Grono redakcyjne

Charakter gazety tworzą jej redaktorzy naczelni, pracownicy, jak i wszelkie osoby, których teksty w danej gazecie się ukazują. Wszystkich nazwisk tych ostatnich nie sposób wymienić, gdyż lista byłaby długa i z pewnością niekompletna. Zdarza się bowiem, że do redakcji przysyłane są teksty niepodpisane lub podpisane jedynie inicjałami. W przypadku redaktorów odpowiedzialnych i pracowników sprawa jest o wiele prostsza. Pierwszym redaktorem odpowiedzialnym został ks. kan. Eugeniusz Jankiewicz, mianowany na tę funkcję dekretem biskupa diecezjalnego Adama Dyczkowskiego na początku 1996 r. Umowę powołującą zielonogórsko-gorzowską edycję Niedzieli podpisano 16 lutego 1996 r. w Zielonej Górze. Od samego początku swoim doświadczeniem i pomocą wspierał ks. Jankiewicza Kazimierz Marcinkiewicz, ostatni redaktor naczelny Aspektów, miesięcznika diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, na bazie którego powstał diecezjalny dodatek do Niedzieli. Od pierwszego wydania z Aspektami - tygodnikiem zostały związane także i moje losy. Od tamtej pory do dziś pełnię rolę sekretarza redakcji i reportera. Kolejne zmiany w zatrudnieniu przyniósł dopiero wrzesień 1998 r. Ks. Eugeniusz Jankiewicz został mianowany referentem Wydziału Duszpasterskiego Kurii Biskupiej, a pałeczkę redakcyjną przejął po nim od początku współpracujący z Aspektami ks. dr Andrzej Draguła. W marcu 2000 r. grono redakcyjne powiększyło się o nowego pracownika - Magdalenę Kozieł, dzięki czemu można było ubogacać łamy tygodnika o nowe relacje z terenu. Kolejnym reporterem zatrudnionym w Aspektach (od 2002 r.) była Monika Owczarek, której obowiązki po powrocie ze studiów w Rzymie przejął we wrześniu 2003 r. ks. dr Dariusz Gronowski. On to właśnie w styczniu 2005 r. został mianowany kolejnym - trzecim już - redaktorem odpowiedzialnym Aspektów.
Obecnie w Aspektach zatrudnione są cztery osoby: ks. Dariusz Gronowski, ks. Andrzej Draguła, Magdalena Kozieł oraz ja, czyli Barbara Dziadura. Myliłby się jednak ten, kto twierdziłby, że to ta czwórka tworzy całe Aspekty. Nie byłoby bowiem bardzo wielu relacji i tekstów, gdyby nie nasi bliżsi i dalsi współpracownicy z terenu oraz sami czytelnicy. Wymienię choć niektórych z naprawdę licznego grona współpracowników: Anna Bensz-Idziak, Agnieszka Borczyk, Krystyna Dolczewska, ks. Jerzy Hajduga CRL, Waldemar Hass, Anna Hercik, Jarosław Libelt, ks. Zbigniew Kobus, Jerzy Krzyżanowski, Kazimierz Kulas, Danuta Rogacewicz, Czesław Sobkowiak czy Andrzej Zawicki.

Mnogość wydarzeń

Poza osobami gazetę „tworzą” też wydarzenia. W minionych latach kilka było takich, które szczególnym piętnem odcisnęły się na łamach Aspektów. Pierwszym z nich była pamiętna wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II w Gorzowie Wlkp. 2 czerwca 1997 r. Przygotowanie do niej wymagało wielu wysiłków i zabiegów. Dzięki dobrej współpracy i zaangażowaniu wielu ludzi dobrej woli udało się wówczas wydać specjalny numer Aspektów poświęcony wyłącznie wizycie Jana Pawła II w naszej diecezji. Było to wielkie wyzwanie dla młodego, bo dopiero niewiele ponad rok działającego zespołu redakcyjnego. Drugim równie ważnym wydarzeniem było Milenium Męczeńskiej Śmierci Pierwszych Męczenników Polski, obchodzone 15 czerwca 2003 r. w Międzyrzeczu, a poprzedzone zebraniem plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Paradyżu. Przez cały rok na łamach Aspektów publikowaliśmy teksty związane z wielkim jubileuszem, by godnie przygotować diecezjan do obchodów Tysiąclecia Męczeńskiej Śmierci Pięciu Braci Międzyrzeckich. Do naszych zadań należało też przygotowanie materiałów informacyjnych o jubileuszu dla innych środków masowego przekazu oraz sama obsługa medialna tego wydarzenia.
Peregrynacja figury Matki Bożej Fatimskiej, peregrynacja relikwii Pierwszych Męczenników Polski, jubileusze sakry biskupiej i święceń kapłańskich biskupa diecezjalnego i biskupów pomocniczych, wyniesienie sanktuarium w Rokitnie do godności bazyliki mniejszej, otwarcie i poświęcenie Domu „Uzdrowienie Chorych” im. Jana Pawła II w Głogowie, inicjatywa ewangelizacyjna „Przystanek Jezus”, rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego bp. Wilhelma Pluty - to tylko niektóre z licznych wydarzeń, które złożyły się na tę prawie dziesięcioletnią historię Aspektów.
Warto wspomnieć też o specjalnych dodatkach przygotowanych przez nasz zespół z okazji Dnia Papieskiego, Dnia Świętości Życia, Międzynarodowego Dnia Dziecka. Dużym wyzwaniem jest także przygotowywanie co roku specjalnych wakacyjnych dodatków, w którym staramy się przybliżyć piękno, historię i kulturę ziem, na których żyjemy.

Wierność tytułowi

Ks. Jankiewicz zwykł nazywać Aspekty „Diecezjalnym Domem Słowa”, gdyż właśnie poprzez słowo tygodnik Aspekty ma wspierać dzieło ożywiania i pogłębiania świadectwa chrześcijańskiego życia w naszym Kościele diecezjalnym. „Wobec mnożących się miraży potęgi obrazkowej iluzji - pisał, rozpoczynając kolejny rok wydawania Aspektów jako tygodnika ks. Jankiewicz - trzeba nam na nowo uwierzyć w moc SŁOWA, tego, które zakorzenione jest w nowym Logosie - twórczym zamyśle Boga, w mądrości stworzenia, w mocy sprawczej”. Słowo jest naszym tworzywem i środkiem, za pomocą którego docieramy do czytelników.
Z okazji 5-lecia Aspektów jako tygodnika w jubileuszowym, 250. jego numerze ks. Andrzej Draguła pisał: „Naszym celem w nowym roku jest nieustanne udoskonalanie tygodnika. Na jego łamach przeważa tematyka religijna. Od kilku miesięcy obficiej gości kultura. Chcemy jednak, by Aspekty stawały się coraz lepszym, wierniejszym i bardziej - właśnie! - wieloaspektowym zapisem naszej rzeczywistości. Formuła tygodnika nie pozwala na natychmiastowe reagowanie i wzięcie udziału w publicznej dyskusji, chcemy jednak, by aktualne problemy społeczno-polityczne naszego lokalnego życia znajdywały u nas swój oddźwięk”. To właśnie owa wieloaspektowość zapisana w tytule samego tygodnika jest dla nas największym wyzwaniem i celem, który przyświeca nam przy planowaniu każdego kolejnego numeru. Dalej ks. Draguła pisał: „W reklamie radiowej naszego tygodnika zadeklarowaliśmy, że chcemy pisać o człowieku, który kocha, cierpi, pragnie, modli się i pracuje, o człowieku, który żyje. Mam nadzieję, że następne lata naszego gazetowego życiorysu staną się wypełnieniem tej obietnicy”. Ta nadzieja pozostaje aktualna, gdyż to zadanie wciąż wymaga od nas sumiennego wypełniania, sumiennej realizacji. Mariusz Kwiatkowski, jeden z naszych współpracowników z Głogowa, napisał kiedyś tak: „Spójrzmy jeszcze raz na tytuł naszego pisma. Czy zauważyłeś, czytelniku, liczbę mnogą? - Aspekt-y! (…) Czy nie będę w błędzie, jeśli odczytam znaczenie tytułu jako pragnienie, aby odkrywać różne perspektywy patrzenia na Kościół, odmienne tradycje poszukiwań duchowych i sposobów filozoficznego myślenia? Czy mam rację, chcąc traktować tę różnorodność jako poważny atut i prawdziwe bogactwo naszego Kościoła?”. Oby Aspekty wciąż były odbiciem tej różnorodności i bogactwa naszego zielonogórsko-gorzowskiego Kościoła.