Zmartwychwstał! Słyszałeś radosne „Alleluja”? To dlaczego jesteś ciągle smutny jak w Popielec? Nie wierzysz, że dobro zawsze zwycięża? Nadal tkwisz w grobie swojej nędzy?
Kiedyś myślałeś, że wraz ze Zmartwychwstaniem pierzchną wszystkie twoje problemy. Tymczasem budzisz się rano, a one ani drgnęły. Wszystko jest na swoim miejscu. Ani śladu cudu. Biedaku, przecież Bóg nie uwolni cię od krzyża, On tylko może pomóc ci go zrozumieć i pokochać. Ile wielkanocnych poranków potrzeba, byś zmartwychwstał nie dla swoich krótkowzrocznych wizji, które z zasady prowadzą donikąd, lecz dla wizji Boga? Ciągle upierasz się przy swoim. Może za którymś razem się uda? Może... Na pewno by ci się udało, gdybyś tak mocno nie wierzył, że jesteś panem swojego losu, że swoimi rękoma wywalczysz sobie szczęście, powodzenie. Konstruktorzy wieży Babel też w to wierzyli.
Nie spuszczasz z tonu. Nielogiczny z tym swoim uporem, z tym swoim zapatrzeniem w siłę własnych ramion. Masz w zasięgu ręki wodę, a nie chcesz zagasić pożaru.
Biedaku, przecież Bóg ci nie zagraża. Ty sam jesteś największym swoim zagrożeniem, gdy kurczowo trzymasz się swojego pomysłu na życie i zbawienie. Gubisz to, co się liczy naprawdę. Jesteś jak Syzyf toczący kamień własnych koncepcji, które upadają, nim dojdą do skutku. Gdybyś tylko chciał zmienić koncepcję, nie musiałbyś się tak męczyć. Ramiona Zmartwychwstałego uniosłyby cię na sam szczyt. Osiągnąłbyś swój szczyt szczęścia, swój Tabor, swoją Górę Błogosławieństw. Wszystko, co masz, dostałeś za darmo. Nie wypłaciłbyś się do końca świata, gdybyś musiał oddać. Bóg dał ci gratis wszystko. Siebie, aż po ostatnią kroplę krwi. Przez całe życie zbliża się ku tobie z miłością, jakiej nie dała ci własna matka. A ty nawet tej boisz się przyjąć. A przecież to lekarstwo na twoje i Jego rany. Odważ się po nie sięgnąć. To wystarczy, byś przeżył zmartwychwstanie, poczuł zmianę, której tak długo oczekiwałeś. Będzie inaczej, niż sobie wymarzyłeś. Będzie piękniej. Zaśpiewasz „Alleluja”. I będziesz szczęśliwy, że poznałeś kolory tęczy - ślady łaski Odkupiciela w swoim życiu.