17 września 2019 roku minęła 80. rocznica agresji ZSRR na Polskę. Napaść usprawiedliwiano fałszywymi informacjami o rozpadzie państwa polskiego i ucieczce rządu z kraju napadniętego przez Niemcy. Motywowano ją także rzekomą koniecznością ochrony Ukraińców i Białorusinów zamieszkujących tereny wschodniej Polski.
Uroczystości upamiętniające tamte tragiczne wydarzenia miały miejsce w całej Polsce, także w Lublinie. Rozpoczęły się one od złożenia kwiatów w Collegium Iuridicum KUL pod tablicą ppor. Jana Bołbotta, który zginął w walce z Sowietami 20 września 1939 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Następnie w kościele pw Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej przy ul. Narutowicza odprawiona została Msza św. w intencji ofiar 1939 r. oraz poległych na Kresach Wschodnich, zamordowanych w Katyniu, zmarłych na zesłaniu i w łagrach. Wśród zgromadzonych uczestników byli politycy, samorządowcy, pracownicy służb mundurowych oraz członkowie wielu stowarzyszeń kombatanckich i kresowych, a także młodzież szkolna oraz liczne poczty sztandarowe.
Mszy św. przewodniczył ks. płk. Krzysztof Pietrzniak. W homilii wskazał, że wydarzenia podobne do tych z września 1939 r. mogą się powtórzyć. Jednak, aby tak się nie stało, nie można żyć nienawiścią, bo zła złem nie da się zwyciężyć. Potrzeba do tego wielkiej odnowy moralnej. Podkreślił znaczenie ostatnich akcji modlitewnych: Modlitwa do Granic czy Polska pod Krzyżem. Zauważył, że mając w pamięci tragiczne polskie losy, mamy być, jak powiększający się tłum ludzi, idących ku zbawieniu, ku miłości, pięknie, suwerenności i solidarności, ku zwycięstwie ducha nad złem, prawdy nad fałszem.
Po Mszy św. na Placu Litewskim przy Pomniku Nieznanego Żołnierza odbył się dalszy ciąg uroczystości. Jednym z wielu mówców była Danuta Malon, prezes lubelskiej Rodziny Katyńskiej, która przypomniała losy polskich żołnierzy wziętych do niewoli przez Armię Czerwoną. Niezłomna postawa wierności Polsce wywołała zemstę władz radzieckich, które nakazały rozstrzelanie polskich oficerów. – Napaść sowiecka stała się końcem pewnej epoki, końcem marzeń o Polsce, o jaką walczono 20 lat wcześniej – powiedziała, prosząc o złożenie hołdu żołnierzom poległym w starciach z Armią Czerwona, ofiarom spoczywających na Wschodzie i wszystkim, którzy ucierpieli wskutek sowieckiej nawałnicy, bo oddali życie, byśmy żyli w wolnej Polsce.
Reklama
Mówcy podkreślali, że napaść ZSRR na Polskę miała charakter barbarzyński. Wspominanie tamtych tragicznych wydarzeń jest także zobowiązaniem do wspólnej troski o niepodległą Polskę.
Szereg osób, mających istotny wkład w upowszechnianie wiedzy o historii walk niepodległościowych, krzewienie postaw patriotycznych, kultywowanie oraz popularyzację wiedzy o tradycjach niepodległościowych otrzymało medal Pro Bono Poloniae, a także odznaczenia szefa Urzędu ds. Kombatantów. Lubelskie oddziały Związku Sybiraków oraz Stowarzyszenia Rodzina Katyńska otrzymały Medale Unii Lubelskiej.
Uroczystości na Placu Litewskim zakończył Apel Pamięci oraz złożenie wieńców i zapalenie zniczy przy Grobie Nieznanego Żołnierza.
17 września to również Dzień Sybiraka, dlatego uczestnicy przeszli pod pomnik Matki Sybiraczki. Tam został odtworzony hymn Sybiraków. Prezes Janusz Pawłowski w kilku słowach powiedział o losie zesłańców na Sybirze. Delegacje stowarzyszeń złożyły kwiaty i zapaliły znicze.