardziej religijni, niż się ostatnio sądziło, i w dodatku są coraz mądrzej i dojrzalej religijni. Modlą się często i przede wszystkim dziękując Bogu za otrzymane łaski, wierzą w siłę modlitwy, ale z pokorą przyjmują to, że nie wszystkie ich modlitwy są wysłuchane tak, jak oni to rozumieją...
Wreszcie - to końcówka mijającego roku - relacje z Ukrainą. Polacy potrafili mądrze i zgodnie, ponad podziałami, wesprzeć skutecznie demokrację na Ukrainie, spowodować weryfikację europejskiej polityki wobec Ukrainy i zyskać wdzięczność i przyjaźń sąsiada, który przez wieki był poczytywany raczej za rywala niż przyjaciela. Można by takich dobrych wiadomości przytaczać jeszcze wiele. Oczywiście, można także przytoczyć wiele wiadomości negatywnych, smutnych. Można też się postarać, by i te, które wymieniłem, przedstawić w innym świetle, można pokazać z kwaśną miną, że tak naprawdę to jest dużo gorzej, znaleźć dziurę w każdym dobrym wydarzeniu. Ale prawda jest taka, że - jak każdego roku - mamy prawo i obowiązek z wdzięcznością w stosunku do Pana wchodzić w rok następny. Dużo dobra i dobrej spostrzegawczości życzę na rok 2005!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi

2025-07-23 13:04

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst , który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących. W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską. „Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” - powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Ks. Elberti spotkał Carlo raz osobiście - w 2006 r. w jezuickim Kolegium Leona XIII w Mediolanie, gdzie ówczesny 15-latek został mu przedstawiony przez księdza jako „duchowo zaangażowany chłopak o pogodnym usposobieniu”. Wkrótce potem, w październiku tego samego roku, zmarł z powodu agresywnego nowotworu.
CZYTAJ DALEJ

Syn Gromu

Taki przydomek św. Jakub otrzymał od Jezusa ze względu na swój popędliwy charakter.

Z imieniem tego świętego łączy się jeden z najważniejszych chrześcijańskich szlaków pielgrzymkowych, obok tych prowadzących do Rzymu i Jerozolimy. Droga św. Jakuba (Camino de Santiago) to szlak pielgrzymkowy istniejący od ponad tysiąca lat.
CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z powiatu grójeckiego

2025-07-25 20:41

[ TEMATY ]

śmierć

Adobe Stock

60-letni proboszcz z gminy Tarczyn usłyszał zarzut zabójstwa 68-letniego znajomego, którego podpalone ciało znaleziono na drodze w powiecie grójeckim. Śledczy zamierzają jednak zmienić zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem – przekazała PAP prokuratura w Radomiu.

Ksiądz z parafii w Przypkach przyznał się do winy i wskazał motywy zabójstwa swojego znajomego – poinformowała PAP w piątek wieczorem rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję