Reklama

Krzyż Męki Pańskiej (3)

Tylko pod tym znakiem

Niedziela lubelska 11/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z krzyżem w sposób szczery i prosty związana jest wiara naszych ojców. Zastąpił metalową figurkę koguta na wieżach kościelnych, w którą często trafiały pioruny; był przez pokolenia uważany za najskuteczniejszy piorunochron. Dawniej krzyż używany był w charakterze środka apotropaicznego, wpisany figuralnie w koło i umieszczany na niebielonych belach pod powałą izb stanowił znak zapewniający pomoc w godzeniu się po waśniach i sporach. Często obok takich rozet pisano formułę modlitwy. Znakiem krzyża rozpoczynano każdą ważną czynność, dzień, pracę, podróż, wyjście i powrót do domu. Do dziś jeszcze w niektórych domostwach na stole zobaczyć można pasyjki i kropielniczki ze święconą wodą, zawieszone u drzwi. Zwyczajem niemal powszechnym było dawniej obdarowywanie wstępujących w związek małżeński obrazem z krzyżem, łączącym dwa serca z napisem: „Błogosławieństwo duchowe domu”.
W lubelskim skansenie zachowały się takie obrazy; można je zobaczyć we wnętrzach wiejskich chat, wiernie odtwarzających atmosferę dawnych polskich domostw. W skansenie można też zobaczyć rzadko spotykane przedstawienie Chrystusa z krzyżem w pozycji stojącej, na tle kłosów żyta, krzewów róż i winogron. U stóp krzyża znajduje się kielich, przywiązany łańcuchem z cierni; wskazuje na ofiarę eucharystyczną Jezusa. Krzyże zdobią nie tylko ściany frontowe chat, lecz także stoły zaścielone obrusem, na których leży chleb, przeznaczony do dzielenia z każdym głodnym: „gość w dom, Bóg w dom”.
W powszechnym zwyczaju było też przestępowanie progu nowo wybudowanego domu z krzyżem w ręku i zawieszania go na poczesnym miejscu. Wiele obrazów i wizerunków, zgromadzonych w skansenie, przedstawiało różnych świętych z krzyżem. Można tu wymienić chociażby św. Franciszka z Asyżu, szczególnie czczonego pod polskimi strzechami, św. Jana Chrzciciela - uważanego dawniej za patrona spokojnego użytkowania ziemi, opiekuna kopców granicznych, a nawet obrońcy przed gradem. Jego atrybutem jest krzyż trzcinowy i baranek, gdyż święty ten, wskazując na Jezusa, wypowiedział słowa: „Oto Baranek Boży”. Krzyż ukwiecony to atrybut św. Antoniego Padewskiego - patrona ubogich, spraw rodzinnych i rzeczy zgubionych.
Nie sposób nie wspomnieć o lubelskim sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Zbudowany z fundacji Kazimierza Wielkiego ok. 1342 r. kościół św. Stanisława przy klasztorze Dominikanów posiadał do niedawna jedną z większych cząstek Krzyża Świętego. Według podania, spisanego przez Jana Długosza, biskup kijowski Andrzej ok. 1420 r. chciał przewieźć relikwie do klasztoru Dominikanów w Krakowie, lecz konie ciągnące powóz za każdym razem odmawiały posłuszeństwa. Gdy biskup chciał podzielić relikwię, dłuto przebiło mu rękę, która zagoiła się natychmiast, gdy tylko odstąpił od tego zamiaru. Doznawszy oświecenia, biskup osiadł na stałe w lubelskim klasztorze, wystawił kaplicę dla relikwii Krzyża Świętego, a gdy zmarł około 1432 r., pochowano go w pobliżu wielkiego ołtarza.
Z kultem Drzewa Krzyża wiąże się też geneza kościoła Świętego Krzyża przy Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pierwotną, drewnianą świątynię wystawił w 1434 r. Henryk, kupiec gdański, również po nieudanej próbie wywiezienia relikwii do swego rodzinnego miasta. W ołtarzu głównym na belce tęczowej znajdowała się grupa pasyjna, rzeźba Ukrzyżowanego oraz dwie tablice z namalowanymi postaciami Matki Bożej i św. Jana. W XVII w. świątynię drewnianą zastąpił kościół murowany. Dziś krzyż z rozpiętym na nim Chrystusem dominuje w tym historycznym miejscu.
Krzyże wrosły w naszą świadomość, w codzienność, kulturę, krajobraz. Zawsze były i zostaną widzialnym świadectwem przenikania sacrum do naszego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: niektórzy rządzący usiłują zafundować narodowi holokaust nienarodzonych

2024-03-29 10:20

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

kalwaria

Kalwaria Zebrzydowska

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski, zwracając się w Wielki Piątek do pielgrzymów w Kalwarii Zebrzydowskiej, apelował o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Mówił, że niektórzy rządzący w imię wolności kobiet usiłują "zafundować narodowi kolejny holokaust nienarodzonych".

Metropolita krakowski, mówiąc do dziesiątków tysięcy wiernych, wskazywał, że nowożytna Europa nie chce mieć niż wspólnego z Chrystusem i Ewangelią, nie chce słyszeć o Bogu, który przejmuje się losem człowieka. W imię czystego rozumu potępia wiarę, ogłaszając ją jako zabobon.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję