Reklama

Recenzja

Homilie na dziś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podobno jeden z proboszczów w diecezji tarnowskiej podczas jubileuszu 50-lecia proboszczowania na jednej parafii miał z niejakim wyrzutem powiedzieć swoim parafianom: „Mam do was jeden żal. Podziękowaliście mi za wszystko, ale nie podziękowaliście mi za 50 różnych kazań na Boże Narodzenie”. Przypomniała mi się ta kaznodziejska anegdota, gdy wziąłem do ręki Homilie autorstwa ks. prał. Jerzego Nowaczyka, które właśnie ukazały się nakładem Wydawnictwa Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Jak pisze sam Autor, ogromna większość z prezentowanych homilii była wygłoszona na Mszach św. dla młodzieży i dorosłych w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Zielonej Górze, gdzie był do 2002 r. proboszczem. Zamieszczone w tomie homilie pochodzą z lat 1999-2004, a Autor zapowiada ciąg dalszy.
Zasadnicza wartość opublikowanych przez ks. Nowaczyka homilii wynika z faktu, iż nie mamy tutaj do czynienia z homiliami pisanymi w celu publikacji, jak to często bywa. Nasze księgarnie pełne są takich - powiedziałbym - wypreparowanych homiliarzy na lata A-B-C. Moim zdaniem, mają one niewielką wartość, gdyż są z natury swej pozbawione aktualnych kontekstów. Tom autorstwa ks. Nowaczyka zawiera homilie wygłoszone i na piśmie przygotowane do głoszenia. Autor zaznacza, iż w swym przepowiadaniu starał się zawsze nawiązywać do „aktualnych zdarzeń religijnych, narodowych, do pozytywów i negatywów współczesnego życia”. Wartością kazań ks. Nowaczyka jest więc przede wszystkim ich aktualność i kontekstualność. Autor stara się interpretować rzeczywistość, która dzieje się dookoła nas, poprzez pryzmat Słowa Bożego. Są one więc nie tylko świadectwem uważnego „czytania” znaków czasu, ale także świadectwem samych czasów, które pełne były ważnych wydarzeń domagających się interpretacji teologicznej, a więc realizowania tego, co się nazywa prorocką funkcją kaznodziejstwa. Można więc śmiało powiedzieć, że są homiliami na dziś.
Czytając homilie ks. Nowaczyka, trudno dopatrzyć sie jednolitej metodologii tychże tekstów. Nie jest to jednak w żaden sposób zarzut wobec kaznodziei. Przeciwnie, Autor nie trzyma się sztywno jakiegoś jednego schematu, który stałby się w końcu przewidywalny dla słuchacza (czy czytelnika), a przez to nudny. Czasami homilie rozpoczynają się od nawiązania do jakiegoś aktualnego wydarzenia, czasami do lektury, a czasami są bezpośrednią interpretacją tekstów biblijnych. Podobnie jest z zakończeniami, które najczęściej stanowią puentę kazania bądź są modlitwą.
Trudno nie wspomnieć o jednym jeszcze walorze omawianego zbioru. To walor pedagogiczny. Ks. Nowaczyk przyznaje we wstępie, iż od początku swego kapłaństwa prawie wszystkie homilie pisał w całości, a rzadko tylko w skrótach. Jest to przykład godnego pochwały reżimu kaznodziejskiego, który - nad czym trzeba ubolewać - coraz rzadszy jest wśród młodego pokolenia sług Słowa Bożego. Publikacja ks. prał. Nowaczyka jest więc także dowodem wielkiej odpowiedzialności za posługę Słowa Bożego, która - obok szafarstwa sakramentów - należy do najważniejszych zadań kapłańskich.

Ks. Jerzy Nowaczyk, Homilie - II na niedziele i święta, Zielona Góra, 2004, ss. 430.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Tadeusz Wojda podczas Apelu Jasnogórskiego - byśmy z pomocą Maryi pragnęli odnawiać naszą wiarę

2024-05-03 08:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Apel Jasnogórski

abp Tadeusz Wojda

Jasna Góra/Facebook

- Maryjo Królowo Polski! Jest naszą niepojętą radością, że dzisiaj, w przededniu Twojego święta, możemy się znowu zgromadzić przed Twoim obliczem w tym naszym narodowym sanktuarium, które od wieków jest mocno bijącym sercem wierzącej Polski - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprowadził modlitwę Apelu Jasnogórskiego w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

- Przychodzimy, aby u Ciebie szukać ukojenia dla naszych serc, umocnienia dla naszych słabnących sił, miłości do kochania innych mimo doznanych trudności, odwagi do dawania żywego świadectwa naszej wiary - mówił abp Wojda.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję