W ostatnią niedzielę czerwca wolborzanie obchodzili uroczystości związane z jubileuszem 200-lecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej. Z tej okazji na cmentarzu wolborskim odsłonięto i poświęcono pamiątkową tablicę, na placu OSP wmurowano kamień węgielny, a o godz. 12.00 odbyła się uroczysta Msza św. pod przewodnictwem abp. Władysława Ziółka - metropolity łódzkiego. W Eucharystii uczestniczyli również kapelani straży: krajowy - starszy brygadier ks. Jerzy Kołodziejczak i wojewódzki - starszy kapitan ks. Henryk Betlej.
Zaproszonych gości i wszystkich zgromadzonych powitał proboszcz ks. kan. Zdzisław Kowalewski, który wezwał zebranych, aby podczas tej Mszy św. modlili się „o łaski dla tych, którzy dzisiaj służą, poświęcając się dla innych, ale również wspomnieli tych, którzy oddali swoje życie za innych”.
W homilii skierowanej do druhów OSP abp Władysław Ziółek przytoczył myśl Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego: „Warto służyć każdemu człowiekowi, dla każdego się poświęcić”. „Ta grupa ludzi zawsze charakteryzowała się wrażliwością na nieszczęścia ludzkie - powiedział Metropolita Łódzki. - Pożarnictwo wolborskie ma długie i bogate dzieje, znacznie wyprzedzające rok 1805 - oficjalną datę swego powstania. Mówiąc o historii wolborskiej Straży Pożarnej, nie można nie zauważyć jej związku z nazwiskiem Andrzeja Frycza Modrzewskiego - tutejszego wójta, wybitnego przedstawiciela polskiego odrodzenia. To on w swoim epokowym dziele O poprawie Rzeczypospolitej sformułował zasady ochrony pożarowej, które legły u podstaw nowożytnego pożarnictwa - powiedział Ksiądz Arcybiskup.
- Pamiętajmy, że ludzi w szeregach strażackich charakteryzuje szczególna wrażliwość na ludzkie nieszczęścia. Z tą wrażliwością łączyła się zawsze wiara religijna (...). Zawsze, gdy na skutek żywiołów człowiek i jego dobytek ponoszą niepowetowaną szkodę, straż przybywa z pomocą”.
Na zakończenie abp Władysław Ziółek życzył całej braci strażackiej, aby zdanie kard. Wyszyńskiego, cytowane na początku homilii, spełniało się w codziennych dniach zmagań. „Niech Wasze pojawienie się u ludzi gasi płomienie żywiołów, które niszczą ludzkie domostwa. Niech Wasz strażacki sztandar, przy którym się gromadzicie, pozostaje wśród Was na zawsze jako znak przysięgi, że jesteście powołani do ciągłej służby dla ludzi - dla Waszych braci i sióstr” - zakończył Ksiądz Arcybiskup.
Obchody rocznicowe zakończyły się na stadionie, gdzie wszyscy zgromadzeni mogli podziwiać pokazy ratownicze w wykonaniu Ochotniczej Straży Pożarnej.