Reklama

Niedziela Wrocławska

Dorota i Stanisław - święci na ulicach Wrocławia

To tradycja, którą wskrzesił po powodzi tysiąclecia w 1997 r. kard. Henryk Gulbinowicz. I choć jest stosunkowo młoda, korzeniami sięga średniowiecznych dziejów diecezji wrocławskiej.

wikipedia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycja procesji związana jest z rozpowszechnionym bardzo wcześnie na Dolnym Śląsku – za sprawą św. Jadwigi – kultem św. Stanisława. Relikwie Świętego przywiózł z Krakowa bp Tomasz I. Umieszczono je w archikatedrze i rokrocznie modlitwy za wstawiennictwem św. Stanisława zanoszono w procesji z jego relikwiami do wybranego kościoła w mieście. 22 lata temu kard. Henryk Gulbinowicz zarządził, aby po wiekach ponownie niesiono w publicznej procesji relikwie Świętego, do których w 2001 r. dołączono relikwie św. Doroty.

- Kiedy w 1997 r. powódź zaczęła zagrażać Ostrowowi Tumskiemu, s. Sylwina – ówczesna zakrystianka, zakonnica ze zgromadzenia sióstr Notre Dame, nawiązując do średniowiecznych tradycji, wydobyła ze skarbca katedralnego relikwiarz z palcem św. Stanisława Biskupa i umieściła go w jednym z okien zakrystii. Powódź nas ominęła - przypomina historię ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz katedralnej parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W pierwszych latach od powodzi procesje obywały się w różnych kościołach miasta. Początkowo z parafii św. Jadwigi na Kozanowie, gdzie powódź wyrządziła największe straty. - Niestety, im więcej lat upływa od kataklizmu, tym mniej osób uczestniczy w modlitwie. Centrum miasta zamieszkują dziś osoby starsze, którym z roku na rok coraz trudniej jest wziąć udział w procesji oraz studenci, głównie z zagranicy. I chociaż jest nas coraz mniej, wiemy, że nasze trwanie ma znaczenie. Od czasu, gdy każdego roku ulicami Wrocławia przechodzi procesja z relikwiami kataklizmy omijają nasze miasto - zauważa ks. Andrzej Brodawka, proboszcz parafii św. Stanisława, św. Doroty i św. Wacława.

Tegoroczna procesja z relikwiami męczenników ulicami Wrocławia rozpocznie się w bazylice św. Elżbiety o godzinie 16.00, a zakończy Mszą Świętą w kościele p.w. Świętych Stanisława, Doroty i Wacława przy pl. Franciszkańskim.

Serdecznie zapraszamy do licznego udziału w wydarzeniu. Będziemy w duchu wiary i nadziei dziękować Bożej Opatrzności za uchronienie naszego miasta od powodzi oraz prosić za wstawiennictwem Świętych o Boże błogosławieństwo na nowe czasy.

2019-09-21 18:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: czy Leon XIV uda się do Wietnamu?

2025-07-05 17:38

[ TEMATY ]

Watykan

Wietnam

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Po wizycie wiceprezydent Wietnamu Vo Thi Ahn Xuan u Leona XIV 30 czerwca wietnamskie media podały informację, że papież zamierza odwiedzić Wietnam, aby „okazać swoją bliskość Kościołowi katolickiemu i katolikom wietnamskim, a także umocnić stosunki między Wietnamem a Watykanem” - pisze włoski watykanista Andrea Gagliarducci.

Dziennikarz zwraca uwagę, że informacji tej nie ma w komunikacie watykańskim. Wietnam jest bowiem jednym z niewielu krajów, które nadal nie mają stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. Ale jest o krok od wymiany ambasadorów, co byłoby bardzo ważnym punktem zwrotnym dla tego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy czuję się Jego uczniem?

2025-07-01 20:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?

Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».
CZYTAJ DALEJ

Zginął górnik po wypadku w kopalni miedzi Polkowice-Sieroszowice

Zginął 37-letni górnik po wypadku, do którego doszło w kopalni miedzi Polkowice-Sieroszowice, a dwaj inni są lekko ranni. Do oberwania mas skalnych doszło w sobotę wieczorem. Ogłoszono trzydniową żałobę – przekazał w niedzielę rzecznik KGHM Artur Newecki.

Rzecznik KGHM Artur Newecki poinformował PAP, że odnaleziono ciało 37-letniego górnika, którego poszukiwano od momentu sobotniego wypadku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję