Reklama

Pojechaliśmy do Rzymu...

Modlitwie różańcowej w intencji Papieża przewodniczy s. Hanna oraz s. Antonina ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego w Pacanowie. Wszyscy w skupieniu modlitewnym wspominają i przeżywają pontyfikat Jana Pawła II. Takie chwile, na przemian z rozmowami na temat zbliżającego się pogrzebu oraz możliwościami dotarcia do Rzymu, powtarzają się regularnie w czasie 26-godzinnej podróży.

Niedziela kielecka 19/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy zbliżamy się do granicy włoskiej, otrzymujemy wiele niepokojących wieści; prawdopodobnie nie będzie możliwe dotarcie w pobliże Watykanu. W tym czasie ks. Rafał Nowiński, duchowy przewodnik i organizator pielgrzymki, opracowuje wraz z kierowcami p. Skórami strategię dojazdu do Wiecznego Miasta komunikując się ze znajomymi w Polsce. Może od strony morza, a może od południa, pociągiem, metrem - padają propozycje; gdy nas zatrzymają, zrobimy marsz na Rzym.
- Opatrzność Boża nad nami czuwa, nie martwcie się - zapewnia Stasia Wróbel. Ks. Rafał inicjuje modlitwę. Przejechaliśmy już ponad 1000 kilometrów bez żadnych kłopotów. Na godzinę przed celem podróży kierujemy się prosto na Rzym. Nikt nas nie zatrzymuje. Ok. godz. 24.00 z czwartku na piątek (7-8 kwietnia) dostajemy się w pobliże stadionu olimpijskiego, by stamtąd, w pochodzie pielgrzymkowym, udać się w okolice Watykanu. Na czele Basia Nawrot z Pacanowa niesie krzyż.
Ok. godz. 1.00 dostajemy się na Piazza Risorgimento, sąsiadujący z murami Watykanu. Zastajemy tu tłumy ludzi oczekujących na Mszę św. żałobną. W związku z tym, że grupa jest dość liczna i zróżnicowana wiekowo, zapada decyzja o pozostaniu na placu. Część pielgrzymów podejmuje próbę dostania się na Plac św. Piotra. Pielgrzymi z Bukowej, Pińczowa, Miechowa, Sancygniowa modlą się oczekując na brzask poranka. Krzyż pielgrzymkowy z wizerunkiem Ojca Świętego i pacanowskiego Pana Jezusa Konającego zostaje zatknięty na barierce odgradzającej pielgrzymów od drogi ewakuacyjnej. Za chwilę ktoś umocował obok flagę i z minuty na minutę przybywa flag i transparentów: „Solidarność”, „Tarnów”, „SGSP”, „Wilanów”. Na całym placu nie ma drugiego takiego miejsca. Pod krzyżem pielgrzymi zapalają znicze. Obecni na placu Włosi modlą się do wizerunku Pana Jezusa, całują zdjęcie Ojca Świętego. Henryk i Ania z Pacanowa rozdają obrazki z Jezusem pacanowskim wszystkim modlącym oraz fotografom, których ciągle przybywa. Powstały ołtarzyk budzi zaciekawienie także wielu ekip telewizyjnych. Sylwek ze Zborówka i Mirek z Kielc dbają, aby zapalone znicze nie gasły mimo mocnych powiewów wiatru.
Rozpoczyna się Msza św., którą obserwujemy na pobliskim telebimie. Co chwilę tysiące polskich flag unosi się nad modlącym tłumem. Ten widok uświadamia miłość do Papieża. W trakcie homilii prawie każdy ma włączone radio nastawione na częstotliwość 93.3. Lekka zazdrość budzi się na widok udzielanej Komunii św. na Placu św. Piotra. Też chcielibyśmy w pełni uczestniczyć we Mszy św. I tu Opatrzność nie pozostawia nas samych. Obok pojawia się duchowny z Panem Jezusem.
Gdy ciało Papieża jest przenoszone do krypty, nad placem znów powiewają polskie flagi, wielu pielgrzymów w skupieniu i milczeniu roni łzy. Po zakończeniu Mszy św. nastaje przerażająca cisza i... pustka, ale nie w sercach. Wszyscy wierzymy, że Papa jest w pobliżu i otacza nas swoją opieką.
Ks. Rafał zabiera nas na Plac św. Piotra. Obchodząc mury Watykanu spotykamy po drodze wielu Polaków z różnych stron Polski i świata. Gdy jesteśmy blisko wejścia, zatrzymują nas carrabinieri, gdyż zaczyna się wyjazd oficjalnych gości. Ogarnia nas smutek, że nie będzie nam dane dotrzeć w pobliże Świątyni Piotrowej i grobu Jana Pawła II. I znów podtrzymuje nas na duchu Stasia. Gdy już odwracamy się dochodzi z oddali głos dowódcy carrabinierów - Możemy wejść za mury!
A Polacy nie opuszczają Placu, jakby chcieli zatrzymać Ojca Świętego. Krzyż pielgrzymkowy od razu rzuca się w oczy dziennikarzom. Irena udziela wywiadu dla Polskiego Radia oraz włoskich stacji telewizyjnych. Reszta grupy, na tle bazyliki i wizerunku Pana Jezusa Konającego, rozmawia z dziennikarzami warszawskich, kieleckich i krakowskich gazet. Dziennikarze, podekscytowani nie mniej od pielgrzymów, opowiadają swoje przeżycia ostatnich kilku dni w miejscu, które stało się centrum świata. Grupy pielgrzymów z Wadowic, górale z Chicago, Londynu, „Bractwo Kurkowe” z Krakowa, fotografik krakowski W. Płaneta, wiele grup z Polski - fotografuje się przy naszym pacanowskim Krzyżu.
Mimo zbliżającej się pory odjazdu, nie chcemy opuzczać tego miejsca, świętego miejsca. Wrażenie, które sprawia, nie odda żadna fotografia ani przekaz telewizyjny.
Droga powrotna, refleksje, zmęczenie. Wracamy z pogrzebu, ale nastroje nie są żałobne. W modlitwie i śpiewie łączymy się z Papieżem, naszymi bliskimi, którzy pozostali w Polsce, towarzyszami pielgrzymki. Wszyscy prezentują parafie, z których pochodzą (Bukowa, Działoszyce, Pacanów, Sancygniów, Kraków, Miechów, Pińczów, Jędrzejów, Kielce), dziękują sobie nawzajem; siostrom za prowadzenie modlitwy, kierowcom Agacie i Gabrysiowi za bezpieczną drogę, a najbardziej ks. Rafałowi, wikaremu z parafii Bukowa, bo dzięki jego determinacji tak duża grupa nie znanych sobie dotychczas osób mogła uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu, ubogacając się duchowo przez wzajemne wsparcie, naukę, pielgrzymowanie i modlitwę. Umawiamy się na spotkanie popielgrzymkowe w Pacanowie 22 maja, na uroczystościach poświęcenia odnowionego kościoła oraz kaplicy i ołtarza Pana Jezusa Konającego. Jarka z Miechowa najbardziej raduje obecność najmłodszych uczestników - Ani i Filipa. Doświadczenia, których stali się uczestnikami, nie da się zmierzyć żadną ludzką miarą - mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Roman Kneblewski

2024-03-27 09:35

[ TEMATY ]

Roman Kneblewski

YouTube/zrzut

Ks. Roman Kneblewski

Ks. Roman Kneblewski

Zmarł ks. dr Roman Adam Kneblewski, emerytowany kapłan diecezji bydgoskiej. Prosimy o modlitwę w Jego intencji - informację podała Diecezja Bydgoska.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie…

CZYTAJ DALEJ

Msza św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczyna obchody Triduum Paschalnego

2024-03-28 07:18

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczynają się w Kościele katolickim obchody Triduum Paschalnego - trzydniowe celebracje obejmujące misterium Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego. Liturgia tego dnia odwołuje się do wydarzeń w Wieczerniku, kiedy Jezus ustanowił dwa sakramenty: kapłaństwa i Eucharystii.

Liturgista, ks. prof. Piotr Kulbacki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powiedział PAP, że część pierwsza Triduum - misterium Chrystusa ukrzyżowanego - rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej (Wielki Czwartek) i trwa do Liturgii na cześć Męki Pańskiej (Wielki Piątek). Po tej liturgii rozpoczyna się dzień drugi - obchód misterium Chrystusa pogrzebanego, trwający przez całą Wielką Sobotę. Nocna Wigilia Paschalna rozpoczyna trzeci dzień - misterium Chrystusa zmartwychwstałego – obchód trwający do nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania.

CZYTAJ DALEJ

Msza św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczyna obchody Triduum Paschalnego

2024-03-28 07:18

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczynają się w Kościele katolickim obchody Triduum Paschalnego - trzydniowe celebracje obejmujące misterium Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego. Liturgia tego dnia odwołuje się do wydarzeń w Wieczerniku, kiedy Jezus ustanowił dwa sakramenty: kapłaństwa i Eucharystii.

Liturgista, ks. prof. Piotr Kulbacki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powiedział PAP, że część pierwsza Triduum - misterium Chrystusa ukrzyżowanego - rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej (Wielki Czwartek) i trwa do Liturgii na cześć Męki Pańskiej (Wielki Piątek). Po tej liturgii rozpoczyna się dzień drugi - obchód misterium Chrystusa pogrzebanego, trwający przez całą Wielką Sobotę. Nocna Wigilia Paschalna rozpoczyna trzeci dzień - misterium Chrystusa zmartwychwstałego – obchód trwający do nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję