Reklama

Temat tygodnia

Największa z pielgrzymek

„Ojcze Święty, odbywasz teraz ostatnią pielgrzymkę. Ale jest to największa pielgrzymka, bo w jej trakcie znalazłeś się w każdym domu w Polsce i na świecie” - napisał jeden z internautów, snujących refleksję w trakcie dramatycznej walki Jana Pawła II z chorobą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno nie zgodzić się z tymi słowami. Chyba nigdy dotąd w historii całego pontyfikatu tyle nie mówiło się o Ojcu Świętym. Ostatnia katecheza poświęcona pięknemu chrześcijańskiemu przejściu do wieczności głęboko zapadła w nasze serca. Niemal natychmiast pojawiły się owoce tej pielgrzymki, których znakami stali się m.in. modlący się na boisku zapłakani piłkarze Lecha Poznań i Pogoni Szczecin czy wspólnie zawieszający swe szaliki pod wizerunkiem Papieża kibice nieznoszących się dotąd klubów Cracovii i Wisły Kraków.
O tym, że duchowe pielgrzymowanie Jana Pawła II trafiło do serc ludzi w Polsce i na całym świecie, świadczą również inne fakty. „Modlitewny szturm” na niebo, jaki przypuścili w tych dniach chrześcijanie, żydzi i muzułmanie był czymś wprost niebywałym. Niezmuszani przez nikogo wszyscy modlili się za człowieka, którego uważali za kogoś niesłychanie ważnego, zarówno w wymiarze globalnym, jak i osobistym. Podczas choroby Ojca Świętego, którą jedna z moich znajomych nazwała swoistą Paschą (pascha po hebrajsku znaczy „przejście”), pojawiło się także coś, co można by nazwać „modlitwą ateistów”. Bardzo wiele osób, wprost określających się jako niewierzące prosiły w internetowych komentarzach i księgach kondolencyjnych najpierw o zdrowie, a później... o zbawienie dla Papieża. Jeden z wpisów brzmiał: „Chociaż sama nie wierzę, to chciałabym, aby Jan Paweł II trafił do Waszego Boga i niech będzie Mu tam dobrze”.
Swoje przywiązanie do Ojca Świętego wyrazili mieszkańcy całego świata. Żałobę narodową ogłoszono nie tylko w Polsce i Italii, lecz także w innych krajach katolickich, m.in. na Filipinach, Malcie, Haiti, w Brazylii, Paragwaju, Kostaryce, Portugalii, Chile, Boliwii, Hiszpanii, Peru. Żałoba obowiązywać będzie także na Wyspach Zielonego Przylądka, Seszelach, Malawi i Timorze Wschodnim, w wyznających w większości hinduizm Indiach, w muzułmańskim Egipcie, na komunistycznej Kubie, w arabskim Libanie oraz w afrykańskim Gabonie. Żałobę narodową ogłosiła także w większości muzułmańska Albania oraz autonomiczne Kosowo.
Na dalekosiężne owoce pontyfikatu Jana Pawła II wraz z jego ostatnią, najbardziej poruszająca pielgrzymką przyjdzie nam pewnie poczekać. Jedno jest pewne - te owoce przyjdą, w myśl słów Chrystusa: „Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity” (J 12, 24).
Do nas należy troska o to, by plon ten rósł najpierw w naszych sercach, potem zaś ogarnął cały świat, tak jak cały świat swą posługą ogarniał Jan Paweł Wielki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejny czarny dym nad Watykanem!

2025-05-08 11:52

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

W drugim i trzecim głosowaniu na konklawe w czwartek kardynałowie nie wybrali papieża. Z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się przed południem czarny dym.

W konklawe uczestniczy 133 kardynałów z całego świata, wśród nich czterech Polaków: kardynałowie Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

Przeczytaj także: Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata
CZYTAJ DALEJ

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Po ogłoszeniu wyboru w Kaplicy Sykstyńskiej kardynał, który uzyskał wymaganą liczbę głosów udaje się do małego pomiedzczenia sąsiadującego z Kaplicą Sykstyńską. Ta ciasna przestrzeń ze sklepieniem, na którym zachowały się fragmenty fresków, kontrastuje z oszałamiającym pięknem samej Kaplicy. Po jednej stronie dwa ciągi schodów, na przeciwległej ścianie okno zasłonięte kotarą. Wyposażenie stanowi ciemne drewniane biurko i dwa krzesła, czerwona sofa i wieszak na ubrania. Wystrój jest skromny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję