Reklama

Życzenia wielkanocne Biskupa sosnowieckiego

Zostań z nami, Panie

Niedziela sosnowiecka 13/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Wielkanocy przeżywane w kontekście Roku Eucharystii, którego hasłem są słowa uczniów z Emaus: „Zostań z nami, Panie” (Łk 24, 29) dają nam szczególną okazję do pochylenia się nad problemem życia i śmierci w świetle tajemnicy paschalnej Chrystusa. To On jedynie mógł powiedzieć o sobie przed wskrzeszeniem z martwych swojego przyjaciela Łazarza: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, nie umrze na wieki” (J 11, 25). Każdy normalny człowiek pragnie życia jako najcenniejszego daru udzielonego mu przez Boga i za wszelką cenę będzie walczył o jego przedłużenie. To, co było niemożliwe do osiągnięcia po popełnieniu grzechu pierworodnego, którego skutkiem była śmierć, staje się możliwe po Zmartwychwstaniu Chrystusa, który otwiera przed każdym wierzącym w Niego przestrzenie pełni życia w wieczności. Stąd Jego słowa wypowiedziane do uczniów i również do nas: „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6, 51). Karmienie się Jego ciałem staje się dla każdego z nas nieodzownym warunkiem do osiągnięcia życia, z całym jego niewyobrażalnym bogactwem, tak już tutaj na ziemi, jak i w wieczności. I to jest najgłębszy motyw prawdziwej radości płynącej ze Świąt Wielkanocnych, a mianowicie pewność życia niezamkniętego tylko i jedynie w granicach czasu ziemskiego, ale poza jego granicami, na całą niekończącą się wieczność.
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę z całego serca wszystkim bez wyjątku, by cieszyli się radością życia w Chrystusie Zmartwychwstałym i by strzegli tego najcenniejszego daru z największą troską, w oparciu o pełne nadziei orędzie Jezusa Chrystusa: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, nie umrze na wieki" (J 11, 25). Jezus zapewnia każdego z nas: „Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew trwa we Mnie, a Ja w nim" (J 6, 54-55).
Moje serdeczne życzenia kieruję do tak bardzo drogiej mi młodzieży, do osób przebywających w szpitalach, domach opieki społecznej, ośrodkach paliatywnych, hospicjach, do samotnych, w podeszłym wieku, do przebywających w zakładach penitencjarnych, rodzin, władz samorządowych, jak również do wszystkich zjednoczonych ze mną wspólną misją - kapłanów i przygotowujących się do przyszłej służby w Kościele sosnowieckim - alumnów naszego seminarium duchownego i do rodzin zakonnych męskich i żeńskich. Kieruję moje życzenia do wszystkich, do których nie dotarło jeszcze orędzie zbawcze Chrystusa Zmartwychwstałego, życząc im również tych darów, które płyną z Jego zbawczej ofiary złożonej za zbawienie całego świata. Wszystkim dziennikarzom życzę, by z wielkim entuzjazmem głosili wartość życia i całe jego bogactwo płynące z tajemnicy Zmartwychwstania.
Polecając w sposób szczególny Chrystusowi Zmartwychwstałemu każdego mieszkańca naszej ziemi, udzielam z głębi serca pasterskiego błogosławieństwa

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję