Reklama

Będą przepisywać Księgę Hioba w Stargardzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„W czasie tegorocznego Wielkiego Postu losowo wybrani parafianie będą przepisywać specjalnie wybrane fragmenty Księgi Hioba ze Starego Testamentu - powiedział mi 39-letni proboszcz 20-tysięcznej parafii pw. św Józefa w Stargardzie Szczecińskim - ks. Sławomir Staszewski TChr. - Do każdego fragmentu biblijnego dodam zrozumiałe omówienie całej Księgi, by przepisujący potrafił odczytać swój tekst na jej tle. Akurat w Wielkim Poście niedające się opisać cierpienia starotestamentowego Hioba pozwolą wszystkim lepiej zrozumieć jego poddanie się woli Bożej, która tak po ludzku nie zawsze jest czytelna. W tę parafialną ewangelizację włącza się ok. 300 parafian”.
Ks. Staszewski, obejmując jesienią 2002 r. jedną z największych parafii stargardzkich, myślał o wprowadzeniu biblijnej pobożności, ducha Pisma Świętego oraz tak potrzebnej w życiu chrześcijanina wiedzy biblijnej, która przybliżyłaby rodzinę parafialną do źródła wiedzy o Bogu, tzn. do Biblii. Przypomniał sobie o cennej inicjatywie dominikanina - o. Jana Góry, który zachęcił młodzież całego kraju do ręcznego przepisywania Pisma Świętego. W ten sposób młodzi - chcąc nie chcąc - poznali list Boga skierowany do ludzi, najświętszą z ksiąg na ziemi. Ta potężna, półtonowa księga była potem eksponowana w czasie Ogólnopolskiego Spotkania Młodych w Lednicy.
Stargardzianie bardzo życzliwie odnieśli się do propozycji młodego proboszcza i już w Adwencie 2002 r. zabrali się do własnoręcznego przepisywania Nowego Testamentu. Najpierw przepisali Ewangelię św. Łukasza i św. Mateusza, w Wielkim Poście 2003 r. - 150 psalmów z Księgi Psalmów, w adwentowy czas 2003 r. pochłonięci byli przepisywaniem Księgi Izajasza i Apokalipsy. W czasie ubiegłorocznego Wielkiego Postu przepisywali zaś Dobrą Nowinę św. Jana, a w okresie minionego Adwentu - Dzieje Apostolskie.
Każdy podejmujący się tej formy poznawania księgi życia otrzymuje papier czerpany formatu A1 wraz z zaleceniem, by: pomodlić się z całą rodziną przed przepisywaniem biblijnym, zostawić 5-stronicowy margines, wpisać tytuł fragmentu biblijnego i numer rozdziału, wpisać wybrany tekst biblijny, zilustrować lub ozdobić stronę (tego trudu podejmują się przeważnie dzieci i młodzież) oraz na odwrocie strony wpisać imię, nazwisko oraz adres osoby przepisującej.
Miejscowy introligator oprawił już sześć grubych ksiąg w amarantowe płótno, trzy inne czekają na oprawę. Otrzymały one nazwę Biblii świętojańskiej, bo kościół tej parafii jest pw. św. Jana Chrzciciela. Przepisywanie Pisma Świętego w okresie Wielkiego Postu i Adwentu stanowi dla wielu formę osobistych rekolekcji, przeprowadzanych pod wpływem rozważań przepisywanych słów, zawartych w Biblii. Księdza Proboszcza najbardziej cieszy, że w taką formę poznawania Starego i Nowego Testamentu włącza się coraz większa liczba młodzieży. Bywa tak, że ktoś przepisując wskazany fragment biblijny, został oczarowany Biblią i odtąd stała się ona jego przewodniczką życia. W ten apostolat poznawania Pisma Świętego włączeni są ludzie w różnym wieku, wszystkich zawodów, samotni i całe rodziny.
Pewna 17-latka nie wstydziła się wyznać: „Fragment Pisma Świętego przepisałam i ozdobiłam sama. Moi rodzice nie chodzą do kościoła, więc nie interesuje ich to, czym ja się zajmuję. Chętnie przepisuję Biblię, bo jest ona ciekawa i warto ją poznawać”.
Pomysłowy chrystusowiec zakłada, że trzeba będzie co najmniej 30 lat, nim w ten sposób cała Biblia zostanie własnoręcznie uwieczniona przez tysiące wiernych tej najstarszej parafii Stargardu, nad rzeką Iną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Dobrej Rady

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

Matka Bożej Dobrej Rady. To tytuł nadany Najświętszej Maryi Pannie w celu podkreślenia Jej roli jako pośredniczki i wychowawczyni wypraszającej u Boga oświecenie w trudnych sytuacjach. Jej wspomnienie w kalendarzu katolickim przypada 26 kwietnia.

Podstawę kultu Matki Bożej Dobrej Rady stanowią teksty biblijne z ksiąg mądrościowych zastosowane do Najświętszej Maryi Panny, a także teologiczne uzasadnienia św. Augustyna, św. Anzelma z Canterbury i św. Bernarda z Clairvaux o Matce Bożej jako pośredniczce łask, zwłaszcza darów Ducha Świętego. Na początku naszego wieku papież Leon XIII włączył wezwanie „Matko Dobrej Rady” do Litanii Loretańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Czas decyzji wpisany…w Boży zegar – o pielgrzymowaniu maturzystów na Jasną Górę

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna – z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych.

Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję