Reklama

Św. Jerzy ponownie patronem Lądka Zdroju

Kardynał u wód

Święty Jerzy z triumfem powrócił do Lądka Zdroju. 23 kwietnia odzyskał głowę i status patrona miasta oraz miejscowych źródeł leczniczych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rano przy kaplicy św. Jerzego za zakładem przyrodoleczniczym „Jerzy”, w którym tryska źródło św. Jerzego, kard. Henryk Gulbinowicz przewodniczył Mszy św. polowej, wraz z m.in. miejscowym proboszczem ks. Markiem Połochajło i pochodzącym z Lądku Zdroju kanclerzem świdnickiej kurii biskupiej ks. dr. Stanisławem Chomiakiem. Kard. Gulbinowicz, który jest honorowym obywatelem Lądka Zdroju, stwierdził, że św. Jerzy jest mu bliski choćby dlatego, iż pochodzi z diecezji wileńskiej, której patronuje św. Jerzy. Władzom miasta i uzdrowiska przypomniał, że reklama jest dźwignią handlu - i zaapelował o promocję Lądka Zdroju.
- Człowiek nie tylko chce być dobrze obsłużony, ale i czuć się bezpieczny - dodał purpurat.
Kardynał wziął też udział w odsłonięciu i poświęceniu odnowionej płaskorzeźby św. Jerzego na bramie przy zakładzie „Jerzy”, który odzyskał głowę. Poprzednią odłupali wiele lat temu wandale. Także na bramie dwóch honorowych obywateli Lądka Zdroju - prof. Wojciech Ciężkowski i miejscowy fotograf Ludwik Pikuła - odsłonili tablicę pamiątkową przypominającą, że św. Jerzy jest patronem Lądka Zdroju.
Kard. Gulbinowicz zwiedził zakłady przyrodolecznicze „Jerzy” i „Wojciech”, a następnie udał się do Gniezna. Czy wróci do Lądka Zdroju? Być może. Prezes uzdrowiska Stanisław Gułaj zaprosił go na leczenie.
Z okazji święta patrona miasta w ratuszu otwarto okazjonalną wystawę, na której pokazano prace plastyczne dzieci i trzy barokowe i gotyckie rzeźby św. Jerzego wypożyczone z wrocławskiego Muzeum Archidiecezjalnego.
Lądek Zdrój wzbogacił się też o nową trasą „Szlakiem wód starego zdroju”, nazwaną „Traktem św. Jerzego”. Prowadzi ona do pięciu miejscowych źródeł i ma długość dwóch kilometrów - jej przejście ze zwiedzaniem zajmuje ok. dwóch godzin. Na trasie są m.in. kaplica Zdrojowa, przy wieży, z której tryska źródło „Dąbrówka”, oraz kaplica św. Jerzego.
W kaplicy Zdrojowej, która dzięki kard. Henrykowi Gulbinowiczowi ma rangę sanktuarium Matki Boskiej Uzdrowienia Chorych, przechowywane są krzyż i piuska Jana Pawła II Wielkiego. Ojciec Święty Jan Paweł II podarował je lądeckiemu sanktuarium w grudniu 2002 r. na prośbę kard. Gulbinowicza. To miejsce znane mieszkańcom i kuracjuszom - regularnie odbywają się w nim Msze św. Znacznie mniej znana jest kaplica św. Jerzego. Miejscowa parafia postanowiła to zmienić - i w niej odprawiane są już Msze Święte: od dnia św. Jerzego do później jesieni w czwartki o godzinie 17.00.
Lądecka kaplica św. Jerzego to jeden ze skarbów i osobliwości ziemi kłodzkiej. Przypomina, że św. Jerzy od zarania był patronem Lądka Zdroju, ale po II wojnie światowej o tym zapomniano.
Kaplica ta jest kolejną, która stanęła w tym miejscu. Pierwszą ufundował w 1498 r. książę ziębicki i zarazem hrabia kłodzki Jerzy dla dam swego dworu. Mieściła się przy... łaźni. Panie brały kąpiele lecznicze i modliły się do św. Jerzego, żeby kuracja się powiodła.
W 1631 r. kaplica była w fatalnym stanie, w 1637 r. powstała nowa, też drewniana. Jak wyglądała? Trudno powiedzieć. Stanęła na niewielkim wzniesieniu za zakładem przyrodoleczniczym „Jerzy”, w pobliżu ośmiobocznej wieżyczki, która powstała w 1580 r. celem umieszczenia w niej zegara podarowanego uzdrowisku przez księcia brzeskiego Jerzego II.
Obecną murowaną kaplicę zbudowano w latach 1656-1658, dzięki fundacji starosty Hrabstwa Kłodzkiego hrabiego Johanna Georga von Götzen. Pracami budowlanymi kierował najprawdopodobniej późniejszy znany wrocławski architekt Mateusz Biener, wówczas czeladnik murarski mistrzów budowlanych Baltazara i Hansa Hanischów. To ich uznaje się najczęściej za projektantów kaplicy, choć są głosy, że jej projektantem mógł być architekt włoskiego pochodzenia Carlo Luragi. Na ziemi kłodzkiej to jedna z pierwszych barokowych budowli na planie centralnym. Wieńczy ją kopuła z latarnią. Kopułę wewnątrz zdobią freski z 1720 r. autorstwa wrocławskiego malarza Johanna Jacoba Eybelwissera, ucznia Michaela Willmanna zwanego Rembrandtem Śląska. Przedstawiają sceny z życia św. Jerzego. Centralne miejsce kopuły zajmuje malowidło z wyobrażeniem Trójcy Świętej, ze szczególnym podkreśleniem krzyża trzymanego przez Chrystusa.
Fundację nowej kaplicy św. Jerzego należy łączyć z nasileniem działań kontrreformacyjnych - była wyrazem triumfu religii katolickiej nad protestantyzmem, który w okresie reformacji zyskał wielu zwolenników także na ziemi kłodzkiej. Hrabia Götzen był jednym z filarów prokatolickiej polityki dworu habsburskiego.
Kaplica św. Jerzego po II wojnie światowej zaczęła popadać w ruinę, co może dziwić, bo stoi blisko centrum zdroju. Na szczęście została uratowana, m.in. dzięki pomocy byłych niemieckich mieszkańców Lądka Zdroju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję