Reklama

Chodel

"Qui cantat bis orat"

Niedziela lubelska 3/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właśnie - kto modli się śpiewem, ten modli się w dwójnasób. A jeżeli śpiewa 5 chórów jednocześnie? To dopiero jest modlitwa! Jej siłę i piękno mogli poznać 25 listopada 2001 r. parafianie kościoła pw. Świętej Trójcy w Chodlu. Wzięli oni wraz z przybyłymi gośćmi udział w drugim już przeglądzie chórów parafialnych, który uczcił dzień św. Cecylii - patronki muzyki kościelnej. Oprócz chóru gospodarzy zaprezentowały się tu chóry z Urzędowa, Kazimierza Dolnego, Krężnicy Jarej i Wąwolnicy.

Przegląd rozpoczęła Msza św., której przewodniczył ks. kan. Ryszard Jurak - osoba jak najbardziej na miejscu, jest on bowiem przewodniczącym Archidiecezjalnej Komisji Organistowskiej. Przy Ołtarzu zgromadzili się wraz z nim proboszczowie: ks. kan. Ryszard Sowa z Chodla, ks. dr Marian Bartnik z Krężnicy Jarej oraz wikariusz z Kazimierza ks. Piotr Kot. Ofiarowali oni Mszę św. w intencji chórzystów i organistów. Przegląd odbył się w uroczystość Chrystusa Króla - święto kończące rok liturgiczny. Dało to okazję do zaprezentowania przez chóry całej jego muzycznej panoramy: od kolęd poprzez pieśni maryjne do wielkanocnych ( autorstwa m. in. Chlondowskiego, Furmanika, Koszowskiego, Gruberskiego, Kądzieli i innych). Ten repertuar poszczególne chóry zaprezentowały bezpośrednio po Mszy św. O oprawę muzyczną samej Mszy św. zadbały wszystkie razem, przygotowując pod czujnym okiem organistów "Mszę chwalebną" Stefana Stuligrosza. Przygotowania trwały ponad 2 miesiące. Wysiłek się opłacił. Choć każdy z chórów ćwiczył oddzielnie, to wspólne wykonanie przeszło najśmielsze oczekiwania. Nie wystarczy wyobrazić sobie sto osiemdziesiąt osób "jak jeden mąż" śpiewających "Alleluja" Haendla czy "Modlitwę" do muzyki arii niewolników z "Nabucco" Verdiego, by oddać tę niezwykłą atmosferę trzeba było ją widzieć, a raczej usłyszeć. Muzyka, która wypełniła mury prawie pięćsetletniej chodelskiej świątyni zawładnęła sercami ludzi. Widoczne to było po wzruszeniu na twarzach kapłanów i wiernych, a także samych organistów, którzy w tym momencie zbierali stokrotny plon swojej pracy. A wydawać by się mogło, że chóry parafialne mogą brzmieć tylko parafialnie. Temu właśnie służą przeglądy, by pokazać ich wielość i różnorodność.

Wąwolnicki chór, kierowany przez mgr Adama Łagunę, łączył głębokie barytony z wdzięcznymi głosami dziecięcymi, o których chciałoby się powiedzieć, że tak niezwykłą barwę nadaje im niewinność. Wiele napisano o muzyce, a wszystko wydaje się być prawdą - i to, że jednoczy pokolenia także. Chór z Urzędowa do swych atutów z pewnością powinien zaliczyć kunsztowny akompaniament swego organisty Jana Kowala ( który grą uświetnił także występ zespolonych chórów podczas Mszy św.). Aleksander Woźniak ze swoimi chórzystami z Krężnicy Jarej zaskoczył oryginalnym wykonaniem repertuaru, z potężnym brzmieniem głosów męskich, lecz wkrótce wszystko się wyjaśniło, gdy zabrzmiały utwory w wykonaniu samych mężczyzn (były dwa chóry: mieszany i męski). Mocną stroną chóru kazimierskiego jest głos - dosłownie i w przenośni, bowiem jest on prowadzony przez mgr Adama Głosa. A że gospodarzom chwalić się nie wypada, za komentarz niech wystarczy fakt, że majestatyczne wykonanie "Pokłonu przeczystej dziewicy" zamykające przegląd, cofnęło mniej cierpliwych parafian spod wrót świątyni.

Nie można jednocześnie pominąć pracy i serc włożonych w organizację przeglądu: tu ukłon w stronę ks. kan. Ryszarda Sowy - proboszcza parafii, który z wielkim entuzjazmem zgodził się na organizowanie corocznych Przeglądów w Chodlu oraz chodelskiego organisty - Stanisława Jadacha - pomysłodawców i filarów całego przedsięwzięcia. Przeglądy takie choć nie są w formie rywalizacji - nie ma ocen ani nagród, a największą nagrodą dla chórzystów i organistów jest radość ze wspólnego pięknego śpiewu, melodii płynącej z głębi serca do Pana - są mobilizacją dla chórzystów, którzy wkładają wiele pracy w przygotowanie wspólnych śpiewów i przyczyniają się do rozwoju chórów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. prof. Jacek Salij: o zwierzęta trzeba dbać, ale nie można ich zrównywać z ludźmi

2025-12-19 08:03

[ TEMATY ]

zwierzęta

Adobe Stock

Człowiek został powołany do opiekowania się przyrodą i nie może dopuszczać się okrucieństwa wobec innych istot. Jednak traktowanie psów czy kotów jak ludzi to błąd - mówi w rozmowie z KAI dominikanin o. prof. Jacek Salij. „Zwątpienie w Boga nieuchronnie kończy się zwątpieniem w człowieka. Dzisiaj wielu ludzi chciałoby urządzić świat tak, jakby Boga nie było. W tej perspektywie chciałoby się unieważnić tę prawdę, że na naszej ziemi jeden tylko człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże - i zrównać człowieka ze zwierzętami” - mówi.

Znany teolog, rekolekcjonista i autor popularnych książek o. Jacek Salij OP w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną przypomina, że jako ludzie mamy obowiązki wobec innych istot stworzonych. Bierze pod lupę zwyczaje żywieniowe, które doprowadziły do tego, że zwierzęta nie są już hodowane, tylko masowo „produkowane”. Podejmuje się jednak uporządkowania podstawowych pojęć w dziedzinie, która niekiedy bywa niezrozumiana nawet przez ludzi wierzących, np. kim jest człowiek i czym różni się od zwierzęcia. „Na naszej ziemi jeden tylko człowiek może usłyszeć Ewangelię i na nią się otwierać. I jeden tylko człowiek jest zdolny do modlitwy” - zauważa.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent podpisał 15 ustaw; zawetował 3

2025-12-19 07:11

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Andrzej Jackowski

1. Ustawę z dnia 7 listopada 2025 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2026 (nr druku sejmowego 1750);
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: przekazałem Zełenskiemu zdanie Polaków, że pomoc Ukrainie nie spotkała się z należytym docenieniem

2025-12-19 12:52

[ TEMATY ]

Ukraina

Wołodymyr Zełenski

Karol Nawrocki

PAP/Paweł Supernak

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w piątek, że przekazał w rozmowie prezydentowi Ukrainy Wołdymyrowi Zełenskiemu, iż według Polaków wielowymiarowa pomoc Polski dla Ukrainy nie spotkała się z należytym docenieniem i zrozumieniem. Dodał, że Kijów ma dziś w ręku instrumenty, by ten trend powstrzymać.

Nawrocki na konferencji prasowej po rozmowach z Zełenskim podkreślił, że od 2022 r. 4,91 PKB Polski „poszło na wsparcie naszego sąsiada, Ukrainy, w zakresach i humanitarnych, i w zakresach militarnych, i wojskowych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję