Reklama

Skarby Diecezji Sandomierskiej

Polska w kamieniu zaklęta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są takie miejsca na mapie ojczyzny, w których się Polską oddycha. Historia hojną się wobec nich okazała, wpisując w rejestr postaci wielkie imiona i nazwiska synów i córek naszego narodu, a pozostałe w nich zabytki nasączone są ważnymi dla Polski wydarzeniami. Zawichost - niewielka miejscowość malowniczo położona wzdłuż Wisły - jak przebogata księga skrywa w sobie zaczarowane opowiadania, zazdrośnie strzeżone przez kamienie. Duch Salomei - błogosławionej księżnej klaryski, która w tym miejscu życie modlitwą i postem pisała, żyje do dzisiaj w relikwiarzu.
Początki Zawichostu nie zostały w pełni wyjaśnione, wieki kryją tajemnice początków miasta i kościoła. Pisane źródła odnotowują, że już w XII wieku istniał tutaj grodowy zespół osadniczy, w którym siedzibę swoją miała wówczas kasztelania i archidiakonat - świadectwa ważnej roli, jaką miasto musiało w tamtym czasie odgrywać. Bulla papieża Eugeniusza III z 1148 r., określająca granice i uposażenie diecezji kujawskiej, wymienia kościół Najświętszej Maryi Panny, co wskazuje na prawdopodobieństwo, że kościół ten ufundowała w XI-XII stuleciu Judyta Maria, ostatnia żona Władysława Hermana. W innym dokumencie, z 1191 r., spotykamy wzmiankę o kościele pw. św. Maurycego, który przeszedł wraz z dochodami na uposażenie kolegiaty w Sandomierzu. W tym czasie był także trzeci kościół poświęcony Świętej Trójcy. Wprawdzie źródła pisane wymieniają go dopiero w spisach „świętopietrza” z lat 1325-27, ale będąc siedzibą archidiakona, musiał być zbudowany w okresie powstania archidiakonatu zawichojskiego datowanego na lata przed rokiem 1171.
Należy zatem przyjąć, że Zawichost był już w XI-XII wieku znaczącym ośrodkiem kościelnym Małopolski. Od wczesnego średniowiecza, z racji swojego usytuowania, przeżywał liczne najazdy Rusinów i Mongołów oraz pożary. Powstawał po nich z przedziwną siłą, by do dzisiaj przypominać o harcie ducha i pobożności tych, co w nim mieszkali. W czasach Jana Długosza istniały w Zawichoście wymienione wyżej świątynie. Kościół Najświętszej Maryi Panny, będący wtedy świątynią parafialną, wg opisu Długosza, wzniesiony został z kamienia kwadratowego starożytnym sposobem na planie krzyża przez dawnych książąt polskich. W 1255 r. Bolesław Wstydliwy ufundował tu kościół i klasztor klarysek, a jego ksienią została siostra Bolesława - bł. Salomea. Czasy świetności Zawichostu zostały przyćmione w XVII wieku - miasto zostało złupione i doszczętnie spalone przez Szwedów. Wojna północna z 1700-27 również go nie oszczędziła - kościoły zostały dotkliwie uszkodzone. W latach 1738-44 kościół parafialny odbudował ks. Cyprian Lange i uroczyście go poświęcono w 1744 r.
W czasie II wojny światowej, w 1944 r., kościół uległ pożarowi, jednak po wojnie został odbudowany. W 1987 r., gdy proboszczem Zawichostu był ks. kan. Jerzy Siara, odrestaurowano go na zewnątrz i wewnątrz. W XVII wieku na ilustracji Dohlberga widoczny był jeszcze kościół św. Maurycego. Obecnie przez to miejsce przepływa główny nurt Wisły. Istniejącym do dziś kościołem jest świątynia pofranciszkańska, wiele razy niszczona i palona w ciągu wieków i ostatnio podczas II wojny światowej. Podczas prac instalacyjno-ogrzewczych w krypcie kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z XVII wieku przypadkowo natrafiono na planie półkola na mur. Historyk sztuki i badacz architektury romańskiej Wojciech Koziejowski na przełomie lat 1992-93 przeprowadził wstępne badania i stwierdził, że odkryty mur to część romańskiej świątyni - absyda, zachowana na poziomie krypty. Dalsze badania pozwoliły mu ustalić plan wschodniej części kościoła i zrekonstruować tzw. schemat teoretyczny kościelnego założenia.
Świątynia założona została na planie krzyża z transeptem wyposażonym w apsydy, orientowana, pod prezbiterium zachowała się krypta (z nowożytnym sklepieniem kolebkowym) i reliktowe zamknięcie apsydialne (za późniejszym murem „prostokątnym”). Odkryto także profilowane cokoły filarów skrzyżowania prezbiterium i transeptu przy łuku tęczowym. Mamy tu ujawnione relikty świątyni, zbliżonej skalą i programem przestrzenno-funkcjonalnym do kościołów XI wieku, która powstała z inspiracji, a może nawet bezpośredniej fundacji króla Bolesława Śmiałego.
Do Zawichostu trzeba przyjechać, zasłuchać się w opowiadanie kamieni, które do dzisiaj śpiewają o sławie tego miejsca, o jego dniach upadku i bohaterach, którzy Zawichost wpisywali w dzieje naszej ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ponad 120 uczniów gubińskich szkół w grze terenowej o Maksymilianie Kolbe

2025-09-26 13:39

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Obóz w Gębicach

Gra terenowa

Archiwum ks. Piotra Wadowskiego

Młodzież przy pomniku upamiętniającym ofiary Stalagu IIIB Amtitz w Gębicach k. Gubina

Młodzież przy pomniku upamiętniającym ofiary Stalagu IIIB Amtitz w Gębicach k. Gubina

W ramach lekcji historii regionalnej, nauczyciele z gubińskich średnich szkół zaprosili swoich uczniów z klas trzecich do udziału w grze terenowej poświęconej pobytowi św. Maksymiliana Marii Kolbe w dawnym obozie w Gębicach.

- Gra terenowa Maksymilian Misja 47 o długości 4-5 km ze Stargardu Gubińskiego do Gębic została przygotowana rok temu dla pielgrzymów indywidualnych i grupowych, ale także z myślą o szkołach – wyjaśnia ks. Piotr Wadowski. - W tym roku w ramach lekcji historii regionalnej, nauczyciele z gubińskich średnich szkół zaprosili swoich uczniów z klas III do udziału w grze terenowej poświęconej pobytowi św. Maksymiliana Marii Kolbe w obozie w Gębicach. Wyjątkowo tę grę poprzedził mój 45-minutowy wykład w szkole na temat o. Maksymiliana, by uczniowie mogli bardziej świadomie przeżyć to wydarzenie. Dotychczas poprowadziłem kilkanaście mniejszych grup pielgrzymkowych, ale pierwszych raz poproszony zostałem w przypadku uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Wierzę w święty Kościół powszechny... czyli jaki?

2025-09-25 21:09

[ TEMATY ]

Credo

Karol Porwich /Niedziela

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję