Od 11 do 13 marca trwał w płockiej katedrze XI Festiwal Muzyki Jednogłosowej, impreza organizowana rokrocznie przez parafię katedralną, Urząd Miasta, Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki i Kurię Diecezjalną. W tym roku przed płocką publicznością wystąpiła Schola „Sanctae Crucis” z Warszawy, Zespół „Ensemble Nimmerselich” z Lipska, oraz „LaReverdie” z Wenecji. Jak zaznaczył w słowie wprowadzającym w pierwszym dniu Festiwalu jego gospodarz Piotr Orawski, z tegorocznego programu można wyczytać dwa zasadnicze tematy. Pierwszy to sztuka średniowieczna jako przestrzeń łącząca sfery sacrum i profanum, które my dziś zwykliśmy rozdzielać. Natomiast drugi temat to święty teatr średniowiecza, teatr sakralny.
Podczas pierwszego festiwalowego koncertu można było usłyszeć Ciemne jutrznie Wielkiego Piątku, które wykonała Schola z warszawskiej parafii pw. Świętego Krzyża. „Ciemne jutrznie odprawiano albo wczesnym rankiem, jeszcze przed wschodem słońca, albo w nocy - opowiadał Piotr Orawski, wprowadzając uczestników festiwalu w tematykę koncertu. - Jednak szczególny charakter tego nabożeństwa polegał m.in. na teatralizacji. Po każdym śpiewie psalmów i responsoriów gaszono kolejne świece w świątyni, zaś śpiew ostatniego psalmu Miserere odbywał się w całkowitych ciemnościach.
Drugi dzień Festiwalu przyniósł delikatną zmianę nastroju. W sobotni wieczór niemiecki Zespół „Ensemble Nimmerselich” wykonał pieśni wiosenne i letnie, pochodzące z okresu od XIII do XV w. Utwory te, należące do tradycji trubadurów, wzorowane były często na ówczesnej muzyce religijnej, także muzyce paraliturgicznej.
Tegoroczny Festiwal Muzyki Jednogłosowej zakończył dramat liturgiczny o życiu św. Edmunda, wykonany przez żeński Zespół „LaReverdie” z Włoch. Jak poinformował widzów Piotr Orawski, pierwowzorem średniowiecznego dramatu liturgicznego były krótkie scenki przy pustym grobie Chrystusa, improwizowane w święto Zmartwychwstania Pańskiego. Te historie nie działy się kiedyś w przeszłości, one działy się tu i teraz w obecności wszystkich ludzi zgromadzonych w świątyni. Historie o świętych były jednym z ważnych rodzajów średniowiecznego dramatu liturgicznego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu