Reklama

Odszedł wielki dobry Człowiek i Kapłan

Niedziela szczecińsko-kamieńska 40/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

12 września 2005 r., we wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi, odszedł do Pana ks. Piotr Grygowski. Człowiek i Kapłan wielkiego formatu. Miał 38 lat. Wiele osób mówiło o nim „wielki dobry Człowiek i Kapłan”. Mając ponad dwa metry wzrostu i masywną budowę ciała, nietrudno było zasłużyć sobie na przydomek „wielki”. Jednak nie można tego słowa oddzielać od trzech pozostałych: dobry człowiek i kapłan. Ksiądz Piotr - człowiek ogromnej pokory i prostoty serca. Zawsze pogodny, spokojny, bezpośredni i otwarty na ludzi. Emanował dobrocią i ciepłem. Cierpliwy i wyrozumiały.
Ks. Piotr Grygowski urodził się 2 maja 1967 r. w Szczecinie. Swoje pierwsze lata życia spędził w Osinie. Tam skończył szkołę podstawową i dojeżdżając do Nowogardu - średnią. Po maturze, latem 1986 r. złożył podanie o przyjęcie do Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1992 r., kiedy to diecezję podniesiono do rangi metropolii. Pierwszą placówką młodego kapłana była parafia pw. św. Andrzeja Boboli w Golczewie. Po roku wikariatu, 1 lipca 1993 r. został przeniesiony na os. Majowe w Szczecinie do parafii pw. Opatrzności Bożej. Był tam wikariuszem przez ponad cztery lata. 4 października 1997 r. został wikariuszem w szczecińskiej parafii pw. Świętego Krzyża. Pracował w niej ponad sześć lat. 17 grudnia 2003 r. został mianowany proboszczem parafii pw. św. Stanisława w Kani. Odszedł do Pana 12 września.
W podaniu, prosząc o przyjęcie do Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie, napisał, iż pragnie służyć Kościołowi i ludowi Bożemu diecezji szczecińsko-kamieńskiej, będąc dobrym księdzem. Pragnienie to z łaski Boga realizował jako wikariusz, proboszcz, oddany opiekun ministrantów i moderator oazy rodzin Kościoła Domowego. Był zawsze blisko rodzin, wierny charyzmatowi Ruchu Kościoła Domowego. Okres pracy duszpasterskiej i posługi kapłańskiej w parafii Opatrzności Bożej na os. Majowym i w parafii Świętego Krzyża na szczecińskim Pogodnie był czasem szczególnych łask. Scalał wspólnotę oazową i ministrancką. Rozwijał, inspirował i pociągał ludzi do aktywnego, chrześcijańskiego życia poprzez różnego rodzaju inicjatywy: comiesięczne wspólnotowe Eucharystie i adoracje Najświętszego Sakramentu, regularne spotkania z ministrantami i ich rodzinami, jasełka bożonarodzeniowe, spotkania opłatkowe, Drogi Krzyżowe, inscenizacje misterium Męki Pańskiej, kolonie dla dzieci, festyny parafialne i spotkania okolicznościowe.
Posługa Księdza Piotra w obu szczecińskich parafiach była czasem szczególnego rozkwitu w nich wspólnoty oazy rodzin Kościoła Domowego. Przychodził na wszystkie spotkania kręgowe z radością i w pełni w nich uczestniczył. Otwarcie dzielił się na nich swoimi troskami, trudnościami i sukcesami. Stał się przez to szczególnie bliski nam wszystkim. Był szczery, autentyczny i ujmujący w swej prostocie. Wzbudzał zaufanie, dlatego chętnie powierzaliśmy mu nasze sprawy rodzinne i małżeńskie. Bycie blisko rodziny ubogacało jego kapłaństwo i często nam o tym mówił. Nigdy nikomu nie szczędził czasu i dla każdego miał dobre słowo. W przedziwny sposób pojawiał się zwykle wtedy, gdy w sercach ledwo pojawiało się pragnienie jego obecności. Co było w nim niezwykłe - po prostu był zawsze tam, gdzie aktualnie go potrzebowano. W dzisiejszych czasach może dziwić, ale zawsze miał czas dla człowieka i... zawsze za wszystko i wszystkim dziękował.
Mówił o rzeczach trudnych prostym językiem, ale najwięcej przemawiała jego kapłańska postawa - pełna ofiary i poświęcenia. Starał się zawsze być wierny Bogu, Ewangelii, Kościołowi. Całym sobą uczył nas miłości, która nie szuka swego, ale cała jest darem. On też był dla nas wszystkich darem, za który Bogu wyrażamy wdzięczność. Kochaliśmy go.
Wiemy, że Bóg zabiera człowieka z tego świata w momencie dla niego najlepszym, ale… bardzo będzie nam go brakowało. Z bólem, ale i z nadzieją żegnamy naszego Umiłowanego Duszpasterza. Ufamy, że Miłosierny Bóg przyjął go do siebie z szeroko otwartymi ramionami, a on sam wypraszać będzie u Pana wszelkie łaski dla nas.

