Reklama

Nauka

Słynny obraz na zestawie srebrnych monet

Panorama Racławicka, jeden z najpopularniejszych i największych polskich obrazów po raz pierwszy przedstawiono na zestawie srebrnych monet w kształcie cylindra. Do Muzeum Narodowego we Wrocławiu trafił zestaw z numerem 1.

[ TEMATY ]

obraz

obraz

Skarbnica Narodowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monety wybito w czystym srebrze próby 999/1000 i najwyższej jakości menniczej. Każda moneta o nominale 2 dolarów (mierzy 92 mm wysokości i 70 mm szerokości. Obwód zestawu wynosi 70 cm, a jego waga to kilogram srebra. Na awersie widnieje wizerunek królowej Elżbiety II (emitentem jest Niue, terytorium stowarzyszone Nowej Zelandii). Dzięki wysokiej jakości zdjęcia udostępnionego przez Muzeum Narodowe, na rewers monet udało się przenieść obraz. Limitacja zestawu to jedynie 300 egzemplarzy na świecie.

Szukając pomysłu na upamiętnienie słynnego obrazu, zdecydowaliśmy się nawiązać do kształtu rotundy. Nie było dotąd podobnych realizacji, nasi eksperci opracowali więc łukowo wygięte monety, które stykając się ze sobą tworzą cylinder. To pierwszy na świecie zestaw monet w takim kształcie, a prace nad nim zajęły nam niemal trzy lata – mówi Szymon Majewski ze Skarbnicy Narodowej, która jest przygotowała zestaw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zagmatwane losy obrazu

Podziel się cytatem

Bitwa, która rozegrała się pod Racławicami 4 kwietnia 1794 roku, trwale zapisała się w świadomości narodowej. Setna rocznica batalii zbiegła się z otwarciem lwowskiej Powszechnej Wystawy Krajowej. Moment dla przypomnienia tego zwycięstwa był znakomity – uznał lwowski malarz Jan Styka i zaproponował stworzenie monumentalnego obrazu. Zaprosił do współpracy batalistę Wojciecha Kossaka i innych artystów: Ludwika Bollera, Tadeusza Popiela, Zygmunta Rozwadowskiego, Teodora Axentowicza, Włodzimierza Tetmajera, Wincentego Wodzinowskiego oraz Michała Sozańskiego.

Malarze badali teren pod Racławicami, podjęli próbę rekonstrukcji rozmieszczenia wojsk, w archiwach odszukali plan bitwy, zbierali informacje na temat uzbrojenia i konsultowali się z historykami. Obraz namalowany na płótnie żaglowym sprowadzonym z Belgii miał wymiary 114 x 15 m. Powstało dzieło o powierzchni blisko 1800 metrów kwadratowych, a do jego zagruntowania zużyto aż 750 kg farby!

W 1912 roku „Panoramie Racławickiej” groziło pocięcie na kawałki i rozdzielenie między akcjonariuszy upadłej spółki, która była jej właścicielem. Na szczęście władze Lwowa odkupiły obraz. Z kolei w 1918 roku podczas walki o Lwów w malowidle powstało ponad 700 dziur. W 1944 r. płótno zostało częściowo uszkodzone w czasie bombardowania Lwowa, następnie zwinięte i zabezpieczone. Po II wojnie obraz przewieziono do Wrocławia.

Reklama

W ciągu powojennych lat temat eksponowania panoramy był dość drażliwy dla władz Polski ludowej, ponieważ niechętnie myślano o pokazaniu polskiego zwycięstwa nad Rosją. Prezentowano pojedyncze fragmenty obrazu, dokonywano niezbędnych konserwacji, ale sprawa ciągle pozostawała w zawieszeniu. W 1958 roku Ewa i Marek Dziekońscy wygrali konkurs na projekt pawilonu wystawowego. Budowa miała rozpocząć się niezwłocznie, ale ruszyła z opóźnieniem i przeciągnęła się długie lata. W międzyczasie oburzenie wywołało potajemne wywiezienie obrazu do Warszawy. We Wrocławiu powstał spontaniczny ruch społeczny ludzi dobrej woli, którzy postanowili walczyć o powrót dzieła. Z grona tego powstał Społeczny Komitet Panoramy Racławickiej (trzeci w powojennej historii obrazu). W 1980 r. ostatecznie zadecydowano, że panorama pozostanie we Wrocławiu i przystąpiono do zakończenia budowy rotundy. Rok później rozpoczął działania zespół specjalistów, który miał dokonać gruntownej konserwacji obrazu. Wprowadzenie stanu wojennego skomplikowało sytuację i wydłużyło prace konserwatorskie. Ostatecznie Panoramę udostępniono publiczności w 1985 r. Od tego czasu można ją oglądać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.

Więcej informacji o obrazie: Zobacz

Skarbnica Narodowa jest wiodącym dystrybutorem monet i medali okolicznościowych w Polsce, przedstawicielem norweskiej Samlerhuset Group - jednej z największych firm w branży numizmatycznej operującej w 14 krajach Europy. Samlerhuset jest właścicielem targów numizmatycznych World Money Fair w Berlinie oraz Mennicy Norweskiej, która wybija medal Pokojowej Nagrody Nobla. Powstała w 2005 roku, Skarbnica Narodowa we współpracy z mennicami przygotowuje własne i oryginalne serie numizmatów, jest także oficjalnym dystrybutorem m.in.: Francuskiej Mennicy Państwowej, Mennicy Norweskiej, Kanadyjskiej Mennicy Królewskiej, Mennicy Królestwa Hiszpanii, Ludowego Banku Chin, Mennicy Austriackiej, Mennicy Fińskiej, Mennicy Południowoafrykańskiej, Brytyjskiej Mennicy Królewskiej i innych,. Firma wspiera uczciwy handel i ochronę środowiska w ramach inicjatywy Fairmined Gold.

2020-03-09 11:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwycięska Królowa Polski w Szczecinie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 14/2018, str. I-III

[ TEMATY ]

obraz

Matka Boża Częstochowska

obraz

Archiwum parafiii

Abp Andrzej Dzięga podjął decyzję o koronacji łaskami słynącego obrazu i ustanowił przy bazylice św. Jana Chrzciciela w Szczecinie sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej Królowej Polski

Abp Andrzej Dzięga podjął decyzję o koronacji łaskami słynącego obrazu i ustanowił przy bazylice św. Jana Chrzciciela w Szczecinie sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej Królowej Polski

Historia kultu i przygotowania do koronacji obrazu Matki Bożej w bazylice św. Jana Chrzciciela w Szczecinie

Można postawić tezę, że tradycja kultu Matki Bożej w bazylice św. Jana Chrzciciela sięga już początków budowy tej świątyni w XIX wieku. Przypomnijmy zatem kilka wątków z historii katolicyzmu na Pomorzu Zachodnim i w Szczecinie. Oznaki wiary katolickiej na tej ziemi sięgają czasów księcia Polski Mieszka I. Oczywiście, umowną datą jest chrzest księcia. Za panowania Bolesława Chrobrego w 1000 r. powstaje biskupstwo rezydencjalne w Kołobrzegu. W latach 1124/25 i 1128 bp Otton z Bambergu, przy wsparciu ze strony księcia polskiego Bolesława Krzywoustego, dokonał chrystianizacji Pomorza. W 1140 r. w Wolinie utworzono biskupstwo, przeniesione później do Kamienia Pomorskiego. Powstają liczne kościoły, wierni w coraz większej liczbie przyjmują chrzest. Można stwierdzić, że misja św. Ottona miała charakter rekatolizacji. Trzeba przypomnieć, że owocem pierwszej misji św. Ottona, której 900. rocznicę będziemy obchodzić w 2024 r., były liczne wspólnoty parafialne i wzniesione kościoły. Możemy się szczycić tym, że kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Szczecinie ma fundamenty Ottonowe, chociaż jest on obecnie, od zakończenia II wojny światowej, własnością Kościoła Polskokatolickiego. Świadectwem kultu Matki Bożej na tej ziemi są liczne Jej dedykowane kościoły, np. w Trzebiatowie, Brzesku, Chojnie i innych miejscowościach. Chociaż protestanci, po zwycięstwie reformacji w XVI wieku, nie oddawali czci Maryi jako Matce Bożej, to nie zniszczyli Jej wszystkich wizerunków i nie zmieniali wezwań kościołów Jej poświęconych.
CZYTAJ DALEJ

Polacy przy grobie św. Jana Pawła II modlili się za podróż apostolską Leona XIV

2025-11-27 09:46

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

wizyta Leona XIV w Turcji

Ks. Tomasz Podlewski

Za pośrednictwem św. Jana Pawła II polecamy posługę Następcy św. Piotra, Leona XIV, w jego pierwszej apostolskiej podróży do Turcji i Libanu - wskazał metropolita częstochowski abp Wacław Depo, przewodniczący Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice Watykańskiej.

Abp Depo podkreślił, że „liturgia Słowa Bożego ostatnich dni roku liturgicznego mówi nam wiele o zaufaniu Bogu. Wiara bowiem daje odwagę, by przechodzić przez trudne ludzkie wydarzenia, przez ich niepewność, bez paniki, bo Bóg pozostaje zawsze wierny swojemu przymierzu”.
CZYTAJ DALEJ

Oławscy "Pielgrzymi Nadziei"

2025-11-27 18:36

ks. Łukasz Romańczuk

Około 100 osób wyruszyło w pielgrzymce jubileuszowej z kościoła Miłosierdzia Bożego do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Oławie. Do pielgrzymów dołączyli także wierni z parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła wraz z księdzem proboszczem Leszkiem Woźnym.

Wśród pielgrzymów byli kapłani z parafii Miłosierdzia Bożego - ks. Zbigniew Kowal oraz ks. Tomasz Latawiec. Prowadzili oni modlitwy podczas drogi, a także ubogacali pątników słowem Bożym i refleksją na temat nadziei. Gdy pielgrzymka dotarła do domu bł. ks. Bernarda Lichtenberga, przybyłych pielgrzymów przywitał ks. Leszek Woźny, proboszcz parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła w Oławie. - Jesteśmy pielgrzymami nadziei i nasz pielgrzymkowy przystanek jest przy miejscu nadziei, którym jest jadłodajnia Caritas, gdzie postawimy dary, które przynieśliśmy i zachęcam do modlitwy za osoby, które potrzebują duchowego umocnienia - mówił kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję