Do tego doniosłego aktu parafia przygotowywała się bardzo starannie. 29 listopada rozpoczęła się nowenna do Niepokalanej Maryi Panny. Od 5 do 8 grudnia trwały rekolekcje maryjno-kolbiańskie, które poprowadził ojciec Mirosław Maria Buczko z Niepokalanowa. Główną uroczystość wyznaczono na 8 grudnia, na godz. 17. Znacznie wcześniej świątynię wypełnili parafianie i goście z sąsiednich miejscowości. Zgromadzeni wysłuchali programu słowno-muzycznego o życiu św. Maksymiliana. Spektakl bardzo starannie przygotowała młodzież z Gimnazjum nr 1 w Lubaniu. Przed Mszą św. poświęcono ornat i kielich - dary Rycerstwa Niepokalanej, oraz inne paramenty liturgiczne. Przyjęto także do grona Rycerstwa Niepokalanej uczennice gimnazjum. O. Mirosław procesyjnie wniósł relikwiarz św. Maksymiliana i umieścił go na podwyższeniu przed ołtarzem i odczytał akt przekazania relikwii przez gwardiana klasztoru Franciszkanów w Niepokalanowie - o. Stanisława M. Piętkę. Głównym celebransem uroczystości był dziekan ks. Mieczysław Jackowiak. Eucharystię sprawowali również: ks. kan. Jerzy Jerka i o. Mirosław M. Buczko, który wygłosił homilię. Liturgię Słowa i modlitwę wiernych prowadziła młodzież z Gimnazjum nr 1. W pierwszej części kazania o. Mirosław przedstawił prawdę o niepokalanym poczęciu Najświętszej Maryi Panny, którą w 1854 r. papież Pius IX ogłosił dogmatem wiary katolickiej. Następnie wspomniał o objawieniach w Fatimie, Lourdes i Gietrzwałdzie oraz o cudownym medaliku objawionym św. Katarzynie Laboure. Tymi objawieniami Maryja potwierdziła swoje niepokalane poczęcie. W drugiej części mówił o drodze życiowej i dziele św. Maksymiliana. Nie sposób było pominąć wydarzenia, które miało miejsce 17 lutego 1917 r. w Rzymie. W tym czasie o. Maksymilian studiował na Uniwersytecie Gregoriańskim. Wtedy to loża masońska zorganizowała wielką manifestację, docierając aż na Plac św. Piotra. Celem masonów jest bezpośrednia walka z Kościołem. O. Maksymilian bardzo cierpiał z tego powodu. Owocem tego cierpienia stało się założenie w październiku 1917 r. Rycerstwa Niepokalanej (Milicji Niepokalanej). Stowarzyszenie to bardzo przychylnie przyjęli biskupi. Papież Pius XII powie później, że ten pobożny związek jest instytucją opatrznościową. To bardzo wielkie uznanie.
Drugim znamiennym wydarzeniem w życiu o. Maksymiliana był powrót z Japonii w 1936 r. Biografowie są pewni, że o. Maksymilian wiedział, że na Daleki Wschód już nie wróci, że nadchodzi czas na przyjęcie męczeńskiej korony. Dlatego pożegnanie z Japonią było wylewne i serdeczne.
Aktem uwieńczającym dzieło jego życia było złożenie ofiary ze swojego życia w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu, gdzie jako bezimienny numer 16670 poszedł na śmierć, na wzór Chrystusa, za współwięźnia, ojca rodziny, Franciszka Gajowniczka. Wydarzeniami z życia św. Maksymiliana można by obdzielić kilkanaście życiorysów. To z pewnością jeden z największych świętych XX w. Jego ciało zostało spalone w piecu krematorium. Po świętym pozostały tylko przedmioty, których używał za życia, one stanowią najcenniejsze pamiątki po nim. Kościół pw. św. Maksymiliana w Lubaniu otrzymał więc niezwykle cenne relikwie.
Kult tego świętego rozwija się w Lubaniu już od wielu lat. W kościele na jednej ze ścian prezbiterium znajdziemy obraz św. Maksymiliana namalowany przez lubańskiego artystę Konrada Smolarczyka. Przy parafii działa grupa modlitewna Rycerstwa Niepokalanej zrzeszająca 30 osób. Ponadto wśród parafian istnieje grupa ok. 70 osób, która podkreślają swoją przynależność do Matki Bożej poprzez noszenie cudownego medalika. Lubańska parafia, mając relikwie tak wielkiego świętego, może czuć się dumna.
Po zakończeniu uroczystości liturgicznych głos zabrał prezes Rycerstwa Niepokalanej Marian Kwieciński. W bardzo serdecznych słowach podziękował wszystkim organizatorom i licznie przybyłym wiernym. Również bardzo serdeczne podziękowania złożył proboszcz ks. Jerzy Jerka, który wyraził wielką radość nie tylko z duchowej, ale i fizycznej obecności świętego Patrona wśród nas. Po błogosławieństwie wiernych przez księdza dziekana zaprosił wszystkich obecnych do adoracji relikwii, dając każdemu relikwie do ucałowania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu