Ks. Michał Kochman, dziekan i proboszcz łańcucki
Kazanie wygłoszone w Farze Łańcuckiej 26 sierpnia 1980 r.
„...Kiedy 23 lata temu uwięziony był nasz prymas Wyszyński, kiedy zagrożone były seminaria duchowne, kiedy ci, którzy dzierżyli władzę u nas wypowiadali się, że ścieżki do kościołów polskich zarosną, kiedy usiłowano pozamykać seminaria duchowne, kiedy chciano pozamykać kościoły w naszej Ojczyźnie, kiedy ateizm chciał opanować polskie serca, wówczas Ona, Matka i Królowa powiedziała - nie! Ja do tego nie dopuszczę, Polska jest moim królestwem...”.
„...Dzisiaj szczególnie, jak podsumował I sekretarz po 35 latach socjalizmu w Polsce, kiedy szuka się wyjścia, bo stanęliśmy w sytuacji beznadziejnej, jak słyszeliście z ostatniego przemówienia. Dzisiaj, kiedy nie mamy wyjścia, dzisiaj znowu oczy całej Polski zwrócone są na Jasną Górę, zwrócone są do Niej. Bo wiemy, że tylko Ona, jako nasza Królowa znajdzie wyjście. A moi drodzy, czy te ostatnie wypadki o czymś nie mówią? Pamiętacie? Niedawno modliliśmy się w kościele, niedawno interweniował sam Ojciec Święty do naszych władz, aby nie zagradzały drogi do Matki Najświętszej. Niedawno mówiliśmy, kto podniesie rękę na Nią, to padnie. Nie trzeba było długo czekać. Nikt z Nią nie zwycięży...”.
Kazanie wygłoszone w Farze Łańcuckiej 3 maja 1981 r.
„...ci co uchwalili Konstytucję 3 Maja to byli, jak na nasze obecne czasy ludzie z „Solidarności”. Konstytucja była przejawem walki o wolność i prawdę, którą do tej pory ukrywano szczególnie przed młodzieżą. Wszystko robiono, ażeby otumanić naród. Nie zabrakło nigdy papieru na kłamstwa i propagandy - zabrakło na prawdę. Dziś dzięki „Solidarności” ta prawda zobaczyła światło dzienne. Pamiętamy wszyscy czasy stalinowskie, czasy trzymania za mordę, potem czasy, kiedy mówiono, że ścieżki do kościołów zarosną trawą. Wtedy byliśmy w swoim kraju, ale uzależnieni od przyjaciół ze Wschodu. Tam dopiero tworzył się komunizm, tam pluto na każdą wiarę. W was, członkowie „Solidarności”, mimo, że chcą z was zrobić partię polityczną, że jakieś szumowiny dążą do pozbawienia czystości, leży siła zdolna do zrobienia porządku w kraju i ukazania całej prawdy...”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu