Reklama

Temat tygodnia

Santo subito!

„Santo subito” - natychmiast święty! - okrzyki tej treści towarzyszyły liturgii pogrzebowej Ojca Świętego Jana Pawła II. Ich zasadność potwierdził celebrujący Mszę św. żałobną kard. Joseph Ratzinger, mówiąc w homilii o tym, że Papież już dziś błogosławi nam z okna w Domu Ojca. Potwierdził to też powtórnie, już jako Benedykt XVI, gdy zezwolił w ostatnich dniach na przyspieszenie rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego Papieża Polaka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prasowe spekulacje, czy na decyzję Benedykta XVI miały wpływ okrzyki i transparenty z napisem Santo subito!, nie mają większego sensu. Papież Benedykt jak mało kto zna życie, pracę, cierpienie i poświęcenie Jana Pawła II. Wszak przez ponad 20 lat z bliska uczestniczył w najważniejszych wydarzeniach minionego pontyfikatu, dzielił też z Janem Pawłem II codzienną troskę o Kościół. To zapewne pozwoliło mu z najgłębszym przekonaniem podjąć decyzje o rychłym rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego.
O tym, że jest to decyzja wyjątkowa, świadczy chociażby fakt, iż w normalnym trybie prawo kanoniczne pozwala rozpocząć starania o beatyfikację dopiero 5 lat po śmierci osoby, która ma zostać ogłoszona błogosławioną. Papież, który jest najwyższym prawodawcą w Kościele, udzielił dyspensy od tego przepisu. Jest to drugi taki przypadek w najnowszej historii Kościoła. Precedensem stała się decyzja Jana Pawła II o przyspieszeniu rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego Matki Teresy z Kalkuty.
Słowa Benedykta XVI, wypowiedziane 13 maja w Bazylice św. Jana na Lateranie w trakcie spotkania z duchowieństwem Rzymu, były oczekiwane przez miliony katolików na całym świecie, przekonanych, że życie Jana Pawła Wielkiego było życiem świętego. W zrozumieniu papieskiego listu nie przeszkodziło nawet to, że został odczytany po łacinie. Jak dowcipnie zauważył Benedykt XVI, tego dnia okazało się, że bardzo wielu ludzi zna łacinę.
Opinię świętości umocniły z całą pewnością ostatnie ziemskie dni Papieża, kiedy to cały świat zjednoczył się wokół Niego w modlitwie. Po śmierci zaś w niezliczonych miejscach na ziemi rozpoczęła się modlitwa o beatyfikację. Jak widać, skuteczna i wysłuchana przez Boga.
Sam proces beatyfikacyjny jest zajęciem żmudnym i często długotrwałym. W jego trakcie należy udowodnić heroiczność cnót kandydata na ołtarze oraz uzyskać potwierdzenie świętości poprzez cud dokonany za wstawiennictwem Sługi Bożego. Sekretarz Kongregacji do Spraw Kanonizacyjnych abp Edward Nowak jest w tym względzie dobrej myśli. W wywiadzie opublikowanym przez KAI powiedział m.in.: „Jeśli chodzi o wykazanie heroiczności cnót Jana Pawła II, sądzę, że nie byłoby większego problemu z zebraniem takiego materiału. Przecież życie Jana Pawła II toczyło się na naszych oczach. My sami jesteśmy świadkami. Mamy pełną wiedzę na ten temat i dostęp do wszelkich potrzebnych dokumentów. Nie trzeba tego wszystkiego zbierać drogą żmudnego postępowania procesowego.
O ile chodzi o drugi element, tj. o cud, to też mamy już pewne sygnały. Nadchodzą listy z opisem łask, czy też są doniesienia prasowe. Oczywiście chodzi wyłącznie o cuda, jakie dokonały się po śmierci kandydata na ołtarze, za jego wstawiennictwem. Zgodnie z normami, wymagany jest jeden cud stwierdzony przez procedurę kanoniczną. Myślę, że w przypadku Jana Pawła II także i ten element nie powinien sprawiać trudności”.
To wszystko pozwala mieć nadzieję, że Jan Paweł II już niebawem będzie wyniesiony na ołtarze. Będzie to z całą pewnością - jak podkreślił w jednej z wypowiedzi abp Stanisław Gądecki - nobilitacja dla polskiego Kościoła - Kościoła, który Go wydał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Bądź dla nas codziennym zmartwychpowstawaniem!

2024-03-28 23:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Chrystus zmartwychwstał, lecz każdy z wierzących musi szukać zrozumienia wielkości tej prawdy w swoim życiu i sił, których ona udziela.

Ewangelia (J 20,1 -9)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję