2019-08-07 16:31
Marian Florek
W dniu 7 sierpnia br. w godzinach południowych w asyście ciepłego deszczu wmaszerowała na Jasną Górę 27. Piesza Pielgrzymka Legnicka.
W ciągu dziewięciu dni dziesięciodniowej wędrówki pielgrzymi rozważali słowa Wielkiej Nowenny zainicjowanej przed wieloma laty przez kard. Stefana Wyszyńskiego, przygotowującej Polaków do obchodów tysiąclecia chrztu Polski. (Wielka Nowenna był to całościowy i spójny program, zmierzający do odnowienia życia religijnego i społecznego Polaków).
I właśnie o tym odczytywaniu na nowo sensu tamtych zobowiązań w kontekście pielgrzymiego trudu i współczesnych wyzwań mówił w rozmowie z „Niedzielą” ks. Mariusz Majewski, główny przewodnik legnickich pątników. Podkreślił, że wędrowaniu na Jasną Górę towarzyszy jeszcze jedna wędrówka – z głowy do serca każdego pielgrzyma. Bo właśnie w sercu powinno się zagnieździć to wszystko co zostało powiedziane i przemyślane na pielgrzmim szlaku. Każdy pielgrzym powinien wejść w doświadczenie wiary i się przemienić. Dlatego tak ważnym dniem dla pątników diecezji legnickiej było Święto Przemienienia Pańskiego. W tym dniu pielgrzymi ubrali się w białe szaty na znak gotowości otwarcia się na działanie Bożej łaski, by budować pełne chrześcijańskiej miłości międzyludzkie relacje.
Reklama
Na czele pielgrzymki szła kopia Matki Bożej Częstochowskiej jako znak ekspijacyjny za wszystkie profanacje symboli religijnych jakie miały ostatnio miejsce w naszej ojczyźnie - mówił w dalszej części rozmowy ks. Majewski. Dlatego też naturalnie ważnym dniem dla całości przesłania pielgrzymiej drogi w duchu Wielkiej Nowenny była Msza św. w Lisowie w ósmym dniu wędrówki, połączona z odnowienim Ślubów Jasnogórskich.
Jak podają organizatorzy w pielgrzymce uczestniczyło 678 osób w ośmiu grupach pątniczych.