Wiernych przybywających z wieńcami dożynkowymi witał diecezjalny duszpasterz rolników diecezji płockiej ks. Krzysztof Biernat, który zachęcał do uczestniczenia we wspólnej Eucharystii, a także do nabywania „Kalendarzy Rolnika”, Tygodnika „Niedziela”, gazetki parafialnej oraz książek i pamiątek religijnych. Tuż przed rozpoczęciem uroczystości dzieci z miejscowego Zespołu Szkół pod czujnym okiem nauczycielek przygotowały pogram słowno-muzyczny o dożynkach na Kurpiowszczyźnie.
Wszystkich przybyłych na tę uroczystość wiernych, w tym przedstawicieli władz rządowych, samorządowych, gminnych, kapłanów, a w szczególności Pasterza Kościoła płockiego powitał gospodarz parafii w Pniewie ks. kan. Adam Staniszewski, który powiedział m.in.: „W ubiegłym roku Ksiądz Biskup zaproponował, aby dożynki diecezjalne odbyły się w parafii Pniewo. Jesteśmy wdzięczni za to wyróżnienie i zaufanie, że należycie przygotujemy tę uroczystość. Kurpie to lud pracowity, pobożny i gościnny. Dlatego bardzo cieszymy się z przybyłych tak licznie gości z całej diecezji. Dziś na Chrystusowym ołtarzu składamy owoce ziemi i pracy ludzkich rąk. Pragniemy za te dary szczególnie podziękować. Czynimy to podczas Mszy św., gdyż Eucharystia jest najdoskonalszym dziękczynieniem za wszystkie dary otrzymane od Boga” - mówił Ksiądz Proboszcz.
Słowa powitania wygłosił również starosta pułtuski Tadeusz Nalewajk, który prosząc o modlitwę i błogosławieństwo, zapewniał jednocześnie, że rolnicy trwać będą przy ziemi żywicielce i duchowej wierności Kościołowi i Ojczyźnie.
Słowa powitania i zarazem podziękowania organizatorom za trud włożony w przygotowanie tej uroczystości do prawie dwutysięcznej rzeszy wiernych, zgromadzonych na Eucharystii wygłosił Pasterz Kościoła płockiego. „Ogromnie się cieszę, że to święto rolniczego trudu możemy przeżywać razem w tym miejscu, wśród tego ludu, który był zawsze wierny Chrystusowi i Ojczyźnie, którego życie wyznaczały te prastare, polskie słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna” - mówił Biskup Stanisław.
W pasterskim słowie skierowanym do zgromadzonych wiernych Biskup Wielgus powiedział: „We wszystkich kulturach i na całym świecie ludzie uprawiający ziemię, utrzymujący się z jej owoców, byli i są szczególnie związani z religią, z Bogiem, z siłami nadprzyrodzonymi. Jest tak dlatego, ponieważ to właśnie rolnicy każdego dnia uświadamiają sobie, ile wart będzie ich trud, ich zabiegi, ich kalkulacje i plany, jeżeli nie zostaną one wsparte Bożym błogosławieństwem. Oni dobrze wiedzą, ile warte są wszelkie techniczne urządzenia i najwspanialsze nawet wytwory ludzkiego umysłu wobec sił natury w momencie, gdy przyjdzie powódź, huragan, pożar, tsunami, susza, trzęsienie ziemi czy wybuch wulkanu. W takich momentach pycha człowieka, zachwyconego swoimi dziełami i sądzącego, że postęp cywilizacyjny zastąpi mu Boga, wali się w gruzy. (…)
Polscy rolnicy, wsłuchujący się w słowa Ewangelii, wiedzą dobrze, kim naprawdę jest człowiek i znają jego nadzwyczajną, otrzymaną od Boga godność. Ale jednocześnie dobrze też wiedzą, jakie jest miejsce człowieka wobec Boga. Polscy rolnicy nie ulegają pysze. Są wobec Boga pokorni. Bowiem nie raz i nie dwa razy w swoim życiu mieli okazję doświadczyć, jak bardzo ich życie zależy od wyroków Opatrzności. Nie raz i nie dwa razy uświadamiali sobie, że to przede wszystkim od Bożego błogosławieństwa zależy, czy ich ciężka praca przyniesie chleb; czy przyniesie ten chleb dla nich, dla ich rodzin i dla całego narodu.
Święto dożynek to święto dziękczynienia - składanego przez człowieka pokornego, wielbiącego Boga za zebrany szczęśliwie chleb. Zgromadzeni przed ołtarzem Pańskim dziękujemy dziś miłosiernemu Bogu za zebrane szczęśliwie plony. Dziękujemy za zdrowie dla nas samych i naszych rodzin, a także za zdrowie zwierząt, powierzonych przez Boga naszej opiece, a tak wiernie nam służącym. Dziękujemy za to, że miniony gospodarczy rok przeżyliśmy, nie cierpiąc głodu, zimna, epidemii i wielkich klęsk żywiołowych.
Wdzięczni jesteśmy Opatrzności, że jak w latach ubiegłych możemy dziś stanąć przed świętym ołtarzem, by podziękować Panu naszemu za największą doczesną świętość, jaką posiadamy - za chleb powszedni, który jest owocem naszej znojnej, tak bardzo niedocenianej przez możnych tego świata pracy, i o który modlimy się codziennie w Modlitwie Pańskiej, przypomnianej w dzisiejszej Ewangelii. (…)
Gdy Bóg powierza człowiekowi życiowe zadanie, daje mu też możliwości do jego wypełnienia. Daje mu określone siły, zdrowie, energię i zdolności. Naszym zadaniem jest je poszanować i wykorzystać jak najlepiej. Naszym obowiązkiem jest rozwinąć dane nam przez Boga talenty i zdolności, by służyć dobru.
Jako dzieci uczyliśmy się z katechizmu, że człowiek przyszedł na świat po to, aby Pana Boga znał, kochał, Jemu wiernie służył, a po śmierci królował z Nim w niebie. Na tym polega sens ludzkiego życia: kochać Boga i współtworzyć z Nim dobro. Praca jest więc czymś więcej jak tylko możliwością zapewnienia sobie i swoim bliskim środków na utrzymanie. Jest współpracą z Bogiem w czynieniu dobra i w kształtowaniu własnego życia, własnej osobowości. Jest też przygotowaniem każdego z nas na życie wieczne.
Taki jest także sens waszej rolniczej pracy. Owoce jej, które przynieśliście dzisiaj przed ołtarz, świadczą o tym, że dobrze wypełniliście powierzone wam przez Boga zadanie. Do tego, aby zebrać chleb, który da życie i zdrowie wielu ludziom, potrzebowaliście siły, talentów i Bożej opieki. Jako biskup Kościoła Płockiego dziękuję wam za wielki dar i wyrażam słowa najwyższego uznania dla waszego trudu” - mówił Biskup Płocki.
Po homilii Biskup Stanisław poświęcił przywiezione wieńce dożynkowe. Na zakończenie Mszy św. podziękowanie Księdzu Biskupowi za wspólną modlitwę i za poświęcenie owoców tegorocznych zbiorów złożyli starostowie dożynek Dorota Skoczeń z Cisk i Grzegorz Milczarczyk z Gładczyna, przekazując na ręce Księdza Biskupa chleb dożynkowy.
Uroczystość dożynkową w Pniewie zakończył krótki koncert orkiestry dętej z Pułtuska. To nie był jednak koniec świętowania: wszak pogoda była jak na zamówienie, więc uczestnicy uroczystości przeszli na plac przyszkolny, gdzie odbył się dalszy ciąg programu przygotowanego przez organizatorów tegorocznych dożynek - piknik rodzinny. Tu można było obejrzeć wystawę maszyn rolniczych, a także inne stoiska o tematyce rolniczej. Aby uprzyjemnić pobyt na imprezie, na scenie występowały zespoły, prezentując programy słowno-muzyczne, zaś głodni mogli skorzystać z przygotowanych punktów gastronomicznych.