Reklama

Kościół

Zmarł najstarszy słowacki dominikanin – o. Akwinas Gabura

29 marca późnym wieczorem w dominikańskim klasztorze w Zwoleniu zmarł w wieku 104 lat ojciec Akwinas Gabura, któremu słowaccy dominikanie zawdzięczają swoje przetrwanie w okresie 40-letniej dyktatury komunistycznej.

[ TEMATY ]

śmierć

©MaverickRose – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O. Akwinas urodził się 17 stycznia 1915 roku w Dolnym Kubinie, a do zakonu wstąpił 28 września 1933 roku. 29 września 1934 złożył swoje pierwsze śluby zakonne. Trzy lata później złożył śluby wieczyste. 5 lipca 1939 roku przyjął święcenia kapłańskie. Pracował w duszpasterstwie młodzieży a także jako redaktor czasopisma poświęconego duchowości. Po kwietniu 1950 roku, kiedy władze ówczesnej Czechosłowacji zlikwidowały oficjalne życie zakonne ukrywał się. Za wyspowiadanie słowackich „żołnierzy niezłomnych” został w 1952 roku skazany na dożywotnie więzienie. W latach 1952-1960 odbywał karę w najsurowszych więzieniach. Dzięki amnestii, w 1960 roku wyszedł na wolność, choć był bacznie obserwowany przez organa bezpieczeństwa. Mimo to, pracując jako murarz a następnie magazynier prowadził nielegalną z perspektywy komunistycznych władz działalność duszpasterską.

Organizował konspiracyjną działalność laikatu. Dzięki specjalnym uprawnieniom mógł tajnie przyjmować do zakonu nowych członków. Współpracował z działającym nieoficjalnie ś.p. kard. Janem Chryzostomem Korcem SJ. Po „aksamitnej rewolucji” jako wikariusz ówczesnego przełożonego prowincji Czechosłowackiej założył klasztor w Bratysławie i pomimo oporu mediów odzyskał dawny w Koszycach,. Dzięki niemu na Słowacji istnieje dziś samodzielna prowincja zakonu z 58 braćmi. Żywy jest również trzeci zakon oraz bractwa różańcowe. Pogrzeb sędziwego zakonnika odbędzie się 6 kwietnia w Zwoleniu, a będzie jemu przewodniczył były prowincjał czechosłowackich dominikanów, kard. Dominik Duka OP z Pragi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-03-31 16:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na pograniczu śmierci

- Do dziś pamiętam chwilę śmierci mojego Stasia, jego zdziwiony wyraz twarzy, błysk w oku, którego nie potrafię opisać i którego nie zapomnę do końca życia - wspomina Eleonora Zoń, opłakując śmierć swojego męża Stanisława, jednego z pierwszych podopiecznych Hospicjum żywieckiego im. św. Faustyny Kowalskiej

Pani Eleonora do dziś utrzymuje przyjazne kontakty z wolontariuszami hospicyjnymi, choć od śmierci męża minęło już 14 lat. To u nich znalazła wraz z mężem pomoc, która, jak twierdzi, pozwoliła mu żyć nawet kilka miesięcy dłużej. Pod opiekę domowego Hospicjum św. Faustyny trafiają chorzy wymagający opieki paliatywnej. Są to pacjenci z kolejnym wyrokiem śmierci, tym razem prawomocnym. Chorzy ci pragną, aby o nich nie zapominać. Obecność drugiego człowieka w ostatnich etapach życia jest dla nich najważniejsza. Współczesny człowiek odsuwa od siebie ból, chorobę, cierpienie i śmierć jak najdalej. Jednak świadomość bliskości swej śmierci nie jest, jak mogłoby się nam wydawać, bezczynnym oczekiwaniem na koniec. To także sztuka życia, a nie wegetowania. To umiejętność doceniania każdego dnia, który może okazać się tym ostatnim.
CZYTAJ DALEJ

Śledztwo w sprawie pochodzenia św. Andrzeja Boboli - 30 listopada mija rocznica urodzin męczennika

2025-11-27 14:08

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

śledztwo

Muzeum św. Andrzeja Boboli w Warszawie/ fot. Monika Książek

W kilku miejscach w Polsce w dniach 20-28 listopada trwa nowenna przed 434. rocznicą urodzin św. Andrzeja Boboli. Jak się okazuje, z datą i miejscem urodzenia tego świętego wiążą się ciekawe historie.

Nowenna jest odprawiana m.in. w parafii Strachocinie koło Sanoka, z której najprawdopodobniej pochodził św. Andrzej Bobola, i w sanktuarium Matki Bożej w Gietrzwałdzie, gdzie rekolekcje prowadzi proboszcz ze Strachociny ks. prał. Józef Niżnik. Do modlitwy zachęcają także media, które publikują tekst nowenny, m.in. telewizja EWTN, Radio Maryja i Telewizja Trwam, Radio Niepokalanów.
CZYTAJ DALEJ

Kościół w Turcji wraca do źródeł i uczy się być zaczynem

2025-11-28 12:51

[ TEMATY ]

Kościół w Turcji

wraca do źródeł

uczy się

być zaczynem

Vatican Media

Bp Massimiliano Palinuro – wikariusz apostolski Stambułu

Bp Massimiliano Palinuro – wikariusz apostolski Stambułu

Tam po raz pierwszy wyznawców Chrystusa nazwano chrześcijanami. Tam są groby Apostołów. Dziś Katolicy w Turcji stanowią malutką grupę. Bp Massimiliano Palinuro, wikariusz apostolski Stambułu, opisuje wspólnotę swojej diecezji, w której żyje około 40 tysięcy katolików. „Pozbawieni władzy i widoczności, jesteśmy rodziną dzieci Bożych” - dodaje.

W powitaniu, które patriarcha ormiański skierował do mnie podczas celebracji rozpoczęcia mojego biskupiego posługiwania w Stambule, powiedział:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję