Reklama

Afryka

Bp Ozga: w Kamerunie nie ma żłobków i hospicjów

O tym, jak wygląda klasyczny model rodziny w Kamerunie wschodnim, mówił bp Jan Ozga podczas 5. Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin z archidiecezji przemyskiej do Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Jarosławiu. – U nas nie ma żłobków, nie mamy też hospicjów i domów pogodnej starości. Tę funkcję przejmuje rodzina – mówił w homilii ordynariusz diecezji Doumé – Abong Mbang.

[ TEMATY ]

rodzina

Afryka

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii bp Jan Ozga przedstawił, jak wygląda klasyczna rodzina we wschodnim Kamerunie.

– W koncepcji rodziny wartością, jaką dzisiaj rodzina afrykańska może zaproponować rodzinom współczesnym, jest szacunek życia. Afrykańczyk żyje w swoim potomstwie. Im więcej dzieci ma, tym bardziej on żyje, tym bardziej przetrwa. Jest kultura życia, kultura życia poczętego i do końca. U nas nie ma żłobków, nie mamy też hospicjów i domów pogodnej starości. Tę funkcję przejmuje rodzina. Ona przyjmuje życie i towarzyszy mu aż do jego śmierci – opowiadał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówiąc dalej o kameruńskich relacjach międzyludzkich, bp Ozga zwrócił uwagę, że w „kulturach naszych języków nie ma słowa miłość”. Dlatego – jak przytoczył – słowa Jezusa: „Miłujcie się nawzajem, jak Ja was umiłowałem”, brzmią: „Znoście siebie nawzajem, jak Ja was znoszę każdego dnia”. – I w małżeństwie nie mówi się: „kochaj swoją żonę”, lecz „znoś swoją żonę”, ale w tym pozytywnym słowa znaczeniu. I tak samo odwrotnie – mówił.

Reklama

Kaznodzieja podkreślił, że podstawą trwałości małżeństwa jest „znoszenie siebie nawzajem”. – I dlatego dzisiaj afrykańska rodzina wzywa do obrony życia w rodzinie. Rodzina jako twierdza, która przyjmuje życie, towarzyszy temu życiu aż do końca. Te wartości są fundamentalne dla wszystkich kultur świata: przyjąć życie, zatroszczyć się o życie i towarzyszyć temu w życiu aż do końca – mówił bp Ozga.

Dodał, że kolejnym elementem szczęścia małżeńskiego jest – „jak tutaj czynimy teraz” –ludzką miłość w małżeństwie przeżywać w tajemnicy Matki Najświętszej. – To Ona pokazała wraz ze św. Józefem, jak się znosić na co dzień, jak się przyjąć na co dzień i jak w tych wszystkich rzeczywistościach przeżywać i radości, i smutki – zaznaczył hierarcha.

Mszy św. połączonej z obrzędem odnowienia przysięgi małżeńskiej przewodniczył abp Adama Szala, metropolity przemyski. Wcześniej odbyła się procesja różańcowa ze złożeniem kwiatu jako symbolu wdzięczności małżonków.

W jarosławskiej Kolegiacie pw. Bożego Ciała od XVI wieku znajduje się obraz Matki Bożej Śnieżnej będący kopią słynnego wizerunku Salus Populi Romani z rzymskiej bazyliki Santa Maria Maggiore.

W 2007 r. jarosławski wizerunek dekretem arcybiskupa Józefa Michalika obdarzony został tytułem Najświętszej Maryi Panny Królowej Rodzin. 2 sierpnia 2014 r. obraz został uroczyście koronowany koronami poświęconymi przez papieża Franciszka. Rok później w drugą sobotę października odbyła się pierwsza pielgrzymka małżeństw i rodzin z archidiecezji przemyskiej do Królowej Rodzin.

2019-10-12 15:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Afryka chce żyć - potrzebna pomoc

[ TEMATY ]

misje

Afryka

salvatti.pl

COVID-19 zbiera żniwo jeśli chodzi o zachorowania, ale dla mieszkańców Afryki jego skutki ekonomiczne będą jeszcze okrutniejsze - i dzieciom, i dorosłym grozi głód. Afryka jednak, mimo pandemii, chce żyć. Ludności pomagają polscy misjonarze. Musimy ich wspierać - czytamy w opisie zbiórki organizowanej przez Fundację Misyjną Salvatti.pl

Opis projektu
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Trzy dni pełne sportu, tradycji i emocji

2025-09-16 13:57

[ TEMATY ]

sport

Festiwal Biegowy

Fetiwal Biegowy w Piwnicznej

Materiał prasowy

16. Festiwal Biegowy w Piwnicznej-Zdroju (5 – 7 września 2025)

16. Festiwal Biegowy w Piwnicznej-Zdroju (5 – 7 września 2025)

Piwniczna-Zdrój po raz kolejny stała się stolicą biegowej Polski. Za nami trzy intensywne dni 16. Festiwalu Biegowego (5 – 7 września 2025) – wydarzenia, które co roku przyciąga tysiące zawodników, miłośników sportu i tradycji z kraju i zagranicy. Tegoroczna edycja pokazała, że to coś więcej niż zawody – to wielkie święto sportu, kultury i wspólnego spędzania czasu. W tym roku w 20 biegach wystartowało prawie 3900 osób.

Festiwal rozpoczął się w piątek widowiskowym korowodem ponad pięćdziesięciu zespołów regionalnych. Z muzyką i śpiewem przeszli ulicami Piwnicznej górale z Podhala, Spisza, Słowacji, Węgier i Rumunii. Nie zabrakło stoisk rękodzielników i kulinarnych specjałów przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję