Od rana trwają wejścia pieszych pielgrzymów, przyszła jedna z najstarszych wychodzących ze stolicy - Praska Pielgrzymka Pomocników Maryi Matki Kościoła, a od 14.00 wchodzi najliczniejsza kompania tarnowska. Przyjedzie też pielgrzymka rolkowa - z warszawskiego Bemowa.

Pielgrzymowanie odbywa się nadal w duchu dziękczynienia za 100 – lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, z modlitwą o powołania kapłańskie i zakonne, także za rodziny i trwające IX. Światowe Spotkanie Rodzin w Dublinie Przed południem dotarli uczestnicy Praskiej Pielgrzymki Pieszej Pomocników Maryi Matki Kościoła To najstarsza grupa wychodząca ze stolicy – po raz pierwszy mieszkańcy warszawskiej Pragi wyruszyli w rok po ślubach jasnogórskich króla Jana Kazimierza, dziękując za ocalenie narodu przed „szwedzkim potopem”.

Uczestnicy Praskiej Pielgrzymki Pieszej Pomocników Maryi Matki Kościoła prosili w drodze w intencjach Ojczyzny i o rychłą beatyfikację Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego. Pomocnicy Maryi Matki Kościoła to ruch maryjny, który powstał z inspiracji Prymasa Tysiąclecia. Stolica Apostolska niedawno przesłała do Warszawy dekret o heroiczności cnót Prymasa Tysiąclecia. Jeśli kolejne etapy procesu beatyfikacyjnego przebiegną zgodnie z planem, to beatyfikacji kard. Wyszyńskiego można się spodziewać już pod koniec przyszłego roku.

Ks. Rafał Goliński kierownik pielgrzymki zwrócił uwagę, że Pomocnicy Maryi Matki Kościoła to pierwsza grupa, która ma dawać przykład, jak w codziennym życiu realizować ideały wskazane przez Prymasa Tysiąclecia, tą szczególną drogą są dla nich Jasnogórskie Śluby Narodu. – Te śluby są przestrzenią, w której człowiek może wzrastać po prostu w swoim człowieczeństwie, żyć pełnią tego daru, którym jest życie – powiedział ks. Goliński.

Tegoroczne wędrowanie koncentrowało się wokół dziękczynienia za nawiedzenie Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w diec. warszawsko-praskiej i stanowiło przygotowanie do obchodów Jubileuszu 50-lecia istnienia Ruchu Pomocników Matki Kościoła. Centralne uroczystości odbędą się za rok na Jasnej Górze. - Przyszliśmy z rewizytą i dziękczynieniem mówił ordynariusz warszawsko – praski bp Romuald Kamiński.

35. Praska Pielgrzymka Pomocników Maryi Matki Kościoła odbyła się pod hasłem „Za Twoją miłość macierzyńską dziękujemy Ci Maryjo”

Praska Pielgrzymka Piesza po raz pierwszy wyszła w 1657 roku. Ostatnia - w roku 1917, lecz nie dotarła na Jasną Górę z powodu działań wojennych na froncie w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. W 1983 r. została wznowiona przez Pomocników Maryi Matki Kościoła.

„Pełni Ducha Świętego budujemy Kościół na wzór Chrystusa” – takie hasło towarzyszy 36. Pieszej Pielgrzymce Tarnowskiej, w której uczestniczy w tym roku ok. 8 tys. osób. Wejście tej kompani potrwa do ok. 16.30. Pątnicy mieli do przejścia ok. 230 km. Najmłodsza pątniczka Sara ma 8 i pół miesiąca, a najstarszy Stefan 85 lat. Jest też 187 kapłanów, 70 kleryków i ok. 40 sióstr zakonnych. W pielgrzymce przyszła rekordowa liczba dzieci, bo ok. 950.

Ok. 40 procent pielgrzymów to, ci, którzy odważyli się po raz pierwszy przyjść do Częstochowy. Są też weterani. Jedenaście osób przyszło po raz 36-ty, siedem osób obchodzi srebrny jubileusz pielgrzymowania. Kierownik tarnowskiej trasy ks. Roman Majoch, pełni te funkcje po raz 25. a pielgrzymuje już 35. raz.

– Nic nas nie zatrzyma, bo Duch święty nas prowadzi, Jego moc, Jego radość, dary, charyzmaty, które odkrywamy w sobie, a tajemnicą tej pielgrzymki jest, by odkryć to na nowo. Na pielgrzymce odkrywamy, ze Bóg nas ciągle zaskakuje – mówił ks. Zbigniew Szostak, główny kierownik tarnowskiej pielgrzymki.

- Świat może zwariować, ale ludzie będą pielgrzymować, bo to wpisane jest w ich naturę – twierdzi ks. Szostak, bo jak dodał „świat się zmienia, ale nie zmieniają się pragnienia człowieka”.

Pielgrzymkę zakończy Msza św. o 17.00 pod przewodnictwem ordynariusza tarnowskiego Andrzeja Jeża.

Ojcowie paulini z kolei przyprowadzili z diec. kaliskiej 279. Wieruszowską Pielgrzymkę Pieszą. To jedna z tych sierpniowych pielgrzymek, które po uroczystościach odpustowych także pieszo wracają do domów. Pauliński klasztor w Wieruszowie słynny jest także dzięki osobie bohaterskiego obrońcy Jasnej Góry z czasów „potopu szwedzkiego”. Klasztor ten odwiedzał ł ojciec Augustyn Kordecki, Podczas jednej z wizytacji zachorował i 20.03.1673 r. zmarł właśnie w wieruszowskim klasztorze.

Przyjadą także uczestnicy Pielgrzymki Rowerowej z Przasnysza oraz 16. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rolkowej z warszawskiego Bemowa.

Od rana rzesza wiernych z wiarą i miłością zmierza do Kaplicy Matki Bożej, by spojrzeć w oczy Matki, na kolanach wypraszać łaski i dziękować za Jej opiekę. Tak będzie do wieczora, wielu podejmie nocne czuwanie wraz z Pomocnikami Maryi Matki Kościoła.

O 17.00 wyruszy procesja maryjna z archikatedry św. Rodziny, natomiast Msza św. kończąca nowennę do Matki Bożej Częstochowskiej sprawowana dziś będzie o godz. 19.00.

Jutro główne uroczystości ku czci Matki Bożej Częstochowskiej.

Suma odpustowa z udziałem Episkopatu Polski odprawiona zostanie o godz. 11.00. Mszy św. przewodniczył będzie Prymas Polski, abp Wojciech Polak. W jej trakcie ponowione zostaną Jasnogórskie Śluby Narodu, których autorem jest Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński.

Eucharystię poprzedzi o godz. 10.00 misterium: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” w wykonaniu Jasnogórskiego Kwartetu Wokalnego „Cantus” i uczniów Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Matki Bożej Jasnogórskiej z Częstochowy