Reklama

Wiadomości

Wspólnota Sant’Egidio i Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP podpisały dokument o współpracy

Specjalne porozumienie w sprawie współpracy zawarte zostało w czwartek 10 października pomiędzy Ministerstwem Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej oraz Wspólnotą Sant’Egidio. Dokument w siedzibie MSZ w Warszawie podpisali minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz oraz sekretarz generalny Wspólnoty Cesare Zucconi.

[ TEMATY ]

Polska

wspólnota

Polska

ministerstwo

współpraca

ceremonia

Wspólnota Sant'Egidio w Warszawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Ministerstwo Spraw Zagranicznych będzie wspierać działania Wspólnoty Sant’Egidio wpisujące się w dążenie do zachowania pokoju i solidarności na świecie – powiedział minister Jacek Czaputowicz w czasie ceremonii podpisania dokumentu. Podkreślił, że Wspólnota działa w miejscach objętych kryzysem, do których dostęp podmiotów państwowych i pozapaństwowych jest często bardzo utrudniony. – Dzięki tym możliwościom Wspólnota Sant'Egidio odegrała znaczącą rolę w uwolnieniu polskiego misjonarza ks. Mateusza Dziedzica, uprowadzonego przez rebeliantów w Republice Środkowoafrykańskiej w październiku 2014 roku – przypomniał szef MSZ. – Podpisanie przed chwilą porozumienie to wyraz zaangażowania Polski na rzecz pokojowego rozwiązywania międzynarodowych sporów i obrony nienaruszalnych praw człowieka – podkreślił minister Czaputowicz.

Reklama

– Mamy wiele wspólnego z Polską. Łączy nas przede wszystkim troska o pokój i stabilność na świecie – mówił po podpisaniu porozumienia Cesare Zucconi, podkreślając, że Polska jest wielkim krajem, który doświadczył cierpienia z powodu wojny i pozbawienia wolności, ale rozpoczął odważnie i pokojowo proces przejścia od komunizmu do demokracji – niezwykłe wydarzenie w historii, które stanowiło wielką nadzieję w świecie ideologicznej konfrontacji z zimną wojną. Sekretarz generalny Wspólnoty Sant’Egidio wspominał też tysiące ludzi zgromadzonych 1 września 1989 roku na stołecznym Placu Zamkowym podczas spotkania na rzecz pokoju z udziałem przywódców religijnych z całego świata. Mówił również o żywej obecności Wspólnoty Sant’Egidio w Warszawie i innych miastach Polski. – Każdego dnia angażują się w pomoc bezdomnym, osobom starszym i dzieciom oraz we wspieranie edukacji młodych ludzi do bezinteresownej służby i dialogu na rzecz pokoju – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W podpisanym w czwartek dokumencie podkreślona zostały m.in. wyjątkowa rola Sant’Egidio w zapobieganiu i rozwiązywaniu konfliktów zbrojnych, długoletnie zaangażowanie Wspólnoty w walkę z ubóstwem, działania na rzecz praw człowieka, wsparcie dla uchodźców i imigrantów, promocja dialogu międzyreligijnego oraz ochrona wolności religijnej i praw mniejszości.

Biorąc pod uwagę powyższe fakty Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP zapewnia w dokumencie wsparcie dla działań i inicjatyw przeprowadzanych przez Wspólnotę Sant’Egido w przestrzeni międzynarodowej. Umowa otwiera również drogę do dalszej współpracy pomiędzy Wspólnotą i MSZ w realizacji zupełnie nowych, wspólnych projektów.

To piąte tego typu porozumienie zawarte między Wspólnotą Sant’Egidio a państwem Unii Europejskiej. Podobne deklaracje zostały podpisane w minionych latach z Włochami, Francją, Niemcami i Belgią. Analogiczne dokumenty o współpracy ze Wspólnotą zawarło również wiele organizacji międzynarodowych, w tym Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM), Unia Afrykańska, Międzynarodowa Organizacja Frankofonii (OIF), Departament Spraw Politycznych ONZ.

Reklama

*** Wspólnota Sant’Egidio powstała w 1968 roku w Rzymie z inicjatywy osiemnastoletniego wówczas Andrei Riccardiego i małej grupki licealistów, którzy pod wpływem lektury Ewangelii wyruszyli na peryferie stolicy Włoch, by pomagać w nauce dzieciom migrantów. Dziś Wspólnota obecna jest w 73 krajach na wszystkich kontynentach. Należy do niej ponad 60 tysięcy osób. Nazwa wybrana została w latach 70. i wzięła się od miejsca, w którym Wspólnota znalazła swój dom – kościoła Sant’Egidio (św. Idziego) w sercu rzymskiego Zatybrza.

Wspólnota Sant’Egidio – gdziekolwiek jest – żyje tym samym duchem, opartym na modlitwie i czytaniu Słowa Bożego, przyjaźni z ubogimi i pracy na rzecz pokoju. Na całym świecie zaangażowana jest na rzecz osób w różny sposób ubogich (bezdomnych, samotnych osób starszych, dzieci ulicy w Afryce i Ameryce Łacińskiej, młodych wzrastających w Szkołach Pokoju, więźniów, migrantów i uchodźców). Prowadzi duże programy walki z AIDS (DREAM) i rejestracji urodzeń (BRAVO!) oraz projekt korytarzy humanitarnych, pozwalający na bezpieczne przybycie do Włoch i sprawną integrację uchodźców m.in. z Syrii. Jest aktywna na polu dialogu międzyreligijnego poprzez odbywające się „w duchu Asyżu” spotkania „Ludzie i religie”. Prowadzi również działania na rzecz pokoju, takie jak mediacje w Mozambiku, zwieńczone porozumieniem pokojowym z 4 października 1992 r., kończącym wojnę domową, w której zginęło około miliona osób czy ostatnie rozmowy w Republice Środkowoafrykańskiej, które doprowadziły do zawarcia 9 czerwca 2017 r. porozumienia politycznego na rzecz pokoju i pojednania narodowego.

Wspólnota w Polsce działa w Warszawie, Poznaniu i Chojnie, a zaprzyjaźnione grupy inspirujące się jej duchowością także w innych miastach.

2019-10-10 19:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duma z Polskości

Polska wszystko pokona, będzie silna w Europie i na świecie, jeśli uwierzy w siebie, w siłę swojego chrześcijaństwa i dziejów ojczystych od szczepu Piastowego przez wszystkie wieki. Będzie silna i wielka, gdy kolejne pokolenia będą dumne, że są Polakami” – tak orędował do rodaków Ignacy Jan Paderewski, a Józef Piłsudski dodawał: „W Ojczyźnie, która dumy nie znała, dumnym być uczyłem”. Dzisiaj ta duma z polskości jest nam szczególnie potrzebna, żeby nie dać się sprowadzić na boczny tor, do gorszej kategorii. Żeby nie bać się mówić prawdę, domagać się szanowania i egzekwowania naszych racji narodowych, bo zasłużyliśmy sobie, by mieć właściwe miejsce w Europie i świecie. Ostatnio tylu młodych Polaków wyjechało z Polski „za lepszym chlebem”, to już są miliony i tylko silne poczucie własnej tożsamości, oparte na znajomości faktów, chociażby z niedawnej historii, pozwoli nam zachować godność i należne miejsce wśród innych narodów, a jednocześnie przyczyni się do poprawy naszej koniunktury gospodarczej. Przed nami wielkie zadania, bo Europa nie chce znać prawdy o Polsce, która obroniła świat przed bolszewizmem w 1920 r. Polska osamotniona, dopiero co powstała po wiekowej niewoli, dokonała „Cudu nad Wisłą”. Bogate kraje Europy i świata nie chcą wiedzieć, gdzie się zaczęła okrutna, hańbiąca II wojna światowa, kto był agresorem, a kto nieugięcie bronił się do ostatnich sił, pod Kockiem czy w Zadwórzu, polskich Termopilach pod Lwowem. Unijnych decydentów nie obchodzi, kto był kolaborantem, kto szybko poddał się Hitlerowi, a kto stworzył największą podziemną armię świata i bił się zwycięsko na wszystkich frontach świata – od dalekiego Tobruku, przez Bliski Wschód, Italię, Francję, ocalając Londyn i wyzwalając inne miasta Europy. Bogaci przywódcy Zachodu nie lubią wspominać o Jałcie, której konsekwencje nadal trwają. Zdradzona Polska, ten wierny sojusznik, samotnie, przez ponad pół wieku walczyła ze zbrodniarzami spod znaku NKWD, UB, KGB, straciła najdzielniejszych, najwspanialszych jej synów – tej wyrwy nie udało się i nie uda zapełnić. Musimy o tym wszystkim mówić głośno, bo inaczej wrogowie napiszą za nas swoją historię, zrobią z Polaków zbrodniarzy, nazistów, a światu to będzie na rękę. Polska ciągle musi walczyć, odradzać się, jak niegdyś „bękart Europy” czy po wojnie „zapluty karzeł reakcji”. Polska niewygodna, przeszkadzająca w zbrataniu się dwóch wielkich sąsiadów, musi być dumna i silna swoją niegdyś wielkością, epokowymi dokonaniami poprzednich pokoleń i naszą dzisiaj mądrością i odwagą.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna z Ośna Lubuskiego do Górzycy

2025-09-27 15:16

[ TEMATY ]

Górzyca

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Ośno lubuskie

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Karolina Krasowska

Ośno Lubuskie, VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Ośno Lubuskie, VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna

Z Ośna Lubuskiego wyruszyła VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna do Górzycy. W tym roku pątnicy pielgrzymowali pod hasłem „Pielgrzymi nadziei", a wydarzenie było finalnym akcentem świętowania jubileuszu 900-lecia ustanowienia diecezji lubuskiej.

VIII Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Pokutna z Ośna Lubuskiego do Górzycy rozpoczęła się nabożeństwem pokutnym w kościele parafialnym pw. św. Jakuba Apostoła połączonym z adoracją Najświętszego Sakramentu i możliwością spowiedzi. Modlitwie przewodniczył ks. Jacek Błażkiewicz, a muzyczną oprawę nabożeństwa poprowadzili Teresa i Robert Malina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję