Reklama

Refleksje chicagowskie

Cruise - dyspensa od Mszy św.?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najczęściej w okresie Wielkiego Postu w kancelariach parafialnych pojawiają się pytania o tzw. dyspensę od niedzielnej Mszy św. z powodu wyjazdu np. na wodny cruise albo od zachowania postu w piątek. Czy jest możliwe uzyskanie takiej dyspensy? Wiemy, że z poważnej przyczyny i zgodnie z przepisami biskupa diecezjalnego proboszcz może udzielić w poszczególnych wypadkach dyspensy od obowiązku zachowania dnia świątecznego lub dnia pokuty, lub też dokonać zamiany tego obowiązku na inne uczynki pobożne (Kodeks Prawa Kanonicznego §1245). Duszpasterz udzielający dyspensy od zachowania dnia świątecznego musi widzieć u proszącego ważny powód i uznać go za słuszny. Do zachowania dnia świątecznego należy również uczestniczenie we Mszy św. Czy wobec tego wystarczająco ważną przyczyną może być brak Mszy św. na wybranym statku danego cruise, gdyż organizatorzy wycieczki nie widzą takiej duchowej potrzeby. Zachodzi tu dziwny, pozorowany konflikt sumienia. Z jednej strony chce się zadośćuczynić obowiązkowi uczestniczenia w niedzielnej Mszy św., a z drugiej strony wybiera się taki cruise, na którym nie ma możliwości bycia na Mszy św. Żeby uniknąć tego konfliktu, prosi się o dyspensę, która znosi obowiązek zachowania dnia świątecznego - uczestniczenia we Mszy św. Pośrednio w ten sposób odpowiedzialnością za wybór i ewentualne poczucie winy obarcza się Kościół. Myślenie takie może iść dalej w tym kierunku, że oto Kościół sam sobie jest winien, bo ustanowił takie przykazanie, które przeszkadza w odpoczynku niedzielnym. „W niedzielę i inne dni świąteczne nakazane wierni są obowiązani uczestniczyć we Mszy św.” (kan. KPK 1247).
Czy można zatem opuszczenie Mszy św. traktować na równi z niejedzeniem mięsa w piątek? Eucharystia jest czymś więcej niż tylko teatralno-religijnym wydarzeniem albo spotkaniem towarzyskim, na którym odnotowuje się listę obecności. Kościół nie może dawać dyspensy od sumienia, tak jak nie może dać dyspensy od przykazań Bożych. Wielu może chciałoby, aby Kościół zwolnił ich również od przykazania „nie zabijaj” albo „nie cudzołóż”, lub „nie kradnij”. Mszy św. nie można sobie zrekompensować choćby najdłuższymi modlitwami czy postami. Nie można zatem otrzymać dyspensy od Mszy św. Eucharystia jest Ofiarą Jezusa Chrystusa. On ją ustanowił dla naszego dobra, składając ją nieustannie za nasze grzechy. Jeśli tego nie rozumiemy, to nie rozumiemy nic z Chrystusowego krzyża i ofiary. Jezus nie chce mieć niewolników za swoich uczniów czy kombinatorów, którzy będą wykorzystywać Jego Miłość, nic w zamian nie dając. Jeśli ktoś wybiera między cruise a Chrystusową ofiarą i chce porównywać te dwie wartości, to jest daleko od królestwa Bożego. Taki człowiek daje dowód ignorancji religijnej i braku wiary opartej na wewnętrznym akcie zdrowego sumienia. Mamy tu do czynienia jedynie z prawnym wyrachowaniem i zrzuceniem odpowiedzialności na innych. Chrystus potrzebuje ludzi wolnych, którzy Go kochają ponad wszystko i umieją wszystko poświęcić dla królestwa Bożego. On nie zmusza nikogo do wiary, ale mówi: jeśli chcesz, to idź za Mną. On oczekuje odpowiedzi na swoją miłość w ludzkim sercu, a nie usprawiedliwienia, że nie miałem możliwości pójścia na Mszę św. Postawa usprawiedliwiania się nie prowadzi do prawdy o samym sobie. Zgrzeszyłem, ale dlatego że... i tu wymienia się przyczyny i wini wszystkich oprócz siebie samego.
We Mszy św. Chrystus daje nam się cały. Czy można zatem prosić o dyspensę od Jego Miłości? Właściwą odpowiedzią chrześcijanina w omawianej kwestii jest dołożenie wszelkich starań, aby uczestniczyć w Chrystusowej ofierze mimo wszelkich trudności i przynajmniej podjąć próby wyjaśnienia, dlaczego na danym cruise nie ma Mszy św. Czy organizator wycieczki naprawdę kocha swoich podopiecznych i pragnie, aby byli szczęśliwi we wszystkich wymiarach podczas podróży na statku?
To właśnie jedynie na Mszy św. możesz poznać, że Jezusowi naprawdę bardzo zależy na tobie, gdziekolwiek jesteś. Wszystko, co ty kochasz, On chce uświęcić i pobłogosławić - każdy dzień twojego życia, a szczególnie twój odpoczynek, jeśli zechcesz go spędzić z Bogiem. Niedzielne uczestnictwo w Eucharystii jest świadectwem przynależności do Chrystusa i Jego Kościoła. Wierni przez swoje czynne uczestnictwo potwierdzają swoją komunię w wierze i miłości. Wybieranie się w podróż, w której zakładamy, że nie pójdziemy w niedzielę do kościoła, jest nieroztropne. Zamiast prosić duszpasterza o dyspensę od Mszy św. niedzielnej, należałoby raczej wybrać taką podróż, z takim biurem, które zapewni nam wypełnienie obowiązku religijnego.
„Wierni są zobowiązani do uczestniczenia w Eucharystii w dni nakazane, chyba że są usprawiedliwieni dla ważnego powodu (np. choroba, pielęgnacja niemowląt) lub też otrzymali dyspensę od ich własnego pasterza. Ci, którzy dobrowolnie zaniedbują ten obowiązek, popełniają grzech ciężki” - czytamy w Katechizmie nr 2181. Właściwe świętowanie niedzieli podczas urlopu czy podróży wymaga odpowiedniego wysiłku, który trzeba ponieść. Należy zatem dołożyć wszelkich starań, by mimo trudności nie dyspensować się od tego obowiązku. Jeśli zachodzi obiektywna niemożliwość wzięcia udziału we Mszy św., to można jeszcze skorzystać z radiowej czy telewizyjnej transmisji, aby choć w oddaleniu uczestniczyć w liturgii niedzielnej Eucharystii lub też w inny sposób - najlepiej przez lekturę czytań i modlitw mszalnych przewidzianych na ten dzień wzbudzić w sobie pragnienie uczestniczenia we Mszy św. Ci, którzy z różnych przyczyn nie mogą brać udziału w Eucharystii, powinni zastosować inne sposoby połączenia się ze wspólnotą Kościoła, w której sprawowana jest Msza św., i korzystać z jej owoców, aby przeżywać niedzielę jako dzień Pański.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję