Reklama

Tajemnice drogi krzyżowej (2)

Świętowanie Paschy dokonane w przeddzień właściwego święta; niewyjaśnione motywy działania Judasza; dziwne, sprzeczne ze zwyczajem nocne obrady Sanhedrynu - to tylko niektóre z tajemniczych wydarzeń poprzedzających ukrzyżowanie. Wielki Post przemierzamy rekonstruując najbardziej tajemnicze wydarzenia z Wieczernika i z Drogi Krzyżowej…

Niedziela płocka 10/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wtedy więc wydał Go im...
(J 19,16)

Reklama

Według św. Marka i św. Mateusza odbyły się dwa posiedzenia Sanhedrynu. Pierwsze jeszcze tej nocy, której Jezus został schwytany, a drugie rano po wschodzie słońca. Jest prawdopodobne, że to pierwsze przesłuchanie nie odbywało się przed Sanhedrynem, gdyż zabraniało tego żydowskie prawo, ale miało ono charakter wstępnego przesłuchania i było przeprowadzane przez grupę przedstawicieli religijnych władz żydowskich. Prawdopodobnie wtedy - po przesłuchaniu, Jezusa osadzonego w podziemiach pałacu Kajfasza spotkały największe zniewagi i szyderstwa ze strony znudzonej nocną wartą straży. Drugie, formalne przesłuchanie nastąpiło tuż po wschodzie słońca i dopiero ono było dokonane przed Sanhedrynem. Do uchwalenia wyroku nie potrzeba nawet było zwołania wszystkich członków zgromadzenia, wystarczyło 23 z 71-osobowej Wysokiej Rady.
Obrady Sanhedrynu i zeznania Jezusa nie miały już tak naprawdę żadnego znaczenia i wpływu na rozwój wypadków, gdyż jeszcze przed aresztowaniem zapadła decyzja o uśmierceniu niewygodnego Galilejczyka. Władze żydowskie nie mogły uczynić tego samodzielnie, gdyż wykonywanie wyroków śmierci zastrzeżone było Rzymianom, którzy okupowali Palestynę. Tu pojawia się niezwykła rola Piłata - prokuratora Judei. Początkowo niechętny wydaniu wyroku śmierci tylko na podstawie niedorzecznych i wyraźnie sfałszowanych zarzutów, w końcu ugina się pod groźbą donosu do cezara Tyberiusza. („Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem Cezara. Każdy, kto się czyni królem, sprzeciwia się Cezarowi” - J 19,12; „Poza Cezarem nie mamy króla” - J 19,15). Dla osób nieposiadających obywatelstwa rzymskiego i dopuszczających się pretendowania do władzy królewskiej zagrażającej Rzymowi mógł być tylko jeden wyrok: Ibis ad crucem - „Pójdziesz na krzyż”.

Bili Go trzciną po głowie...
(Mk 14, 19)

Kiedy ogląda się film Mela Gibsona Pasja to chyba najbardziej szokuje okrucieństwo, z jakim spotyka się skazany na ukrzyżowanie Jezus. Jeszcze bardziej wstrząsająca jest jednak rekonstrukcja wydarzeń poprzedzających ukrzyżowanie, która wskazuje, że reżyserska wizja tortur nie jest wcale przesadzona…
Już podczas pierwszego, nocnego przesłuchania Jezus został dotkliwie pobity przez służbę arcykapłańską. Najhaniebniejszym sposobem poniżenia człowieka u Żydów było bicie pięścią w twarz i plucie na nią. Taki rodzaj upokorzenia był stosowany podczas przesłuchania. Używano nie tylko pięści. W relacji św. Jana (18, 22) czytamy, że sługa arcykapłana spoliczkował Jezusa wołając: „Tak odpowiadasz arcykapłanowi?”. Oryginał grecki spoliczkowanie ujmuje zwrotem edoken rapisma, co oznacza raczej silny uraz zadany narzędziem tępokrawędziastym. Na to wskazuje też odpowiedź Jezusa: „Czemu mnie bijesz?” (J 18, 23), co jest wyrażone przez greckie Ti me déreis?, czyli dosłownie: „Czemu mnie ranisz?”. Analiza
Całunu Turyńskiego wskazuje, że twarz Jezusa nosi liczne opuchnięcia powstałe na skutek uderzeń pięścią w twarz, a chrząstka nosowa jest oddzielona od kości czaszki, jakby od silnego uderzenia kijem…
Analiza Całunu obrazuje też rozmiar pozostałych tortur zadawanych Jezusowi. Naliczono ok. 120 ran powstałych od użycia rzymskiego bicza zwanego flagrum. Bicz taki składał się z osadzonych w jednej rękojeści dwóch lub trzech rzemieni zakończonych kulkami ołowianymi lub żeliwnymi, które podczas zadawania razów wręcz rozrywały i miażdżyły ciało. Samo biczowanie było karą często przynoszącą śmierć. Piłat kazał Jezusa ubiczować mając nadzieję zmienić w ten sposób decyzję Sanhedrynu, ale też dlatego, że biczowanie było normalnym wstępem do ukrzyżowania. Normalnie jednak skazańców biczowano w drodze na miejsce śmierci.
Dziwić może bestialstwo żołnierzy, którzy w zasadzie nie byli emocjonalnie zaangażowani w mesjanizm żydowski. Zagadkę tę można wyjaśnić analizując zwyczaje rzymskie. Najprawdopodobniej ukrzyżowania nie dokonywał regularny oddział żołnierzy rzymskich, ale specjalny „pluton egzekucyjny”, złożony z cudzoziemców walczących w szeregach rzymskich lub Rzymian oddelegowanych do tej służby za karę. Najczęściej byli to żołnierze nadużywający alkoholu, skrajnie zdemoralizowani i zupełnie pozbawieni skrupułów. Prawdopodobnie egzekucji Jezusa dokonywał rzymski oddział Syrofenicjan, czyli narodu wręcz fanatycznie nienawidzącego Żydów. Stąd wynika niezwykłe wyrafinowanie w bestialskim zadawaniu bólu. Tu znajdujemy wyjaśnienie korony cierniowej dla „żydowskiego króla”, która miała postać ciernistego czepca i była dopasowywana do głowy za pomocą uderzeń trzciną, która na Bliskim Wschodzie ma postać solidnego kija. W tej hipotezie znajdujemy też odpowiedź na pytanie, dlaczego zakrwawiona i małowartościowa szata Jezusa cieszyła się takim zainteresowaniem - Syrofenicjanie należeli do najniższej kategorii żołnierzy…
Wszystkie te cierpienia były jedynie wstępem do tortur ukrzyżowania. Pozostał jeszcze ostatni etap drogi - Jezus bierze krzyż na ramiona i wędruje na Górę Czaszki… Kim był spotkany Szymon i dlaczego Ewangelie nie są zgodne ze zwyczajową procedurą ukrzyżowania? Na te pytania poszukamy odpowiedzi w następnej części...

Cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Nowe informacje o życiu siostry Łucji, uczestniczki objawień fatimskich

2025-09-30 19:10

[ TEMATY ]

objawienia fatimskie

nowe informacje

siostra Łucja

Coimbra – Muzeum S. Łucji/ zdjęcia: Grażyna Kołek

Na rynku wydawniczym w Portugalii pojawiły się dwie publikacje zawierające wspomnienia siostry Łucji dos Santos, karmelitanki bosej, która była jedną z trojga uczestników objawień maryjnych w Fatimie trwających pomiędzy 13 maja i 13 października 1917 roku.

Jedną z nowości jest książka autorstwa siostry Ângeli Coelho, wicepostulatorki procesu beatyfikacyjnego portugalskiej wizjonerki, zatytułowana „Viver na Luz de Deus” (Żyjąc w Bożym świetle). Publikacja, której współautorem jest francuski karmelita bosy o. François Marie Léthel, została wydana przez Edições Carmelo. Rzuca ona nowe światło na życie siostry Łucji.
CZYTAJ DALEJ

Papież: plan Trumpa dla Strefy Gazy to może być realistyczna propozycja

2025-09-30 21:31

[ TEMATY ]

strefa gazy

Papież Leon XIV

plan Trumpa

realistyczna propozycja

Vatican Media

Papież opuszczający Castel Gandolfo

Papież opuszczający Castel Gandolfo

Wydaje się to być realistyczna propozycja – powiedział Leon XIV o planie pokojowym Prezydenta USA dla Gazy. „Miejmy nadzieję, że go zaakceptują” - dodał. Jednocześnie zaznaczył, że ważne jest, „aby nastąpiło zawieszenie broni, uwolnienie zakładników”. W samym planie pokojowym „są elementy, które, jak sądzę, są bardzo interesujące, i mam nadzieję, że Hamas przyjmie je w wyznaczonym czasie” – powiedział Papież.

W odpowiedzi na pytanie o flotyllę, która zbliża się do Gazy, aby dostarczyć pomoc, ale także, aby przełamać blokadę morską Izraela Papież odpowiedział: „To jest bardzo trudne, widoczna jest chęć odpowiedzi na prawdziwy kryzys humanitarny, ale jest tam wiele elementów”. Dodał, że wszystkie strony o tym mówią i mamy nadzieję, że nie dojdzie do przemocy i że ludzie będą szanowani, to jest bardzo ważne”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję