Chciałabym przywołać w pamięci wspaniałą postać kapłana pracującego na terenie dzisiejszej archidiecezji łódzkiej w czasach młodości mojej mamy Leokadii Majkowskiej.

Ks. Półrola był duszpasterzem kaplicy św. Floriana w Pabianicach przed, w czasie i tuż po I wojnie światowej. Opiekował się biednymi dziećmi i pomagał im materialnie w tych trudnych czasach. W roku 1911 był katechetą mojej mamy i przygotował ją do I Komunii św. Mama pochodziła z biednej i wielodzietnej rodziny robotniczej i jak większość dzieci chodziła do szkoły boso. Kiedyś ks. Półrola zapytał, czy ma w domu buty. Gdy odpowiedziała twierdząco, poprosił, by następnego dnia włożyła je do szkoły, gdyż pójdą razem do przełożonej gimnazjum - p. Jędrychowskiej. Tak się stało i dzięki wstawiennictwu ks. Półroli mama została zapisana w poczet uczniów gimnazjum, a on opłacał czesne przez cały rok.

W mojej rodzinie przechowywana jest wdzięczność dla tego, dawno już nieżyjącego Kapłana i dzisiaj, po latach, pragnę tą wdzięczność wyrazić.