Dzień 16 października już od dłuższego czasu ma w Polsce specjalną
wymowę. Rocznica wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Apostolską
sprzyja różnego rodzaju refleksjom i uroczystym spotkaniom. Nie inaczej
było i teraz. Instytut Jana Pawła II KUL (reprezentowany przez jego
dyrektora ks. prof. Tadeusza Stycznia) oraz Przewodnicząca Rada Miasta
Lublina Helena Pietraszkiewicz byli organizatorami sesji, która odbyła
się Trybunale Koronnym w Rynku Starego Miasta oraz w Auli KUL. Przedsięwzięciu
patronowali św. Tomasz Morus, którego Ojciec Święty ogłosił patronem
polityków i rządzących oraz Sługa Boży Stefan kard. Wyszyński. Przedsięwzięcie
zatytułowano "Prymat prawdy nad władzą. "Non possumus" w polityce.
Dlaczego?"
W zaproszeniu na spotkanie organizatorzy wyrazili nadzieję,
że "przyczyni się ono nie tylko do przybliżenia obu wspomnianych
postaci, ale - w kontekście niepokojących wydarzeń w Polsce i świecie
- będzie także okazją do podjęcia refleksji społeczno-moralnej w
duchu nauczania Jana Pawła II". Lista zaproszonych prelegentów niewątpliwie
robiła wrażenie. Byli wśród nich m.in. o. prof. Mieczysław Krąpiec
OP, prof. Tomasz Strzembosz, prof. Wojciech Łączkowski oraz prof.
Andrzej Zoll i prof. Wiesław Chrzanowski czy też Minister ds. Integracji
Europejskiej w Rządzie Republiki Włoskiej prof. Rocco Buttiglione.
Na szczęście Sympozjum nie ograniczyło się tylko i wyłącznie do prezentacji
dwóch postaci, lecz zaowocowało szeregiem cennych spostrzeżeń.
Przedpołudniowe spotkanie, poprowadził prof. Wojciech Chudy
z Instytutu Jana Pawła II. Jako pierwszego poproszono o głos O. prof.
Mieczysława Krąpca. Odniósł się on do owego osławionego "non possumus"
prymasa Wyszyńskiego, przypominając, że słowa te odnosiły się przede
wszystkim do człowieka. Istota człowieczeństwa wyraża się w poczuciu
wolności. W perspektywie wolności i aktu decyzji dokonują się wszystkie
ludzkie sprawy. Jeśli więc jakaś władza zabrania człowiekowi decydowania,
to zabrania mu tym samym być człowiekiem. W perspektywie tych wszystkich
uwag trzeba mieć świadomość, że aby tę wolność decyzji uszanować,
trzeba czasem zdobyć się nawet na męczeństwo. Dr Jerzy Umiastkowski (
Przewodniczący Komisji Lekarskiej Naczelnej Rady Lekarskiej) nawiązał
do przewijającej się przez cały czas dyskusji na temat obrony życia.
Zagadnienie to poruszył przede wszystkim ks. prof. Tadeusz Styczeń.
Dr Umiastkowski poinformował, że Naczelna Rada Lekarska wystosowała
apel do parlamentarzystów, aby niedopuszczalne stało się m.in. klonowanie
ludzi, eksperymentowanie na ludzkich embrionach i selekcja istot
ludzkich. Podstawą rozważań prelegenta była jednak głównie postać
ks. Jerzego Popiełuszki w nawiązaniu do etosu Solidarności. Jak zastrzegł
referent, należy odróżnić "etos Solidarności" od struktur i działaczy
Związku. W wypowiedzi tej bardzo często powracał element walki o
ochronę życia poczętego jako ważnego elementu etosu "Solidarności"
. W tym kontekście prawie zawsze pojawiała się postać ks. Jerzego
Popiełuszki jako orędownika życia.
Prof. Wojciech Łączkowski skupił się na pojęciu prawdy i
dylematów z nią związanych. Zaznaczył, iż to właśnie chrześcijaństwo
posiada najbardziej podstawową i uniwersalną prawdę o człowieku,
wynikającą z Dekalogu i nauki Chrystusa. Prelegent wspomniał również
o wielkich oczekiwaniach, jakie kierowano wobec demokratycznego systemu
sprawowania władzy. Jednakże ostatnio wiara ta się załamuje. Okazuje
się, że nawet najbardziej demokratycznie wybrane władze uchwalają
często ustawy godzące w godność człowieka. Sprawę komplikują dodatkowo
media, a szczególnie telewizja, posiadająca wyjątkowo wyrafinowaną
technikę wykorzystywaną do kształtowania postaw. Mniej wyrobionym
politycznie odbiorcom można przedstawić praktycznie każdego polityka
jako bohatera lub też go ośmieszyć, albo przynajmniej zasiać zwątpienie
w możliwość odróżnienia dobra od zła. Obecnie pojawia się konieczność
modyfikacji prawa wyborczego. Szczególnie chodzi o wykluczenie stosowania
reguły większości przy rozwiązywaniu spraw, w których istotą jest
prawda przyrodnicza, ekonomiczna, historyczna, ale także i moralna.
Prawo nie powinno więc pozwalać na referenda dotyczące aborcji, eutanazji
czy małżeństw homoseksualnych. Podobnie bezsensowne byłyby pytania
referendalne dotyczące kierunków geograficznych, czy dat historycznych.
W takich sprawach zdanie większości nie daje bowiem żadnych gwarancji
prawdziwych i poprawnych rozstrzygnięć. W innych sprawach potrzebne
są jasne i proste pytania oraz konkretne i rzetelne informacje, pozwalające
na świadomy wybór.
Trudno jest przytoczyć wszystkie cenne uwagi i refleksje,
jakimi podzielili się mówcy, jak chociażby prof. Tomasz Strzembosz.
Po wystąpieniach zaproszonych gości odbyła się jeszcze ciekawa dyskusja,
podczas której każdy ze słuchaczy mógł podzielić się swoimi uwagami
na temat zasłyszanych tez. Głosów z sali było stosunkowo dużo.
Druga część sesji odbyła się w Auli Katolickiego Uniwersytetu
Lubelskiego. Rektor ks. prof. Andrzej Szostek zaprezentował wówczas
postać Tomasza Morusa w aspekcie związku prawa władzy z prawem sumienia.
Z kolei prof. Wiesław Chrzanowski przybliżył osobę Stefana kard.
Wyszyńskiego na tle trudnych czasów, w jakich przyszło mu żyć. Ostatni
wykład tego dnia zaprezentował prof. Rocco Buttiglione, przedstawiając
tezę o wyższości rozumu i dążenia do prawdy nad racją siły. Ostatnimi
akcentami sesji były recytacja tekstów kard. Stefana Wyszyńskiego,
wykonana w fantastyczny sposób przez Krzysztofa Gosztyłę oraz odczytanie
telegramu do Ojca Świętego, sformułowanego przez uczestników i organizatorów
sesji. Odbył się jeszcze krótki koncert organowy w wykonaniu Jadwigi
Kowalskiej, a po nim Msza św., w czasie której poświęcono portret
św. Tomasza Morusa, przeznaczony do Sali Posiedzeń Rady Miasta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
