– Od 20 lat Polskie Towarzystwo Mariologiczne stara się inspirować polską maryjność treściami teologicznymi. Zależy nam na tym, aby ta pobożność, która jest pewnego rodzaju specyfiką Polaków, była zdrowa pod względem teologicznym. To bardzo istotne zagadnienie dla kształtu życia Kościoła. W pobożności maryjnej mamy wiele ryzyka różnych wypaczeń – powiedział „Niedzieli” ks. prof. dr hab. Marek Chmielewski, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Mariologicznego. – Cieszymy się, że od wielu lat w naszych spotkaniach uczestniczą także kustosze sanktuariów maryjnych. To oni są na pierwszej linii frontu promowania zdrowej maryjności w pobożności ludowej – dodał.
Ks. prof. dr hab. Marek Chmielewski wygłosił referat pt. „Pobożność maryjna a nawrócenie”. – Starałem się pokazać, jak bardzo zapatrzenie się w Matkę Bożą inspiruje do przemiany serca. My grzeszni stajemy wobec Niepokalanej. To może nas przytłaczać, ale przede wszystkim pobudza nas do tego, by stale przemieniać swoje życie. Nie mówimy tylko o nawróceniu jako jednorazowym akcie, ale o nawracaniu jako ustawicznym procesie upodabniania się do Chrystusa na wzór Matki Bożej – podkreślił przewodniczący Polskiego Towarzystwa Mariologicznego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W obradach uczestniczył również o. dr Stefano Cecchin, przewodniczący Papieskiej Międzynarodowej Akademii Maryjnej, który w swoim wystąpieniu omówił aktualną sytuację mariologii oraz przedstawił jej problemy i perspektywy. – Polska jest jednym z płuc Europy, również ze względu na swoją maryjność. Maryja jest dla Polaków wyjątkową osobą. Wasz kraj może pokazać całemu światu, jak kochać Maryję. Świat może się od was uczyć maryjności. Pamiętamy przecież, że papieżem maryjnym w najwyższym stopniu był św. Jan Paweł II – powiedział w rozmowie z „Niedzielą” o. Cecchin.
Spotkaniu mariologów towarzyszyła wystawa pt. „Tota pulchra es Maria” – Oblicza Matki, prezentująca dorobek XX-lecia działalności Polskiego Towarzystwa Mariologicznego. Ekspozycję przygotowała Małgorzata Chmielewska z Radomia.
Po zakończeniu spotkania Polskiego Towarzystwa Mariologicznego w Domu Pamięci Stefana Kardynała Wyszyńskiego rozpoczęły się obrady Komisji Maryjnej Konferencji Episkopatu Polski. Jej przewodniczący, abp Wacław Depo metropolita częstochowski powiedział, że komisja ma na nowo rozpoznawać rolę Maryi przy Chrystusie i w Jego Kościele. Hierarcha podkreślił też konieczność kontynuowania peregrynacji kopii cudownego obrazu Matki Bożej. – To dzieło musi trwać, bo taka była też wola Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Maryja ma swoje niezastąpione miejsce w prowadzeniu do Chrystusa.
Abp Depo poinformował również, że Komisja Maryjna opracowała vademecum, które ma służyć propagowaniu kultu maryjnego. Po zatwierdzeniu go przez Konferencję Episkopatu Polski podczas najbliższych obrad w październiku komisja prawdopodobnie w grudniu przekaże dokument duszpasterzom.
Reklama
– Trzeba mówić o sile duchowej, która wynika z naszej więzi z Maryją. Ona nie zatrzymuje na sobie, ale zawsze prosi Syna. To pośrednictwo łaski w naszej pobożności w Polsce jest obecne i musimy wzmacniać te odcinki, które pokazują, że siła jest w duchu narodu, a nie tylko w przywoływaniu tego czy innego zwycięstwa – dodał abp Wacław Depo w nawiązaniu do obchodzonej w dniu obrad komisji kolejnej rocznicy zwycięskiej bitwy wojsk króla Jana III Sobieskiego z Imperium Osmańskim pod Wiedniem z 12 września 1683 r.
Podczas obrad Komisja Maryjna poruszała także temat dalszych przygotowań do beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego. – Mamy nadzieję, że przyszły rok będzie czasem dziękczynienia za jego beatyfikację i że odbędzie się ono również na Jasnej Górze – przyznał o. Mariusz Tabulski, jeden z konsultorów komisji. – Komisja wskazuje, że bohaterski program duszpasterzowania w Polsce autorstwa kard. Stefana Wyszyńskiego jest nie tylko wciąż aktualny, ale bardzo potrzebny. W tej drodze Maryja pomaga nam konkretnie służyć Kościołowi – powiedział paulin.
– Nasza pobożność maryjna nie może być tylko uczuciowa, życzeniowa czy sentymentalna. Mamy naśladować Maryję. Sobór Watykański II podkreślił, że jest Ona znakiem i wzorem służby Jezusowi żyjącemu w Kościele – dodał o. Tabulski.
Komisja Maryjna zawiesiła działalność w 1996 r. Konferencja Episkopatu Polski reaktywowała ją 21 lat później.