Podziękowanie

Jego Ekscelencji Księdzu Arcybiskupowi Zygmuntowi Kamińskiemu za przewodniczenie uroczystościom pogrzebowym w Osinie i Nowogardzie, Księdzu Biskupowi Janowi Gałeckiemu za przewodniczenie Mszy św. koncelebrowanej w Kani, bardzo licznie zgromadzonemu duchowieństwu i siostrom zakonnym, wszystkim, którzy łączyli się z nami w żałobie, wspomagali modlitwami i pomocą w dniach dla nas bolesnych, spowodowanych śmiercią naszego najukochańszego syna i brata - śp. ks. Piotra Grygowskiego najserdeczniejsze Bóg zapłać składa rodzina i brat Dariusz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Seksuolog koordynatorem programu tzw. edukacji zdrowotnej

2025-09-08 19:16

[ TEMATY ]

honorowy obywatel

Zielona Góra

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

seksuolog

uz.zgora.pl/MEN

Zbigniew Izdebski został mianowany przez Barbarę Nowacką koordynatorem podstawy programowej "edukacji zdrowotnej"

Zbigniew Izdebski został mianowany przez Barbarę Nowacką koordynatorem podstawy programowej edukacji zdrowotnej

Seksuolog, którego działalność i badania przed laty budziły ostre protesty rodziców i pedagogów dziś wraca na białym koniu. Okazuje się, że został koordynatorem zespołu przygotowującego podstawę programową "Edukacji zdrowotnej", siłą wprowadzanej do szkół przez lewicową minister edukacji i tylko dzięki reakcji społeczeństwa uznanej przez rząd za nieobowiązkową. Zapewne by zatrzeć negatywne postrzeganie nowego przedmiotu i jego twórców, radni zielonogórscy - politycy powiązani z dzisiejszą koalicją 13 grudnia "na szybko" zrobili go ... honorowym obywatelem miasta.

Tym zasłużonym dla Zielonej Góry, który w ostatniej chwili został dokooptowany do zacnego grona kandydatów do tego miana jest oczywiście seksuolog Zbigniew Izdebski. Regulamin przyznawania honorowego obywatelstwa przewidywał, że co roku przyznaje się maksymalnie 3 takie wyróżnienia, odpowiednio wcześniej zgłoszonym kandydatom. Wręczenie zaszczytnego tytułu odbywa się podczas "Winobrania", czyli corocznego święta miasta. W tym roku uroczysta sesja rady miasta odbędzie się 9 września.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona służąca

Żyła duchowością św. Franciszka z Asyżu, była tercjarką franciszkańską.

Aniela Salawa urodziła się w ubogiej rodzinie chłopskiej w Sieprawiu pod Krakowem. Ukończyła jedynie dwie klasy szkoły elementarnej, ponieważ musiała pomagać rodzicom w gospodarstwie. W 1897 r. wyjechała do Krakowa, gdzie podjęła pracę jako służąca. W 1900 r. zgłosiła się do Stowarzyszenia Sług Katolickich św. Zyty, którego zadaniem było niesienie pomocy służącym. W 1912 r. wstąpiła do III Zakonu św. Franciszka i złożyła profesję.
CZYTAJ DALEJ

DORSZ: Operowanie lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się

2025-09-10 07:51

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję