Reklama

I Dekanalny Konkurs Poezji Religijnej Ciechanowiec 2006

„Pogwarki z braćmi… serca telegramy”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie trzeba mierzyć mych wierszy, ni ważyć
Sztuką pisania - poetów przykładem,
Ja chciałem z braćmi moimi pogwarzyć
Co czułem w sercu - to im opowiadam.

(Ks. Wincenty Marczuk)

Cytat z wiersza ks. Wincentego Marczuka stał się mottem I Dekanalnego Konkursu Poezji Religijnej, który odbył się 17 maja w Szkole Podstawowej im. Mikołaja Kopernika w Ciechanowcu. 17 maja 1942 r. w kaplicy Sióstr Misjonarek w Warszawie ks. Wincenty Marczuk przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Kazimierza Bukraby. 64. rocznica święceń stała się pretekstem do przypomnienia osoby ks. W. Marczuka, który długie lata żył wśród nas, pracował, tworzył i zostawił swój serdeczny telegram do potomnych.
Na zaproszenie organizatorów: Szkoły Podstawowej i parafii pw. Trójcy Świętej w Ciechanowcu odpowiedziały wszystkie szkoły podstawowe dekanatu, Liceum Ogólnokształcące w Ciechanowcu oraz gimnazja w Perlejewie i Ciechanowcu.
Celem konkursu było rozpowszechnienie twórczości poetyckiej ks. W. Marczuka, szerzenie kultury języka i piękna żywego słowa oraz wychowanie estetyczne przez kontakt z poezją religijną. Konkurs miał charakter imprezy otwartej dla uczniów szkół dekanatu ciechanowieckiego. Przesłuchania konkursowe odbywały się w dwóch grupach wiekowych: pierwszej - uczniowie szkół podstawowych; drugiej - młodzież gimnazjum i liceum.
Uczestnicy konkursu przygotowali interpretację dwóch utworów, a na przeglądzie prezentowali jeden. 29 recytatorów prezentowało wiersze ks. Wincentego Marczuka z tomiku Serca telegramy.
Nasze miasteczko ma szczególne powody, aby zachować osobę i działalność ks. prałata Wincentego Marczuka w żywej i trwałej pamięci. Tutaj, w miasteczku nad Nurcem, ks. Marczuk przeżył wiele lat dorosłego życia pełniąc duchową posługę. Został w naszej pamięci jako kapłan rozważny, wrażliwy na los kraju i piękno przyrody. Zyskał wielki autorytet i cieszył się powszechnym uznaniem. Pisarska przygoda rozpoczęła się, gdy był już dojrzałym kapłanem i miał za sobą doświadczenia wojenne. Pierwszy wiersz powstał w październiku 1944 r. i został napisany w Niemczech w niewoli, ostatni powstał 7 grudnia 2000 r., kilkanaście miesięcy przed śmiercią autora. W wierszu, którego fragment stał się myślą przewodnią Pierwszego Dekanalnego Konkursu Poezji Religijnej Różne są w życiu … kapłan odkrywa w sposób świadomy i dojrzały motywy oraz cel swojego pisania, mający mu służyć pogwarzeniu z braćmi.
Zmagania konkursowe oceniała komisja w składzie: ks. Zbigniew Rycak, s. Agata Budzik, Jolanta Kokoszko, Mariola Włodarczyk, Marianna Gołębiewska. Po części konkursowej goście, uczestnicy konkursu i ich opiekunowie spotkali się na wspólnej herbacie. Chwilę niecierpliwego oczekiwania na werdykt komisji wypełniły: prezentacja biografii ks. Wincentego Marczuka oraz radosny koncert scholi „Anielskie Nutki”.
Laureatami Pierwszego Dekanalnego Konkursu Poezji Religijnej zostali: W kategorii szkół podstawowych: I miejsce - Karolina Boguszewska (Stare Radziszewo); II - Dawid Derewońko (Ciechanowiec); III - Adrianna Janiszewska (Ciechanowiec). W kategorii szkół gimnazjalnych i licealnych: I miejsce - Paulina Charko (Ciechanowiec); II - Monika Grabowska (Ciechanowiec); III - Anna Niemyjska (Ciechanowiec); IV - Joanna Kosk (Perlejewo).
Po wręczeniu nagród, ufundowanych przez ks. dziekana Kazimierza Siekierko i dyplomów wszystkim uczestnikom konkursu oraz podziękowań nauczycielom, naszedł czas na wspomnienia. Zaproszenie organizatorów przyjęli bracia ks. Wincentego: ks. Stanisław Marczuk i Karol Marczuk. Garść wzruszających refleksji o bracie kapłanie przedstawił ks. Stanisław. Słuchaliśmy wspomnień z ogromnym zainteresowaniem. Łza wzruszenia pojawiała się w oku opowiadającego i słuchających. Wspólne pamiątkowe zdjęcie na tle wymownej scenografii autorstwa Zofii Sęczak, serdeczne uśmiechy i podziękowania zakończyły radosne spotkanie z poezją ks. Wincentego Marczuka.
Pierwszy Dekanalny Konkurs Poezji Religijnej przeszedł do historii. Kiedy rozmawiałam z dziećmi - uczestnikami konkursu, pytały mnie, czy mogą przyjechać za rok. Uśmiechnęłam się szczerze i pomyślałam: Marzenia się spełniają - trzeba tylko bardzo pragnąć, żeby się urzeczywistniły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwa majowe: modlitwa, która przetrwała wieki

2025-05-07 14:52

[ TEMATY ]

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj od wieków zajmuje wyjątkowe miejsce w duchowości katolickiej jako miesiąc szczególnie poświęcony Matce Bożej. Nabożeństwa majowe - tzw. „majówki” - wpisały się na stałe w religijny pejzaż Polski, odbywając się wieczorami w świątyniach, przy kapliczkach, grotach i przydrożnych figurach. Ich centralnym punktem pozostaje Litania Loretańska, której wezwania przez wieki pogłębiały maryjne przeżywanie wiary.

Choć źródła maryjnej pobożności sięgają V wieku na Wschodzie, dopiero na przełomie XIII i XIV wieku miesiąc maj zaczęto na Zachodzie poświęcać Maryi - głównie z inicjatywy króla Hiszpanii Alfonsa X, który zachęcał wiernych do wspólnej modlitwy przy figurach Matki Bożej. Tradycja ta szybko się rozprzestrzeniła, a swój rozwój zawdzięczała także postępowi technicznemu - drukowane modlitewniki, jak „Maj duchowy” z 1549 roku, popularyzowały majowe formy kultu jako odpowiedź na kryzys Reformacji.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu, zakończonym brakiem wyboru papieża, pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję