Starotestamentalny prorok Jeremiasz odczuwał bliskość Boga. Poprzez słuch wiary przyswoił i przekazał objawione słowa Stwórcy, a zarazem Boga Przymierza: „Ukochałem Cię odwieczną miłością, dlatego zachowałem dla ciebie łaskawość” (Jer 31, 3). Są to piękne słowa o kochającym Bogu. Mówią o nieustannym obdarowywaniu nas łaską. Nie zawsze jednak zdajemy sobie z tego sprawę. Czasami chcemy od tej Bożej miłości uciec.
Na różne sposoby Bóg przypominał o tym, że pragnie bliskości człowieka, że go poszukuje, i chce go coraz hojniej obdarowywać.
Miłość Boża jest wieczna, trwała, odpowiedzialna i wierna. Bóg bowiem jest Miłością. Najpełniej tę Miłość ukazał i przekazał Jezus Chrystus. Czynił to przez słowa, cuda i całe ziemskie życie. Szczególnie poświadczył to paradoksalnym drzewem cierpienia i miłości - krzyżem.
Miłość zatryumfowała w chwalebnym Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Na cały świat „rozlał” ją Duch Święty w dzień Pięćdziesiątnicy. Możemy powiedzieć, że czas Kościoła, w którym żyjemy, jest czasem realizowania się Zesłania Ducha Świętego.
To Duch Święty zachęca byśmy przyjęli odwieczną miłość Bożą. Duch Święty kieruje nas do serca Kościoła - Eucharystii. W jej sprawowaniu, w adoracji wspólnotowej, w procesjach z Najświętszym Sakramentem, jak i w prywatnej modlitwie przed tabernakulum, doświadczamy w wierze rzeczywistej odwiecznej Miłości.
Ojciec Święty Jan Paweł II, przez wszystkie dni pontyfikatu podprowadzał nas do Jezusa Eucharystycznego. W ostatnim etapie swojego życia intensywnie zachęcał nas do zjednoczenia z Bogiem przez Eucharystię, zachęcał do kontemplacji oblicza Pana Jezusa Eucharystycznego.
To wielka nadzieja i radość, że mamy coraz większe pragnienie modlitewnego trwania przed Najświętszym Sakramentem. Przybywa świątyń, w których trwa nieustanna adoracja Pana Jezusa. Tak wiele nawróceń dokonuje się przez taką modlitwę.
Przebywajmy z Jezusem będącym realnie w Eucharystii. Trwajmy uwielbiając Go. Dziękujmy za miłość odwieczną, która nas ubogaca w każdej minucie naszego życia. Przedstawiajmy mu nasze prośby. Trwajmy przed Jezusem, a On ukryty w Eucharystii udzieli nam daru pokoju oraz odpocznienia.
Zbawiciel zaprasza: „Pójdźcie do mnie wszyscy …”.