Reklama

"Idź precz, szatanie, Jezus jest moim Panem"

Niedziela gnieźnieńska 50/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA KWAŚNIK: - Czym są egzorcyzmy?

KS. MACIEJ GUTMAJER: - Egzorcyzm jest formą modlitwy, poprzez którą wzywa się Boga, by swoją wszechmocą pokonywał zło, szatana. To Bóg zwycięża szatana i egzorcyzm jest formą przyzywania Boga, by wypędzić złego ducha, by unieszkodliwić jego działania. Egzorcyzm jest więc oddalaniem złego ducha mocą Boga, którego z wiarą i ufnością wzywamy.

- Jaka jest rola egzorcysty?

- Wynika ona z tego, co już mówiłem. To nie egzorcysta, nie człowiek, wypędza złego ducha, czy walczy z nim. Tę walkę podjął Jezus Chrystus, On zniszczył jego władzę i może w każdej chwili, każde działanie szatana unicestwić. Misja egzorcysty jest w imieniu Kościoła, który został obdarowany łaską walczenia ze złym duchem. W imieniu Kościoła egzorcysta dokonuje modlitwy. Ma także jeszcze jedną rolę, mianowicie rozeznać się w sytuacji, w jakiej znajduje się człowiek dotknięty działaniem złego ducha. Egzorcysta powinien właśnie stwierdzić, na ile jest to działanie złego ducha, a na ile jakiś problem duchowy, psychiczny, czy też jakaś choroba psychiczna. Egzorcysta powinien współpracować z psychologiem lub psychiatrą.

- Kto powinien zgłaszać się do egzorcysty?

- Do egzorcysty powinien zgłaszać się człowiek, który czuje, że nie może sobie poradzić z pokusami szatańskimi. Człowiek, który ma wątpliwości co do tego, co się z nim dzieje, jaka jest jego kondycja duchowa, także, gdy pojawiają się choroby, słabości, cierpienia, z którymi nie potrafi sobie poradzić. Taki człowiek może prosić o modlitwę.

- Po co potrzebny jest egzorcysta w Kościele?

- Po to, żeby moc Chrystusa, który zwyciężył złego ducha, przybliżać ludziom, którzy pomimo chrztu św. wchodzą w różne grzechy, w kontakty ze złym duchem, z powodu słabej wiary lub niewiary. A przecież zły duch to także istota stworzona przez Boga jako doskonała, inteligentna, jako anioł. Ale on sprzeciwił się Bogu, chciał być pierwszy. Tymczasem Bóg pierwszeństwo przewidział dla swego Syna. Szatan został odrzucony jako buntownik, dlatego próbuje wciągnąć człowieka w dramat walki z Bogiem. Zło szuka sprzymierzeńców.

- Czy Ksiądz jako egzorcysta odczuwa, że jego posługa jest potrzebna?

- Tak. Kiedyś sam bałem się tego tematu, który jest przez ludzi traktowany jako coś dziwnego, tajemniczego, na granicy magii. W chwili, gdy przez Księdza Arcybiskupa zostałem obdarzony tym powołaniem, musiałem wejść w tę tematykę i zobaczyłem, jak wielu ludzi jest dotkniętych lękiem, niepokojem. Jest on spowodowany przez relacje, w które ludzie weszli ze złym duchem, nieraz świadomie, poprzez formy magii, czarów, wróżb, wywoływania duchów. Także poprzez formy ezoteryczne, poszukiwania wiedzy tajemnej, poprzez religie Wschodu. Ludzie, którzy zetknęli się z tymi zjawiskami, później zostali dotknięci jakimś niepokojem. Coraz więcej jest takich ludzi, także młodych. Tak więc czuję się potrzebny. Zresztą Kościół przez wieki traktował tę sprawę poważnie, choć nieraz ludzie niepoważnie do tego podchodzili.

- Czy egzorcystą może być tylko osoba duchowna?

- W Kościele katolickim tak. Jest to osoba powołana przez Księdza Biskupa, który uznaje kogoś za godnego takiej posługi i daje mu uprawnienia oraz dekret. Natomiast w różnych odłamach chrześcijaństwa różne są praktyki. W Kościele katolickim pierwszym egzorcystą jest biskup, który może delegować wybranego przez siebie prezbitera.

- Na ile tematyka egzorcystyczna ukazywana w filmach pokrywa się z rzeczywistością?

- Prawie wcale nie pokrywa się z rzeczywistością. Fabuła filmu ma na celu wzbudzenie sensacji, dreszczyku emocji. Na ogół te rzeczy są niezgodne z rzeczywistością. Prawdziwe opętania są bardzo sporadyczną rzeczą. Więcej jest niepokojów ze strony złego ducha lub lęków człowieka, który próbował kontaktu z tajemnymi mocami. To wymaga spokojnej rozmowy, długotrwałej modlitwy, samego zainteresowanego i egzorcysty, który udziela błogosławieństwa, dodaje otuchy w zmaganiu ze złym duchem. Każdy z nas może zmagać się ze złym duchem poprzez żywe praktykowanie swojej wiary. W każdym sakramencie zawarte są formuły egzorcyzmu, jak np. w chrzcie św., sakramencie chorych, czy w różnych poświęceniach i modlitwach oraz w fakcie czytania Pisma Świętego.

- Jakie czynności wykonywane są podczas odprawiania egzorcyzmów?

- Od czasów apostolskich wielu działaniom Kościoła towarzyszy forma nakładania rąk. Poza tym egzorcysta posługuje się tym, czym zawsze posługujemy się w naszej wierze, czego zawsze lęka się zły duch. Na pewno jest to znak krzyża, woda święcona, święcony olej, sól, kapłańska stuła, słowa modlitwy, także słowa Ewangelii, których zły duch nie znosi.

- Ilu egzorcystów działa w naszej archidiecezji?

- W tej chwili jest nas trzech. Oprócz mnie jest to ks. Benon Kaczmarek oraz o. Józef Zwoliński ze Zgromadzenia Ducha Świętego. Niestety, wszyscy jesteśmy z Bydgoszczy. Brakuje egzorcystów w centrum i na południu diecezji, bo pracy w tej posłudze jest i będzie coraz więcej.

- Jakie należy mieć przygotowanie, by zostać egzorcystą?

- Trzeba być kapłanem, który ma dość przygotowania, aby w imieniu Chrystusa czynić posługę Kościoła, do której należy także oddalanie złego ducha. Praktycznie wykonuje to, w sposób prosty, każdy kapłan w formach modlitwy, sprawowania sakramentów. Egzorcysta mianowany ma trudniejszą rolę. Do niego odsyła się cięższe przypadki, które musi rozeznać lub dokonać specjalnych modlitw, do jakich jest przez Kościół upoważniony.

- Ile potrzeba czasu, by zauważyć poprawę u osoby uwikłanej w zło?

- Bardzo rzadko zdarza się, że poprawa widoczna jest od razu. Człowiek uwikłany w zło, w skutki grzechu z wielkim trudem wychodzi z tego. Szatan często traktuje takiego kogoś jako swoją własność i nie ustępuje. Wiele zależy od intensywności modlitwy i od wiary tego człowieka, który chce się uwolnić od złego ducha. Nieraz trzeba wielu miesięcy lub wielu lat walki. Inaczej mielibyśmy do czynienia z magią. Potrzeba też wsparcia modlitwą, postem przez życzliwe osoby z otoczenia, czyli całą wspólnotę Kościoła.

- Czy chciałby Ksiądz przekazać coś szczególnego Czytelnikom?

- Chciałbym ostrzec ludzi, którzy tak łatwo ulegają dzisiaj złudzeniom, że w innych religiach czy w jakichś ideologiach, zwłaszcza Wschodu, jest odpowiedź na prawdę, jakaś moc duchowa. Wszystkie religie, zwłaszcza te pogańskie, mają podłoże demoniczne. Nie są pełnym rozpoznaniem Boga i tam szatan wykorzystuje nieświadomość człowieka, jego niewiedzę, brak światła Objawienia. Dlatego chrześcijanin, który tak chętnie skłania się ku religiom, ideologiom Wschodu, a także ku wszystkim działaniom magii, czarów, wróżb, jest narażony na to, że wejdzie w dialog z szatanem. Ostrzegać należy ludzi, aby nawet w formie zabawy tego nie czynili, gdyż to uzależnia, staje się jak nałóg, w którym panującym jest szatan. Trzeba też pamiętać, że uporczywe trwanie w grzechu jest okazją do zniewolenia przez złego. Najprostszym egzorcyzmem, niejako zawsze "pod ręką", jest sakrament pokuty i pojednania. Proponuję też najprostsze formy egzorcyzmów prywatnych, np. częste wołanie: "Idź precz, szatanie, Jezus jest moim Panem".

