Kraków jest skarbnicą wiedzy o naszym największym Rodaku. To właśnie w Krakowie, o którym Ojciec Święty mówił: „Totius poloniae urbs celeberrima” - Najsławniejsze spośród polskich miast, są miejsca, które pozwalają nam poznawać środowisko, w którym wzrastał nasz Rodak. W całej Polsce powstały różnego rodzaju szlaki i ścieżki upamiętniające miejsca pobytu w nich Papieża. W Krakowie w 2002 r. powstał szlak: „Ścieżkami Jana Pawła II”. Obejmuje on 25 najważniejszych miejsc - od Pałacu Biskupiego aż do Portu Lotniczego w Balicach. Warto jednak zwrócić uwagę na miejsca, które nie wchodzą w skład „Ścieżek”, ale które może warto byłoby tam umieścić, przypominają bowiem ważne wydarzenia związane z życiem Ojca Świętego.
Na „Ścieżkach” znalazł się budynek przy ul. Zakopiańskiej, na którym umieszczona jest tablica upamiętniająca pracę Karola Wojtyły w zakładach sodowych „Solvay” w Borku Fałęckim - w latach 1940-44 późniejszy Arcybiskup Krakowa pracował tutaj jako zwykły robotnik.
Otóż w Borku Fałęckim warto też zwrócić uwagę na inne miejsce. W starym kościele na „borkowskim wzgórzu” (obecnie w jego miejscu jest plebania) przyszły Papież wielokrotnie się modlił i uczestniczył we Mszy św. We wspomnieniach pracowników fabryki „Solvay” pojawia się opis „pobożnego chłopaka” w roboczym ubraniu, w drewniakach, idącego w stronę kościoła. Zresztą sam Jan Paweł II podkreślał szczególny związek z parafią Matki Bożej Zwycięskiej w Borku Fałęckim. Jako Kardynał w 1968 r. podczas nawiedzenia kopii obrazu Madonny z Jasnej Góry w czasie homilii mówił: „W szczególny sposób jestem związany z waszą parafią, bo to powołanie kształtowało się właśnie tu (...) w zasięgu tego kościoła”. Przemawiając w nowo wybudowanej świątyni i mówiąc o tutejszym kościele, miał na myśli zapewne drewnianą, nieistniejącą już świątynię. Tym niemniej kościół to nie tylko budowla, ale również wspólnota ludzi, parafian. I właśnie jako parafianin Arcybiskup kierował do wiernych słowa: „Tutaj, w waszej parafii, chcę przemawiać nie jako biskup, chcę przemawiać jako wasz parafianin. Bo takie są więzy, jakie się nawiązały między nami (...)”.
Te więzy parafianie nadal odczuwają, ich zewnętrznym przejawem jest tablica pamiątkowa umieszczona na frontonie kościoła i wspomnienia przechowywane przez rodziny pracujących w fabryce sody.
Czyż nie warto wiedzieć i o takich, mniej znanych, ale równie ważnych miejscach w życiu tego świętego Człowieka?
Pomóż w rozwoju naszego portalu