„Na Puszczy”, bo tak mówi się o tym miejscu, gdzie przebywał św. Jan z Dukli, znajduje się prawie stuletni kamienny kościółek, drewniany dom rekolekcyjny, zwany pustelnią oraz taras ze sztuczną grotą, mieszczącą źródełko, z którego czerpią wodę pielgrzymi. Jeśli osuwisko będzie się niebezpiecznie powiększać, to pustelnia i inne zabudowania mogą być poniesione w dół zbocza razem ze zwałami ziemi.
Pierwsze niezwykle groźne osuwisko miało miejsce latem 2002 r. Wielkie masy ziemi dosłownie „zjechały” w dół. Od kilku lat teren jest odpowiednio zabezpieczany i wzmacniany na obszarze o szerokości 50 i długości 100 metrów. Świątynia została opasana murem oporowym, w ziemię wbito kilkumetrowe stalowe mikropale. Najbardziej pilne prace to uregulowanie przebiegu wód gruntowych, utworzenie stawów retencyjnych, wywiezienie ziemi i zastąpienie jej warstwą żwirów oraz budowa systemu kamiennych drenów.
Trzciana wraz z zabudowaniami „Na Puszczy” leży w sąsiedztwie Dukli, w Beskidzie Niskim. W Dukli urodził się św. Jan (1414-1484), franciszkanin, który mając 60 lat przeszedł do zakonu bernardynów. Papież Klemens XII beatyfikował go w r. 1733, a Jan Paweł II kanonizował 10 czerwca 1997 r. w Krośnie.
Pustelnia została założona w 1769 r. W miesiącach letnich odwiedza ją codziennie kilkuset pielgrzymów i turystów.