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Wpływ Maryi, Matki Kościoła, na powołania kościelne” – wyniki badań

2025-07-18 08:47

[ TEMATY ]

maryjność

Karol Porwich/Niedziela

Odmawianie różańca to najczęściej praktykowane nabożeństwo maryjne wśród osób rozeznających swe powołanie zakonne lub kapłańskie. Jest to jeden z wniosków płynących z ogłoszonego w czerwcu 2025 przez Centrum Badań Stosowanych w Apostolstwie (CARA) Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie raportu pt. „Wpływ Maryi, Matki Kościoła, na powołania kościelne”. Raport ten omówiła 17 lipca katolicka agencja CNA. Badanie przeprowadzono we współpracy z diecezją Saginaw w stanie Michigan w okresie od marca do maja 2025 roku.

W badaniach stosowanych (mających za zadanie dążenie do wykorzystania ich w praktyce) wzięło udział 1091 respondentów z USA. 65 proc. z nich stanowili duchowni diecezjalni, w tym biskupi (9), księża diecezjalni (40), diakoni stali (10) i dyrektorzy diakonatu (7). Pozostałych 35 proc. to osoby konsekrowane: księża zakonni (6 proc.), przełożeni męskich wspólnot zakonnych (8) i przełożone zgromadzeń żeńskich (21). 95 proc. odpowiadających stanowili katolicy obrządku łacińskiego, a 5 proc. - katolicy różnych obrządków wschodnich.
CZYTAJ DALEJ

Szkoła duchów: Ministerialna reforma, która niszczy wieś?

2025-07-18 17:20

[ TEMATY ]

reforma oświaty

Andrzej Sosnowski

system oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Czy naprawdę chcemy budować system oświaty, w którym edukacyjny los dziecka zależy od kodu pocztowego?

Minister Edukacji (już nie Narodowej) skierowała do konsultacji projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, który zakłada m.in. możliwość łączenia klas i tworzenia zespołów szkół w związku ze spadkiem liczby uczniów. Choć celem zmian ma być dostosowanie systemu edukacji do realiów demograficznych, propozycje budzą niepokój w środowiskach lokalnych, zwłaszcza na terenach wiejskich. Czy może to oznaczać faktyczną degradację jakości nauczania i przyspieszenie procesu likwidacji małych szkół
CZYTAJ DALEJ

Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego

2025-07-18 16:12

[ TEMATY ]

Sobór Nicejski

1700. rocznica

wikipedia/Francesco Gasparetti from Senigallia, Italy

Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.

Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.

Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego - pierwszego soboru chrześcijaństwa. Przyjęto na nim wyznanie wiary, potwierdzające bóstwo Chrystusa w sporze arianami, a także ustalono wspólną dla całego Kościoła datę Wielkanocy.

Pierwsze historii zgromadzenie wszystkich biskupów Kościoła, zwołane przez cesarza Konstantyna, trwało od 19 do 25 lipca 325 roku w pałacu cesarskim w Nicei (dzisiejszy Iznik w Turcji). Dokładna liczba jego uczestników nie jest znana, ale historycy na ogół przyjmują, że było ich około 220. Oprócz biskupów, byli wśród nich także przedstawiciele tych biskupów, którzy nie mogli przyjechać osobiście: tzw. chorepiskopi (dosłownie: biskupi wiejscy, reprezentujący biskupa w odległych częściach diecezji - pierwowzór dzisiejszych biskupów pomocniczych), prezbiterzy i diakoni, którzy mieli prawo głosu w imieniu swoich biskupów. Tak było w przypadku biskupa Rzymu - Sylwestra, który nie przybył do Nicei, lecz wysłał w swoim imieniu dwóch prezbiterów: Witona i Wincencjusza. Pracom soboru przewodniczył biskup Hozjusz z Kordoby, w dzisiejszej Hiszpanii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję