rolę pełni telewizja w rodzinie, przekonuje ulokowanie odbiornika w mieszkaniu. Zajął on już dawno miejsce kominka lub pianina. Jest zwykle ulokowany w głównym pokoju, zajmując to miejsce, które możemy nazwać uprzywilejowanym. Po usytuowaniu innych mebli wydaje się, jakby wszystko było ustawione ze względu na niego. Sposób ustawienia, miejsce oraz wielkość odbiornika są znakiem, jaką rolę pełni w życiu rodziny. A jeśli przyjmie się, że jest pierwszym spośród mediów pod względem siły oddziaływania, to wynika, że jest pierwszym nauczycielem. Jeśli wchodzimy pierwszy raz do klasy szkolnej, już po chwili orientujemy się, gdzie jest miejsce dla nauczyciela, a gdzie dla uczniów. Jeśli wejdziemy do domu, uchwycimy równie szybko pewne podobieństwa. Miejsce, które zajmuje w szkole nauczyciel, w domu przeznaczone jest dla telewizora. Co Kościół myśli o takiej sytuacji? Praktycznie od pierwszego spotkania z telewizją nauczanie Kościoła podkreślało korzyści, jakie ta niesie dla ludzkości, a także dla życia rodzinnego. Telewizja jest darem Bożym i jako taka może wzbogacić życie rodzinne. Warunkiem koniecznym do osiągnięcia tego typu efektów jest jednak mądre, inteligentne i godne korzystanie rodzin chrześcijańskich z oferty różnych stacji. Jego brak może narazić rodzinę na szkody moralne, gdyż w telewizji - jak podkreślił wyraźnie w posłaniu z racji Światowego Dnia Środków Masowego Przekazu w 1994 r. Jan Paweł II - nie brak programów, które promują fałszywe postawy moralne a także rozpowszechniają pornografię i przemoc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu