Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Lekarz - zawód czy powołanie?

Niedziela częstochowska 19/2005

Fot. Archiwum

Fot. Archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Największy z Polaków, Papież Jan Paweł II podczas I pielgrzymki do kraju w 1979 r. powiedział: „Czasy nasze domagają się od nas, aby nie zamykać się w żadnych sztywnych granicach, gdy chodzi o dobro człowieka (...) on musi mieć wszędzie świadomość i pewność swego prymatu”. Niestety niewiele osób wzięło to sobie do serca, istniejąca dzisiaj sytuacja np. w służbie zdrowia budzi grozę zarówno u pacjentów, jak i u wiernych przysiędze Hipokratesa lekarzy. Według polityków, wszystkiemu winien brak środków finansowych. Wydaje się, że brak rzetelnego ich przekazywania, racjonalnego wykorzystywania, a często i przy tym brak odrobiny ludzkiego serca. Zastanawiające jest, skąd dawni lekarze (zwani pokoleniem Judymów) znajdowali dla pacjentów czas, środki i siły, aby ich leczyć, nie tylko w przychodniach, ale w każdych okolicznościach i o każdej porze. Nie podpisywano wtedy kontraktów, nie było rozbudowanej administracji; po prostu był potrzebujący pomocy człowiek i ten, który chciał mu służyć. Być może namiastką takiego podejścia do pacjenta stanie się powołana niedawno tzw. praktyka lekarza rodzinnego, w której wybrani lekarze znając środowisko i problemy pacjenta, nie tylko leczą, ale i zapobiegają chorobom, rozwiązują wiele spraw natury psychologicznej, stając się często przyjacielem rodziny. Dla pacjenta jest to psychiczny komfort. Ktoś powie, że to nierealne; a jednak takiego lekarza spotkałem w Częstochowie. Zachorowało maleńkie dziecko. Ponieważ sytuacja wydawała się poważna, mama skorzystała z porady lekarza w jednej z przychodni publicznych. Po zbadaniu, wykonaniu niezbędnych badań, lekarz postawił diagnozę i zaordynował określone leki, podając przy tym swój numer telefonu. Kiedy po jakimś czasie zaszła potrzeba kolejnej konsultacji, matka późnym wieczorem zadzwoniła do lekarza. Usłyszała niezbędną poradę i ciepłe słowa otuchy. Jakież było zdziwienie, gdy następnego ranka lekarz sam zadzwonił do domu, pytając o zdrowie dziecka, prosząc o informacje i oferując dalszą bezinteresowną pomoc. A słysząc podziękowanie mamy dziecka odpowiedział: „Przecież jako lekarz, ja za to dziecko odpowiadam”. Niby nic, a jakże budujący, chociaż niezbyt popularny we współczesnym świecie medycznym gest ludzkiej - lekarskiej życzliwości. Przytaczając to zdarzenie, warto ponownie wrócić do słów Jana Pawła II: Działalność lekarza czy pielęgniarki powinna być traktowana nie tylko jako zawód, ale także - a może przede wszystkim - jako powołanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

PAŻP: do 9 grudnia ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski

2025-09-11 07:45

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

pixabay.com

Od 10 września do 9 grudnia obowiązuje ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski wzdłuż granic Polski z Białorusią oraz Ukrainą - przekazała w komunikacie Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP).

Ograniczenie wprowadzono ze względów bezpieczeństwa państwa, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie ograniczeń lotów na czas nie dłuższy niż trzy miesiące.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Rowerem z Białegostoku do Rzymu. Dariusz Car spotkał Papieża

2025-09-11 15:12

[ TEMATY ]

rower

wyprawa

rowerowa pielgrzymka

Vatican Media

Dariusz Car z Papieżem Leonem XIV

Dariusz Car z Papieżem Leonem XIV

Ponad 2 tysiące kilometrów, pięć krajów i morze intencji niesionych w sercu – tak wyglądała rowerowa pielgrzymka do Rzymu Dariusza Cara. Dziennikarz „Radia i” Archidiecezji Białostockiej postanowił wyruszyć na dwóch kółkach do Watykanu z okazji Roku Jubileuszowego. W trakcie sobotniej audiencji jubileuszowej mógł spotkać się twarzą w twarz z Papieżem Leonem XIV.

Wyprawa rozpoczęła się 18 sierpnia i prowadziła przez Polskę, Czechy, Słowację, Austrię i Włochy. Pielgrzym wiózł ze sobą namiot, karimatę i sakwy, ale przede wszystkim intencje – własne i powierzone mu przez słuchaczy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję