Reklama

Przy eucharystycznym stole

Liturgia Eucharystyczna - Obrzędy Komunii św.

Niedziela toruńska 47/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Według katolickiej wiary, przyjmuje się całego Chrystusa i prawdziwy sakrament także pod jedną tylko postacią; dlatego ci, którzy przyjmują tylko jedną postać, gdy idzie o owoce Komunii św., nie są pozbawieni żadnej łaski koniecznej do zbawienia” (Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, 282).
Czym różni się Komunia św. pod jedną i pod dwiema postaciami (przyjmujemy Ciało Chrystusa - przyjmujemy Jego Ciało i Krew)? Tak naprawdę niczym. W każdej bowiem okruszynie Ciała i w każdej kropli Krwi Pańskiej jest obecny cały Chrystus, Bóg - Człowiek. Jest obecny rzeczywiście i w pełni. Nie można więc powiedzieć, że przyjmując Komunię św. pod dwiema postaciami dostajemy „więcej” Pana Jezusa niż przyjmując sam tylko Chleb Eucharystyczny.
Komunia św. przyjmowana pod dwiema postaciami nie daje też większej ilości łask, darów i nie ma większej mocy uzdrawiania i uświęcania. Jest bowiem tym samym Chrystusem, który przychodzi do człowieka, by go zbawić, by go uświęcić.
Dlaczego więc w ogóle mówimy o Komunii św. pod dwiema postaciami? Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego wyjaśnia to następująco:
„Ze względu na wymowę znaku, Komunia św. nabiera pełniejszego wyrazu, gdy jest przyjmowana pod obiema postaciami. W tej bowiem formie ukazuje się w doskonalszym świetle znak Uczty eucharystycznej i jaśniej wyraża się wola dopełnienia nowego i wiecznego przymierza we Krwi Pana; jaśniej też uwydatnia się związek istniejący pomiędzy Ucztą eucharystyczną a ucztą eschatologiczną w królestwie Ojca” (OWMR, 281).
Nie chodzi więc o więcej łask czy więcej Chrystusa, lecz o pełniejszy, bardziej doskonały znak Uczty eucharystycznej. Dzięki temu również w lepszy sposób ukazuje się związek Mszy św. z uczta mesjańską - tą, w której będziemy uczestniczyć po zmartwychwstaniu, a którą opisuje prorok Izajasz: „Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win” (Iż 25, 6).
To dlatego Kościół, w wyjątkowych wypadkach, dopuszcza Komunię św. pod dwiema postaciami. Daje taką możliwość niektórym osobom (kapłanom, diakonom, klerykom, osobom konsekrowanym) i w niektórych sytuacjach (rekolekcje czy spotkanie duszpasterskie). Dokładnie tak definiuje to Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego:
„Komunia św. pod obiema postaciami jest dozwolona w przypadkach przewidzianych w rytuale. Ponadto mogą ją przyjmować następujące osoby:
a) kapłani, którzy nie mogą celebrować ani koncelebrować;
b) diakon i usługujący, którzy pełnią swoje funkcje we Mszy św.;
c) członkowie zgromadzeń w Mszy św. konwentualnej oraz Mszy św. zgromadzenia, alumni seminarium, uczestnicy rekolekcji lub zebrania jakiegoś zespołu duszpasterskiego” (OWMR, 283).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteśmy w ręku odwiecznego Ojca i nikt nie może nas wyrwać z jego dłoni

2025-04-13 13:37

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 10,22-30

Czytania liturgiczne na 13 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Do Fatimy bez pieniędzy

[ TEMATY ]

Fatima

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum Jakuba Karłowicza

Ma 23 lata i udowadnia, że wszystko ma w Bogu. W ciągu 221 dni pokonał 5600 km. Przebył drogę prowadzącą przez 10 państw z różańcem w ręku, gitarą w plecaku, bez pieniędzy, aby w intencji pokoju dotrzeć do Fatimy.

Jakub Karłowicz. Mieszkaniec Łomży, z zawodu golibroda. Swoją pielgrzymkę relacjonuje na Facebooku na stronie: „Pod opieką Boga”. Swoją podróż zawierzył Jego Opatrzności! Tak o niej opowiada:
CZYTAJ DALEJ

Zamach na Jana Pawła II w świetle fatimskiego orędzia

2025-05-13 08:01

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Fatima

zamach

Włodzimierz Rędzioch

Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.

13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję